- Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego w Biłgoraju - poinformował w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zamościu prok. Rafał Kawalec.
43-letni Tomasz W. odpowie przed sądem za uszkodzenie i znieważenie w listopadzie ub. roku pomnika poświęconego społeczności żydowskiej w Biłgoraju (Lubelskie). Mężczyzna przyznał się do winy, ale odmówił wskazania drugiego sprawcy.
W listopadzie ub. roku w Biłgoraju na Ścianie Pamięci, przy tamtejszym cmentarzu żydowskim, czerwoną farbą namalowany został napis odnoszący się do wojny w Strefie Gazy: "W tym roku Żydzi zamordowali 44 tys. kobiet i dzieci". Namalowano również znak swastyki i gwiazdy Dawida, a między nimi postawiono znak równości.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Hrubieszowie. W styczniu policjanci zatrzymali podejrzanego o to przestępstwo mieszkańca powiatu biłgorajskiego Tomasza W.
Kawalec podał w komunikacie prasowym, że według ustaleń śledztwa w listopadzie 2024 r. z Tomaszem W. skontaktował się mężczyzna, który zaproponował mu "bliżej wówczas nieokreślone zlecenie" i polecił "być gotowym" na noc z 26 na 27 listopada 2024 r. Tej nocy obydwaj mężczyźni udali się w okolice Ściany Pamięci upamiętniającej żydowskich mieszkańców Biłgoraja. "Mężczyzna ten przekazał Tomaszowi W. pojemnik z farbą w spreju koloru czerwonego, a oskarżony następnie sporządził tą farbą napisy" - podał prokurator.
Wartość wyrządzonej szkody ustalono na kwotę 11,4 tys. zł.
Kawalec poinformował, że Tomasz W. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i w czasie pierwszego przesłuchania złożył wyjaśnienia. Nie ujawnił jednak, kim jest drugi sprawca. "W czasie kolejnego przesłuchania skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień" - zaznaczył prokurator.
Tomasz W. został oskarżony o popełnienie przestępstw zniszczenia oraz znieważenia miejsca upamiętniającego zdarzenie historyczne. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
Ścianę Pamięci upamiętniającą dawnych żydowskich mieszkańców Biłgoraja odsłonięto w 2016 r. Usytuowana jest ona przed ocalałym fragmentem żydowskiego cmentarza przy ul. Konopnickiej. Kształtem nawiązuje w sposób symboliczny do Ściany Płaczu w Jerozolimie. O biłgorajskich Żydach informują zawieszone na niej tablice z napisami w języku polskim, angielskim, hebrajskim i w jidysz.
Żydzi w Biłgoraju osiedlali się od średniowiecza. Tuż przed wybuchem II wojny światowej miasteczko liczyło ponad 8 tys. mieszkańców, z czego około 5 tys. to byli Żydzi. W młodości mieszkał tu Isaac Bashevis Singer, laureat Literackiej Nagrody Nobla, wnuk rabina z Biłgoraja.
Niemal wszyscy biłgorajscy Żydzi zostali wymordowani w czasie okupacji niemieckiej. Ich deportacje do obozów śmierci Niemcy rozpoczęli wiosną 1942 r. Pierwszy transport trafił na Majdanek, a od sierpnia kolejne transporty kierowano już wyłącznie do obozu śmierci w Bełżcu i tam zginęła większość biłgorajskich Żydów.
Ostatecznie Niemcy zlikwidowali getto w Biłgoraju w styczniu 1943 r. Z trzech istniejących tu niegdyś cmentarzy żydowskich do dziś zachował się tylko fragment jednego.(PAP)
ren/ jann/
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz