W sercu Zamościa, a dokładnie w „Rodzinnym Domu” na ul. Kresowej 24 odbyły się (6.11) obchody 35. rocznicy powstania Stowarzyszenia „Krok za Krokiem” – organizacji, która przez ponad trzy dekady wspiera dzieci, młodzież i dorosłych z niepełnosprawnościami oraz ich rodziny. Była to nie tylko uroczystość, ale także refleksja i zobowiązanie na przyszłość.
[FOTORELACJANOWA]6133[/FOTORELACJANOWA]
Przyjechali goście z różnych stron Polski, by podziękować i podzielić się swoimi doświadczeniami współpracy z zamojskim „Krok za krokiem”.
Obchody rozpoczęła msza święta, której przewodniczył ks. Eugeniusz Derdziuk, kustosz Sanktuarium Matki Bożej Krasnobrodzkiej. Koncelebransami byli: ks. Robert Strus, ks. Łukasz Kolasa i ks. Karol Jędruszczak. W kazaniu, diecezjalny kapelan chorych i osób z niepełnosprawnościami zwrócił szczególną uwagę na to, że nikt nie żyje tylko dla siebie.
W rozmowie dla roztocze.net ks. Karol wyjaśnił jak wygląda jego praca duszpasterska w stowarzyszeniu i czego uczy się od każdej osoby z niepełnosprawnością.
::attachment{"type":"audio","item_id":"256243"}
Na początku był Michał, syn Marii Król, przewodniczącej Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym „Krok za krokiem” w Zamościu. Urodził się on 5 lat przed powstaniem organizacji. Jakie były jej początki i dlaczego stała się miejscem wsparcia dla niezliczonej liczby osób w potrzebie? O to zapytaliśmy Marię Król.
Ważnym punktem programu była prezentacja wszystkich placówek, które powstały na przestrzeni 35 lat. Od samego początku istnienia Stowarzyszenie buduje mosty integracji: zapewnia wsparcie, tworzy miejsca terapii, edukacji i aktywności dla osób z niepełnosprawnościami.
„Wdzięczność pamięcią serca”. Dlatego nie zabrakło słów podziękowania z różnych stron zaproszonych gości. Wśród wielu byli włodarze i radni miasta Zamościa, którzy przekazali Stowarzyszeniu „Krok za krokiem” ważną informację. Nam udało się to zarejestrować.
Następnie odbył się „Panel przyjaciół” poświęcony współpracy pomiędzy stowarzyszeniem, organizacjami pozarządowymi, służbą zdrowia i władzami samorządowymi. Moderował spotkanie Kamil Kabasiński, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej. Podczas dyskusji padły słowa o potrzebie rozwoju infrastruktury, lepszej koordynacji wsparcia i tworzeniu nowych miejsc aktywności dla dorosłych z niepełnosprawnościami.
Obecni byli przedstawiciele samorządu Województwa Lubelskiego, Powiatu Zamojskiego oraz lokalnych instytucji wsparcia. O współpracę między stowarzyszeniem a Gminą Zamość zapytaliśmy wójta Ryszarda Gliwińskiego.
To, co wyróżnia „Krok za Krokiem”, to nie tylko usługi czy programy – to relacje: z uczestnikami, ich rodzinami, partnerami i wolontariuszami. Przez 35 lat zbudowano przestrzeń, w której każde „małe kroki” stają się znaczącymi zmianami w życiu. Wśród gości pojawiły się także osoby z niepełnosprawnościami, które swoją obecnością pokazały, że wsparcie i możliwości zmieniają rzeczywistość. Kazimierz Bubiłek i jego syn Paweł. Od 35 lat tworzą jedną wspólną rodzinę ze stowarzyszeniem „Krok za krokiem”.
35 lat to kamień milowy – ale dla Stowarzyszenia „Krok za Krokiem” to przede wszystkim kolejny etap. Etap, w którym wspólnota, zaangażowanie i serce tworzą fundament dalszej drogi. My życzymy, by następne lata były równie pełne nadziei, możliwości i wspólnych kroków, za którymi stoi konkretny człowiek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz