Witold Paszt, piosenkarz oraz założyciel i wokalista zespołu VOX we wchodzącym właśnie do kin filmie zagrał samego siebie. "Planeta Singli 2" w kinach już jutro (9 listopada).
W filmie zagrałem samego siebie, oczywiście z małym przymrużeniem oka. Nie było to wcale łatwe zadanie, mimo, że reżyser i scenarzyści dali mi dużą swobodę w interpretacji scenariusza. Aby nie zdradzać zbyt wiele powiem tylko, że moja postać ma wystąpić w wigilijnym show TV przygotowywanym przez Anię (Agnieszka Więdłocha), Tomka (Maciej Stuhr) i Marcela (Piotr Głowacki), ale jak to bywa w komediach, wszystko idzie nie tak jak powinno i całe przedsięwzięcie staje pod znakiem zapytania. W scenach z moim udziałem wykorzystaliśmy cytaty i sytuacje z historii zespołu VOX, które wydarzyły się naprawdę, jedna z nich została użyta w zwiastunie filmu. - zdradza Witold Paszt.
Zapraszamy do obejrzenia zwiastuna filmu:
Z materiałów dystrybutora, którym jest ? Kino Świat, dowiadujemy się między innymi że "Planeta Singli 2" to jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów tego roku - kontynuacja hitu, w którym zakochały się miliony widzów. W listopadzie 2018 roku na kinowe ekrany jako para, której losy połączyła randkowa aplikacja, powrócą Maciej Stuhr i Agnieszka Więdłocha. Na ekranie nie zabraknie też wybuchowego małżeństwa granego przez Weronikę Książkiewicz i Tomasza Karolaka oraz wspaniałych Danuty Stenki, Piotra Głowackiego czy Joanny Jarmołowicz.
Czym zaskoczy widzów nowa "Planeta Singli"? Ania (Agnieszka Więdłocha) już nie będzie szarą myszką, a jej mama (Danuta Stenka) przejdzie spektakularną metamorfozę. Tomek (Maciej Stuhr) pozostanie cynicznym i pełnym sarkazmu showmanem, dla którego miłość wciąż jest nowym doświadczeniem. Życiowe zmiany pojawią się również u Oli (Weronika Książkiewicz) i Bogdana (Tomasz Karolak). Ale w "Planecie Singli 2" zobaczymy także zupełnie nowe postaci: tajemniczego Aleksandra (Kamil Kula), wielobarwną stylistkę Kasię (Julia Kuczyńska, Maffashion) i rockandrollowca (Witold Paszt). Czy głównemu bohaterowi uda się oprzeć czarowi Beaty (Izabella Miko)? To wszystko w "Planecie Singli 2", a o wiele więcej w kinach już od 9 listopada. Szykujcie się na eksplozję humoru, wzruszeń, pozytywnej energii i potężną dawkę przedświątecznej atmosfery.
OBSADA
TOMEK - MACIEJ STUHR
ANIA - AGNIESZKA WIĘDŁOCHA
MARCEL - PIOTR GŁOWACKI
OLA - WERONIKA KSIĄŻKIEWICZ
BOGDAN - TOMASZ KAROLAK
ZOŚKA - JOANNA JARMOŁOWICZ
KRYSTYNA - DANUTA STENKA
ALEKSANDER - KAMIL KULA
PANIR - BARTOSZ PORCZYK
BEATA - IZABELLA MIKO
WITOLD PASZT - WITOLD PASZT
KAMIL - KAROL STRASBURGER
KASIA - JULIA KUCZYŃSKA (MAFFASHION)
TWÓRCY FILMU
REŻYSERIA - SAM AKINA
SCENARIUSZ - JULES JONES, SAM AKINA
WSPÓŁPRACA SCENARIUSZOWA - Łukasz Światowiec, Michał Chaciński, Michał Pietrzyk
ZDJĘCIA - MIKOŁAJ ŁEBKOWSKI
SCENOGRAFIA - MELA MELAK
MUZYKA - ŁUKASZ TARGOSZ
KOSTIUMY - KALINA LACH
MONTAŻ - JAROSŁAW BARZAN
DŹWIĘK - Tomasz Dukszta C.A.S., Mariusz Wysocki
CHARAKTERYZACJA - OLGA NEJBAUER
PRODUCENCI - RADOSŁAW DRABIK, MICHAŁ CHACIŃSKI
OD PRODUCENTÓW
"Planeta Singli" powstawała w sposób na polskim rynku wyjątkowy. Z góry założyliśmy, że tworzymy kino producenckie, gdzie motorem jest kreatywny producent, obecny i aktywny na każdym etapie pracy. Wiedzieliśmy, czego chcemy, więc do pracy podchodziliśmy bez taryfy ulgowej. Rozumieliśmy, że jeśli mamy robić kontynuacje, to musimy nakręcić drugą i trzecią część naraz. W ten sposób mogliśmy planować kolejne rozwiązania i reagować na sceny napisane w międzyczasie przez scenarzystów w dłuższej perspektywie, tworząc spójny i konsekwentny świat.
Jesteśmy wielbicielami klasycznych polskich komedii. "Jak rozpętałem drugą wojnę światową", "Sami swoi", filmy Stanisława Barei: te filmy znało się na pamięć od dzieciństwa i wielokrotnie oglądało z całą rodziną. Dlaczego? Bo miały dobrze zbudowane fabuły, wyrazistych bohaterów, ale i genialną ekipę aktorską, która potrafiła grać rzeczy i bardzo śmieszne, i bardzo przejmujące. Nieraz rozmawialiśmy o tym, że dzisiejsze polskie kino zapomniało, jak śmiać się z życia, zrobiło się ciężkie i przygnębiające.
Uznaliśmy, że polskie kino artystyczne ma się nieźle. Fatalnie ma się natomiast polskie kino komercyjne, w którym mało mamy rozrywki na dobrym poziomie, mało solidnych scenariuszy i mało propozycji dla naprawdę szerokiej widowni w każdym wieku. Rzuciliśmy sobie wyzwanie, że nie tylko spróbujemy sił w kinie komercyjnym, ale dodatkowo weźmiemy się za najbardziej wyśmiewany u nas gatunek - komedię romantyczną. Chcieliśmy sprawdzić, czy na polskim gruncie można wyhodować projekt dorównujący tym najbardziej przez nas kochanym filmom brytyjskim, takim jak "Był sobie chłopiec", "Notting Hill" czy "To właśnie miłość", czyli produkcjom rozrywkowym, ale niegłupim, które jednocześnie bawią i wzruszają i do których chętnie się wraca. Stąd wzięła się "Planeta Singli".
"Planeta Singli" miała być wizytówką nowego duetu produkcyjnego Drabik/Chaciński i powołanej do życia w związku z tym firmy Gigant Films. Chcieliśmy, aby nasz debiut wyglądał i brzmiał inaczej niż to, co w polskim kinie rozrywkowym zwykle oglądamy. Wiedzieliśmy, że musi w nim chwytać za gardło świetnie opowiedziana historia. Ale mieliśmy też taką ambicję, by nasza opowieść była w stanie rozbawić i poruszyć na sali każdego, od nastolatka po profesora.
Nasz producencki debiut był na tyle dużym hitem, że dał nam wolność decydowania o kolejnych krokach. A jednocześnie potwierdził nam, że widzowie doceniają dobrze opowiedzianą historię, w której to, co zabawne, miesza się z tym, co poruszające. Właśnie tą drogą szliśmy, przygotowując "Planetę Singli 2" i "Planetę Singli 3".
źródło: materiały dystrybutora, ? Kino Świat
materiały dystrybutora, ? Kino ŚwiatUżytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz