KE poinformowała we wtorek, że zatwierdziła, zgodnie z unijnymi przepisami dotyczącymi pomocy publicznej, pakiet pomocowy na rzecz wsparcia budowy i eksploatacji pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce. Podkreśliła, że projekt ten odgrywa kluczową rolę w polskiej strategii dekarbonizacji produkcji energii elektrycznej.
Komisja Europejska we wtorek oficjalnie wyraziła zgodę na udzielenie przez Polskę pomocy publicznej na budowę elektrowni jądrowej. Premier Donald Tusk poinformował, że budowa będzie mogła ruszyć jeszcze w grudniu i że zabezpieczono na ten cel całość potrzebnej kwoty, czyli 60 mld zł.
O tym, że polski projekt otrzyma od KE zielone światło, poinformował we wtorek, jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem decyzji, premier Donald Tusk, który zapowiedział, że budowa "będzie mogła ruszyć z kopyta i to jeszcze w grudniu". Chwilę po ogłoszeniu decyzji przez Komisję poinformował o niej również na platformie X komisarz UE ds. budżetu Piotr Serafin. - Zielone światło KE dla polskiego atomu - napisał.
Wiceminister rozwoju Michał Baranowski, który we wtorek w Brukseli wziął udział w posiedzeniu ministrów odpowiedzialnych za innowacje, powiedział dziennikarzom, że polski wniosek był jednym z najszybciej rozpatrywanych przez KE. - To pozwoli nam, jak już wcześniej powiedział premier, ruszyć z kopyta z budową już w grudniu - dodał.
- Energia jądrowa jest kluczowa dla naszej gospodarki, jest to coś, co zapewni z jednej strony bezpieczeństwo energetyczne, z drugiej - lepsze ceny w czasie, kiedy zmienimy nasz miks energetyczny - powiedział Baranowski.
Polska powiadomiła KE we wrześniu ub.r. o planie wsparcia spółki państwowej Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) w budowie elektrowni atomowej. Polskie władze poinformowały, że planują wesprzeć tę inwestycję poprzez: zastrzyk kapitału w wysokości ok. 14 mld euro, pokrywający 30 proc. kosztów projektu, a także gwarancje państwowe obejmujące 100 proc. długu zaciągniętego przez PEJ w celu sfinansowania inwestycji oraz tzw. kontrakt różnicowy, zapewniający stabilność przychodów przez cały okres eksploatacji elektrowni wynoszący 40 lat. Zgodnie z kontraktem różnicowym państwo polskie zapłaci PEJ, jeśli ceny rynkowe spadną poniżej ceny wykonania, a ta zostanie ustalona zgodnie z przejrzystą metodologią zweryfikowaną przez KE. Natomiast jeśli ceny rynkowe przekroczą cenę wykonania, PEJ zapłaci różnicę państwu polskiemu.
W grudniu 2024 r. Komisja wszczęła formalne postępowanie wyjaśniające w sprawie proponowanego przez Polskę pakietu wsparcia dla projektu elektrowni jądrowej. Postępowanie koncentrowało się na stosowności i proporcjonalności pomocy, potencjalnych zakłóceniach na rynkach energii elektrycznej oraz zgodności środka z odpowiednimi przepisami prawa UE.
Obiekt w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino na Pomorzu będzie pierwszą elektrownią jądrową w Polsce. Ma ona zwiększyć bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej dla Polski i krajów sąsiednich oraz pomóc w dekarbonizacji sektora energetycznego i zróżnicowaniu polskiego miksu energetycznego. Wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego planowane jest na 2028 r., a rozpoczęcie komercyjnej pracy pierwszego bloku ma nastąpić w 2036 r. Moc elektrowni wyniesie do 3750 MW.
Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)
jowi/ mce/ akl/ mhr/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz