Są chwile, w których czuje się, że wspólnota ma sens. Że za wielkimi słowami – solidarność, empatia, odpowiedzialność – stoją prawdziwi ludzie i prawdziwe działania. Taka właśnie atmosfera towarzyszyła tegorocznej Gali Zamojskiego Centrum Wolontariatu, która odbyła się pod hasłem „Razem pracujemy, razem świętujemy”.
::addons{"type":"only-with-us", "color":"white"}
Spotkanie pełne wzruszeń, dumy i wdzięczności. Podsumowanie roku intensywnej pracy społecznej oraz rozstrzygnięcie III edycji konkursu na najciekawszą inicjatywę na rzecz społeczności lokalnej stały się okazją, by docenić tych, którzy na co dzień działają często po cichu – z potrzeby serca.
[FOTORELACJANOWA]6210[/FOTORELACJANOWA]
Krystyna Rybińska-Smyk, wiceprezes Stowarzyszenia Zamojskiego Centrum Wolontariatu w rozmowie z roztocze.net podkreśliła jak wiele zależy od samych wolontariuszy i życzyła nie tylko sobie, ale też innym by nigdy nie zabrakło chętnych ludzi niosących pomoc drugiemu w potrzebie.
Do konkursu, którego celem jest aktywizacja ochotników z miasta i powiatu zamojskiego, zgłoszono 13 inicjatyw. Każda inna, każda ważna, każda odpowiadająca na realne potrzeby lokalnej społeczności. Kapituła stanęła przed niełatwym zadaniem, bo za każdym projektem kryła się historia zaangażowania, wrażliwości i wspólnej pracy.
Decyzją jury:
I miejsce zdobył Szkolny Klub Wolontariusza z Zespołu Szkół w Krasnobrodzie za inicjatywę „Słowa mają moc” – projekt, który udowadnia, że empatia i dobre słowo potrafią leczyć, budować i zmieniać rzeczywistość.
II miejsce przypadło Klubowi Wolontariusza przy Zamojskim Stowarzyszeniu Kulturalnym Czerwony Smok za „14. Zamojskie Ferie z Fantastyką” – inicjatywę łączącą pasję, kulturę i wspólne spędzanie czasu.
III miejsce otrzymał Klub Wolontariusza ze Szkoły Podstawowej nr 8 im. Orląt Lwowskich w Zamościu za akcję „Wyprzedaż garażowa dla Ani” – piękny przykład tego, jak lokalna solidarność może realnie pomóc drugiemu człowiekowi.
Warto podkreślić, że lista uczestników konkursu była znacznie dłuższa. Swoje pomysły zgłosiły m.in. szkolne kluby wolontariatu z zamojskiego „ekonomika”, „mundurówki”, szkół podstawowych nr 7 i 10, placówek ze Żdanowa, Grabowca i Płoskiego, Zamojskiej Książnicy, a także Fundacje Lapigua oraz Tworzywo nie sztuczne. To dowód na to, jak szerokie i różnorodne jest dziś środowisko wolontariackie w regionie.
Nam udało się porozmawiać ze zwycięzcami konkursu – Wolontariuszami z Zespołu Szkół w Krasnobrodzie.
Nagrody dla zwycięzców oraz dyplomy dla wszystkich uczestników ufundowali Starostwo Powiatowe, Miasto Zamość oraz Zamojskie Centrum Wolontariatu – instytucje, które od lat wspierają oddolne inicjatywy i ludzi z pasją.
Wśród nagrodzonych znalazły się też m.in. Nikola Kobylarz i Weronika Jonas z Zamojskiego Stowarzyszenia Kulturalnego „Czerwony Smok”.
Tegoroczna gala była nie tylko podsumowaniem działań, ale przede wszystkim świętem ludzi, którzy wierzą, że zmiana zaczyna się od małych kroków. Od rozmowy, pomysłu, wyciągniętej dłoni. Bo wolontariat to nie obowiązek – to wybór. Wybór bycia razem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz