Zamknij

W drodze do komendy uratowali życie uczestniczce wypadku

18:05, 22.11.2019 KPP w Hrubieszowie Aktualizacja: 18:06, 22.11.2019
Skomentuj Fot. Policja Fot. Policja

Pierwsza pomoc udzielona przez idącą do pracy policjantkę i pracownika cywilnego hrubieszowskiej komendy przyczyniła się do uratowania życia 49-latki. Kobieta jadąc wczoraj (21 listopada) samochodem, nagle zasłabła, po czym zjechała z drogi i z impetem uderzyła w drzewo. Policjantka i jej kolega z pracy widząc zdarzenie natychmiast rzucili się na pomoc. Po wyciągnięciu poszkodowanej z pojazdu podjęli czynności resuscytacyjne do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia.

Zdarzenie miało miejsce wczoraj (21 listopada) tuż po godz. 7 rano.  Kierująca pojazdem marki Opel Vectra jadąc jedną z głównych ulic Hrubieszowa - ul. Dobrzańskiego "Hubala" nagle zasłabła. Kierowany przez nią pojazd wypadł z drogi z impetem uderzając w drzewo.

Donośny huk usłyszała idąca do pracy policjantka z hrubieszowskiej komendy st.asp. Magdalena Żaroffe. Policjantka zobaczyła, rozbity o drzewo około 150 metrów dalej samochód. Razem z napotkanym po chwili  znajomym z komendy, pracownikiem cywilnym Marcinem Kuczewskim, natychmiast ruszyli w tym kierunku.

Kiedy dobiegli na miejsce, zastali kobietę, która również przybyła na miejsce. Okazało się, że za kierownicą auta siedzi kierująca, która jest nieprzytomna i ustały jej funkcje życiowe. Funkcjonariusze wydobyli poszkodowaną z samochodu i rozpoczęli czynności resuscytacyjne. Z kolei stojąca obok kobieta zadzwoniła po karetkę.

Masaż serca i sztuczne oddychanie policjanci prowadzili do czasu przyjazdu załogi karetki pogotowia i przejęcia pokrzywdzonej przez ratowników medycznych. Kobieta została przewieziona do szpitala.  

Tam kierująca odzyskała przytomność. Według lekarza,  natychmiast podjęte czynności resuscytacyjne przez świadków zdarzenia uratowały życie uczestniczce wypadku.  

(KPP w Hrubieszowie)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%