Manifestacja przed Sejmem zgromadziła w południe przedstawicieli warsztatów terapii zajęciowych (WTZ) - pracowników, uczestników i ich rodzin. Protestujący wskazywali na niezrealizowane obietnice rządu m.in. w zakresie zwiększenia finansowania na funkcjonowanie WTZ-ów. Podkreślali też, że pracownicy warsztatów borykają się z trudna sytuacją finansową.
Środowiska osób skupionych wokół warsztatów terapii zajęciowej protestowały w środę przed Sejmem, domagając się m.in. zwiększenia finansowania. Polska 2050 chce zmiany na stanowisku pełnomocnika rządu ds. osób z niepełnosprawnościami. Łukasz Krasoń, który pełni tę funkcję, zapowiedział nowe rozwiązania dla WTZ-ów.
Z uczestnikami protestu spotkali się m.in. posłowie Polski 2050 i PiS. Barbara Oliwiecka (Polska 2050) poinformowała, że klub złożył wniosek o zmianę na stanowisku pełnomocnika rządu ds. osób z niepełnosprawnościami. Funkcję tę pełni Łukasz Krasoń, także z Polski 2050.
- Jako klub Polska 2050 złożyliśmy do pana premiera wniosek o zamianę pełnomocnika, żeby odwołać pana Krasonia, który akurat w tym obszarze niestety nie dowiózł pewnych tematów - powiedziała PAP Oliwiecka.
Jak zaznaczyła, jest to odpowiedzialność całego resortu rodziny, pracy i polityki społecznej, bo "nie może być tak, że na jedną osobę spada cała odpowiedzialność", ale "politycy muszą być rozliczani za efektywność".
- Środowiska muszą wiedzieć, że pełnomocnik rządu do spraw osób z niepełnosprawnościami stoi z nimi, a tego poczucia nie mają, więc zasadna jest ta zmiana. Mówię to z przykrością, bo to jest przecież mój kolega z partii, z klubu, ale doceniając to, co zrobił dla środowiska osób z niepełnosprawnościami, na tym odcinku się nie sprawdził - powiedziała Oliwiecka. Posłanka Polski 2050 nie chciała zdradzić, jaką nową kandydaturę na to stanowisko zaproponował klub.
Wiceminister Łukasz Krasoń powiedział PAP, że gotowy jest projekt zmian w rozporządzeniu, który zwiększy dofinansowanie warsztatów terapii zajęciowych.
Przypomniał, że WTZ-y są w 90 proc. finansowane z budżetu PFRON-u, który - jak stwierdził - "też ma swoje ramy". W pozostałej części warsztaty są finansowane z pieniędzy samorządowych. Wiceminister przyznał jednocześnie, że obecne kwoty "są trudne do obronienia" w kontekście zatrudniania fachowców w WTZ-ach.
Zwrócił uwagę, że w 2025 r. algorytm finansowania został podniesiony. - Jeśli chodzi o 2026 rok, to idziemy w duchu potrzeb tego środowiska, aby było im łatwiej realizować swoje zadania - podkreślił Krasoń.
Wskazał też, że według kontroli NIK zadania realizowane przez warsztaty terapii zajęciowej w dużej mierze nie były realizowane. Wiceminister zapowiedział, że równolegle do rozporządzenia prowadzone są zmiany w ustawie o rehabilitacji zawodowej wprowadzające standardy działania WTZ. To - jak wskazał - m.in. doprecyzowanie czasu działania WTZ, zmiany sposobu kwalifikowania osób do WTZ, prowadzenie diagnozy funkcjonalnej jako podstawy do opracowania indywidualnego programu rehabilitacji, możliwość odbywania stażów zawodowych przez uczestników WTZ.
Środowiska zrzeszone w ramach Ogólnopolskiego Forum WTZ domaga się stabilizacji finansowania, w tym krokowego (w perspektywie najbliższych trzech lat) zwiększenia miesięcznej kwoty finansowania uczestnictwa osoby z niepełnosprawnością w WTZ do kwoty odpowiadającej minimalnemu wynagrodzeniu do 2028 r. Protestujący chcą też wprowadzenia od 2029 r. stałego, corocznego mechanizmu waloryzacji o wskaźnik wzrostu średniego wynagrodzenia.
Środowisko WTZ domaga się ponadto uznania specyfiki pracy w warsztatach terapii zajęciowych jako pracy w warunkach szkodliwych (podobnie jak w przypadku nauczycieli szkół specjalnych), a także ustawowego zwieszenia wymiaru urlopu o 5 dni.
Wśród postulatów znalazło się też zapewnienie systemowych rozwiązań pozwalających na płynna migrację osób z niepełnosprawnościami pomiędzy różnymi formami wsparcia, uwzględniających aktualne możliwości psychofizyczne tych osób.
Karolina Kropiwiec (PAP)
kkr/ agz/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz