Zamknij

Ponad 4 tys. kontroli towarów rolno-spożywczych z Ukrainy

PAP 17:36, 31.10.2025 Aktualizacja: 17:37, 31.10.2025
Skomentuj Obraz PollyDot z Pixabay Obraz PollyDot z Pixabay

Wiceminister wizytowała w piątek Wojewódzki Inspektorat Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (WIJHARS) w Lublinie i przejście graniczne z Ukrainą w Dorohusku. Ma to związek z porozumieniem handlowym UE z Ukrainą, które w środę weszło w życie.

Od początku roku na Lubelszczyźnie przeprowadzono ponad 4 tys. kontroli towarów rolno-spożywczych z Ukrainy - podała wiceminister rolnictwa Małgorzata Gromadzka na przejściu granicznym w Dorohusku (Lubelskie). Inspektorzy stwierdzili 90 nieprawidłowości.

- W związku z wejściem w życie liberalizacji umowy handlowej z Ukrainą chcemy sprawdzić, jak wygląda import/eksport biorąc pod uwagę przejścia graniczne na Lubelszczyźnie - powiedziała Gromadzka podczas konferencji prasowej.

Przekazała, że od początku tego roku na wjeździe do Polski z Ukrainy przez przejścia graniczne w województwie lubelskim przeprowadzono ponad 4 tys. kontroli towarów, a na wyjeździe - ponad 3 tys.

Jak przypomniała, w 2022 r. przeprowadzono ponad 19 tys. takich kontroli. - Wiązało się to z nadmiarowym importem produktów z Ukrainy, który był wówczas niekontrolowany i do tej pory inspektorat prowadzi różnego rodzaju postępowania prokuratorskie, przed sądami, dotyczące m.in. sprowadzania zboża tzw. technicznego - powiedziała. Dodała, że liczba kontroli spada, bo zmniejsza się import.

Lubelski wojewódzki inspektor jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych w Lublinie Karina Czyżewska stwierdziła, że odsetek nieprawidłowości w importowanych towarach "nie jest duży" i na ponad 4 tys. kontroli nieprawidłowości stwierdzono w 90 przypadkach.

Czyżewska podała, że inspekcja kontroluje wszystkie produkty rolno-spożywcze, które wjeżdżają do Polski. Do najczęstszych nieprawidłowości wśród towarów sprowadzanych z Ukrainy zaliczyła występowanie zanieczyszczeń, owadów i oznaki pleśni.

Gromadzka skomentowała stanowisko Lubelskiej Izby Rolniczej, która chce badań laboratoryjnych cukru sprowadzanego z Ukrainy do Polski i UE. Stwierdziła, że w Polsce jest wielu producentów buraków cukrowych, o których "musimy zadbać".

- Będziemy nadzorować napływ tych produktów przetworzonych i nieprzetworzonych do Polski - powiedziała wiceminister. Dodała, że resort zamierza uszczelnić granice, aby towary sprowadzane do Polski "nie zaszkodziły polskiemu rolnictwu" oraz, żeby "nie odstawały od jakości europejskiej".

Wiceminister powiedziała, że na etapie uzgodnień międzyresortowych jest tzw. ustawa jakościowa, która przewiduje wsparcie dla wojewódzkich inspektoratów jakości artykułów rolno-spożywczych w kontekście wprowadzenia minimalnych opłat za kontrole od importerów. Resort planuje zwiększenie liczby etatów w inspektoratach położonych w północnych województwach.

Jak stwierdziła, dzięki środkom z KPO siedem laboratoriów WIJHARS otrzymało ok. 20 mln zł na zakup sprzętu, co - zdaniem Gromadzkiej - wpłynie na możliwości i jakość kontrolowania towarów. - Musimy wykazać stuprocentowy profesjonalizm, że jesteśmy gotowi na ewentualny napływ importowanych produktów z krajów trzecich - podkreśliła.

Jak przekazała, ministerstwo rolnictwa poszukuje kolejnych możliwości eksportowych polskich produktów rolnych wysokiej jakości.

W środę weszło w życie nowe porozumienie handlowe UE z Ukrainą, które Komisja Europejska wynegocjowała z rządem w Kijowie, a kraje członkowskie zaakceptowały 13 października.

Umowa ustanawia korzystne dla Ukrainy - w stosunku do obecnego, przejściowego stanu - zwolnienia celne, ale jednocześnie wprowadza mechanizm ochronny, który pozwoli na szybką reakcję w przypadku wystąpienia zakłóceń na rynku.

W odniesieniu do produktów szczególnie wrażliwych, takich jak cukier, drób, jaja, pszenica, kukurydza i miód, dostęp do rynku unijnego pozostanie ograniczony i będzie rozszerzany stopniowo. Pełna liberalizacja ma objąć jedynie towary uznane za niewrażliwe, np. mleko i przetwory mleczne.

Porozumienie obejmuje zobowiązanie Ukrainy do stopniowego dostosowania standardów produkcji rolnej do standardów unijnych oraz obniżenie lub zniesienie ceł na różne towary, w tym produkty mleczne, świeże owoce i warzywa oraz mięso. Zgodnie z umową Ukraina ma dostosować się do unijnych norm w zakresie dobrostanu zwierząt, stosowania pestycydów i leków weterynaryjnych do 2028 r.

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi poinformowało w środę PAP, że - mimo wejścia porozumienia w życie - w Polsce nadal obowiązuje embargo na przywóz z Ukrainy niektórych produktów, głównie zbóż. Słowacja i Węgry również utrzymały embargo.

Resort rolnictwa poinformował w środowym komunikacie, że "nowa umowa nie uwzględnia wszystkich postulowanych przez Polskę zapisów, które miały minimalizować potencjalny negatywny wpływ importu ukraińskich towarów na polskie rolnictwo".

Ministerstwo dodało, że z wywalczonych przez Polskę korzystniejszych zasad ochrony całego rynku rolnego UE w nowym porozumieniu uwzględnione zostały m.in. ograniczenie do poziomu kontyngentów taryfowych bezcłowego importu wrażliwych towarów, takich jak cukier, mięso drobiowe czy jaja, oraz wprowadzenie bilateralnej klauzuli ochronnej, umożliwiającej czasowe wycofanie koncesji taryfowych przyznanych porozumieniem.

Zgodnie z polskimi postulatami klauzulę będzie można uruchomić także w przypadku zakłóceń rynkowych na poziomie pojedynczego państwa członkowskiego. Resort analizuje sytuację. Po wejściu w życie umowy ministerstwo będzie monitorować rynek produktów rolno-spożywczych w Polsce.

W czerwcu 2022 r. UE zdecydowała się tymczasowo znieść cła i limity ilościowe na produkty rolne z Ukrainy. Decyzja ta zapadła w reakcji na rosyjską inwazję i miała na celu wsparcie Ukrainy w obliczu wyższych kosztów eksportu przez terytorium UE po tym, gdy Rosja zagroziła bezpieczeństwu tradycyjnych szlaków żeglugowych na Morzu Czarnym. Preferencje handlowe wygasły w czerwcu br.

Polska wprowadziła embargo na import m.in. zbóż na skutek protestów rolników, którzy wskazywali na nadmierny import ukraińskich zbóż w latach 2022-2023. Taka sytuacja doprowadziła do znacznego wzrostu podaży zbóż na krajowym rynku i obniżenia cen ziarna, co odbiło się na kondycji finansowej rolników.

Embargo weszło w życie 16 września 2023 r. w drodze rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii. Jest ono bezterminowe. (PAP)

pin/ mmu/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%