Historia ukryta na poddaszu – odkrycie mieszkańca gminy Miączyn

Małe pudełeczko znalezione na poddaszu jednego z remontowanych budynków wzbudziło ogromne poruszenie w lokalnej społeczności i wśród miłośników historii. Relikt z początku XX wieku trafił do Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Rejon IV”, które ujawniło znalezisko i przekazało informację mediom. Znalezisko zostało przekazane przez mieszkankę gminy, która poprosiła o zachowanie anonimowości — jej wolę uszanowano.

Pudełko, zachowane w zaskakująco dobrym stanie (ma już około 115 lat), pierwotnie służyło do przechowywania dwóch ładowników po 5 sztuk nabojów 8 mm M1893 — czyli łącznie 10 sztuk. Napisy widoczne na wieczku brzmią: „10 St. 8mm M.1893 scharfe Patrone” oraz „Hergestellt. 1916”. Jak wyjaśniają członkowie stowarzyszenia, to opakowanie na naboje tępołukowe, starannie okute i wyjątkowo trwałe — oryginalne pudełka tego typu są rzadkością.

Znalezisko łączy się z lokalną historią i militarną przeszłością regionu. Naboje były przeznaczone do karabinów Mannlicher M95 — broni, która była używana w czasie I wojny światowej oraz w krótkich okresach uzbrojonych działań w kolejnych latach. Pudełko było przez żołnierza wkładane do skórzanej ładownicy noszonej przy pasie; samo kartonowe wieczko pozostawało zamknięte i zabezpieczone przed zabrudzeniem. W razie potrzeby żołnierz podnosił zamknięcie ładownicy i pociągał za zawieszoną wstążkę, co powodowało odsłonięcie pudełka i umożliwiało szybki dostęp do ładowników. Nabojami ustawionymi pociskami w dół były widoczne od góry tylko metalowe denka amunicji — opisują członkowie „Rejonu IV”.

— To bardzo rzadki i niezwykle interesujący przedmiot. Stan zachowania kartonika i czytelność napisów sprawiają, że mamy do czynienia z autentycznym świadectwem minionej epoki — mówił przedstawiciel Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Rejon IV”. — Znalezisko ma dużą wartość lokalną i muzealną, dlatego natychmiast rozpoczęliśmy dokumentację i zabezpieczenie obiektu.

Z uwagi na wolę znalazczyni nie podajemy dokładnego miejsca odnalezienia ani jej danych osobowych. Stowarzyszenie zapewnia, że pudełko zostało zabezpieczone i jest przedmiotem dalszych badań oraz konsultacji z lokalnymi instytucjami zajmującymi się dziedzictwem kulturowym. Organizacja liczy także na pomoc ekspertów — konserwatorów i historyków militariów — by jak najlepiej ocenić pochodzenie i znaczenie znaleziska.

Znalezisko to cenne przypomnienie o burzliwych losach regionu w pierwszych dekadach XX wieku. Dla mieszkańców gminy Miączyn — którzy podczas tegorocznych Dożynek Gminno-Parafialnych w Kotlicach nawiązali wiele nowych znajomości i wymienili lokalne opowieści — kartonik stał się impulsem do pogłębienia pamięci historycznej i wspólnego zadbania o lokalne zabytki.

Fot. Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjnego „Rejon IV”

[ALERT]1761429590326[/ALERT]