W środę (17.09) w sali konferencyjnej Starostwa Powiatowego w Biłgoraju odbyła się konferencja prasowa Zarządu Powiatu, podczas której starosta Andrzej Szarlip odniósł się do zarzutów stawianych przez część wójtów i burmistrzów dotyczących przewlekłości procedur administracyjnych i rzekomego braku współpracy ze strony starostwa.
Co zarzucają wójtowie i burmistrzowie
15 września kilku samorządowców (między innymi burmistrz Tarnogrodu Paweł Dec oraz burmistrz Turobina Andrzej Kozina) zapowiedziało złożenie skargi do Rady Powiatu. Główne punkty krytyki obejmują:
Pisaliśmy o tym tutaj:
[ZT]366624[/ZT]
Odpowiedź starosty
Podczas środowej konferencji starosta Szarlip podkreślił, że skarga wójtów i burmistrzów formalnie nie wpłynęła do Starostwa — do tej pory jest to jedynie zarzut medialny.
Starosta przedstawił dane które — jego zdaniem — obalają stawiane zarzuty:
Kontekst i reakcje
Starosta zauważył, że konferencja prasowa samorządowców została zorganizowana w momencie, gdy sam był zaangażowany w działania związane z sytuacją kryzysową (m.in. Wojewódzki Sztab Zarządzania Kryzysowego) — co, według niego, nie sprzyja merytorycznej dyskusji.
- Ta konferencja miała wymiar czysto polityczny – zaznaczył starosta Szarlip
Podkreślił także, że urząd oraz wydziały starostwa są gotowe do współpracy z gminami, jeśli są konkretne wnioski i jeśli dokumentacja jest kompletna. Przypomniał, że obowiązujące procedury i terminy wynikają z prawa — m.in. Kodeksu postępowania administracyjnego oraz ustawy Prawo budowlane.
Co dalej?
Źródło: nagranie z konferencji prasowej Zarządu Powiatu w Biłgoraju:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Redakcja roztocze.net [email protected]