Zamknij

Posłanka Biejat w Lublinie ws. nielegalnych wyścigów

materiał prasowy 14:47, 15.02.2022 Aktualizacja: 15:05, 15.02.2022
Skomentuj

Posłanka Magdalena Biejat z partii Razem i klubu parlamentarnego Lewicy złożyła dziś do Komendanta Miejskiego Policji w Lublinie pismo w sprawie nielegalnych wyścigów na terenie miasta. Zapowiedziała również zwrócenie się w tym tygodniu w analogicznej sprawie do policji w Białej Podlaskiej. Na konferencji prasowej przed komendą na ul. Północnej posłanka Biejat wraz z Magdaleną Długosz z lubelskiej partii Razem przedstawiły treść interwencji poselskiej i jej przyczyny, a także działania jakie zostaną podjęte na forum Sejmu.

Magdalena Długosz wyjaśniła, że informacje od mieszkańców i mieszkanek Lublina i Białej Podlaskiej o zjawisku niebezpiecznych i uciążliwych wyścigów spływały w ostatnim czasie zarówno do lubelskich struktur Razem, jak i do stołecznego biuro poselskiego Magdaleny Biejat, która w zeszłym roku skutecznie interweniowała na rzecz ukrócenia takich sytuacji na ulicach Warszawy. "Nie może być tak, że mieszkańcy wychodzący wieczorem do sklepu, czy znajomych mogą po prostu nie wrócić do domu - mówiła Długosz, - nie może być tak, że mieszkańcy mieszkający przy ul. Gęsiej czy ul. Jana Pawła II, ul. Lubelskiego Lipca '80, Piłsudskiego czy Unii Lubelskiej w okresie letnim są wybudzani w nocy przez ryk silnika." Podkreśliła, że najlepszym środkiem na ograniczenie tego zjawiska jest nieuchronność kary, tymczasem obecnie w województwie lubelskim złapany i ukarany zostaje tylko ten, kto po prostu miał pecha. Dlatego partia Razem przygotowała projekt interwencji poselskiej, skupiającej się na potrzebie regularnego, spójnego i konsekwentnego reagowania policji na skargi mieszkańców.

Posłanka Magdalena Biejat podkreśliła że pomimo, iż nielegalne wyścigi i towarzyszące im nocne zgromadzenia uczestników odbywają się zwykle w tych samych miejscach, na tych samych ciągach ulic, policja rzadko podejmuje działania, które by im zapobiegły lub je przerwały, i jest to problem ogólnopolski. "Dlatego oprócz interwencji w komendach w poszczególnych miastach zwróciliśmy się również tej sprawie w sierpniu poprzedniego roku do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z pytaniem, m.in. o to, czy planowane jest podjęcie zorganizowanych działań w celu zwalczania nielegalnych wyścigów. - poinformowała Biejat. - MSWiA łaskawie po pół roku odpowiedziało nam, że wie o istnieniu problemu, a funkcjonariusze wykonują swoje zadania, i niewiele ponad to. Nie mam zamiaru składać interpelacji ponownej, bo już 4 marca w ramach prac komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych odbędzie się wysłuchanie informacji Komendanta Głównego na ten temat." Na posiedzeniu posłanka będzie domagać się, by złapanych sprawców karać nie - jak dotąd - według Kodeksu Wykroczeń, lecz z art. 174 Kodeksu Karnego o stworzeniu niebezpieczeństwa w ruchu drogowym. W tym celu oczekuje od Komendanta Głównego odpowiednich zaleceń i szkoleń dla funkcjonariuszy. Oprócz tego zwróci się do Rzecznika Praw Obywatelskich, by przystępował do spraw sądowych na rzecz pokrzywdzonych, bo pobłażliwe traktowanie kierowców w sądach musi się skończyć.

(materiał prasowy)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%