Zamknij

Ćwiczenia pod kryptonimem Lotnisko 2025

Biuro prasowe Portu Lotniczego Rzeszów-Jesionka 09:28, 19.07.2025 Aktualizacja: 09:33, 19.07.2025
Skomentuj Biuro Prasowe Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów Biuro Prasowe Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów

Na terenie Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka im. Rodziny Ulmów odbyły się kompleksowe ćwiczenia służb ratowniczych pod kryptonimem „Lotnisko 2025”. Ich głównym celem było sprawdzenie oraz doskonalenie procedur i współdziałania służb operacyjnych oraz ratowniczych.

[FOTORELACJANOWA]5905[/FOTORELACJANOWA]

Ćwiczenia tego typu organizujemy co dwa lata. Pozwalają one służbom doskonalić procedury ratownicze, sprawdzić czasy dojazdu, funkcjonowanie łączności, sprawność sprzętu oraz co najważniejsze - skuteczność współpracy pomiędzy wszystkimi uczestniczącymi jednostkami. Po każdej tego rodzaju akcji przeprowadzamy szczegółowe podsumowanie i analizę podjętych działań – podkreślał Paweł Rudnik, komendant Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej. 

Scenariusz ćwiczeń zakładał jedno z najtrudniejszych zdarzeń, jakie mogą wystąpić w rzeczywistości, czyli katastrofę samolotu pasażerskiego po zderzeniu ze stadem ptaków. Na pokładzie statku powietrznego znajdowało się 30 osób, w tym 26 pasażerów oraz czterech członków załogi. Symulacja zakładała liczne obrażenia wśród podróżnych oraz pożar maszyny. Ćwiczenia miały charakter realistycznej symulacji, z użyciem wraku samolotu, statystów odgrywających poszkodowanych oraz pełnego wyposażenia ratowniczego. 

W pierwszej kolejności do działań skierowano służby lotniskowe: Lotniskową Służbę Ratowniczo-Gaśniczą, Straż Ochrony Lotniska, Dział Utrzymania Lotniska, Dział Obsługi Pasażerskiej oraz Dział Cargo. W dalszym etapie do akcji dołączyły zastępy Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego oraz zespoły ratownictwa medycznego. 

W manewrach wzięło udział ponad sto osób, w tym kilkanaście pojazdów straży oraz pięć zespołów ratownictwa medycznego. Duży nacisk położono na współpracę pomiędzy służbami ratunkowymi. – Działania koncentrowały się przede wszystkim na niesieniu pomocy poszkodowanym. Bardzo ważne było zaangażowanie ratowników ze straży pożarnej. Statyści profesjonalnie odegrali swoje role, co znacznie ułatwiło prowadzenie akcji ratowniczej – tłumaczył Łukasz Świątoniowski, ratownik medyczny. 

Role poszkodowanych odegrali statyści, studenci kierunku ratownictwo medyczne z rzeszowskiej uczelni. Zadbano o realistyczną charakteryzację oraz wiarygodne odgrywanie objawów urazów, co znacząco podniosło autentyczność scenariusza. – Odgrywałem rolę pasażera, który wypadł z samolotu i doznał złamań obu podudzi. Pomoc została mi udzielona błyskawicznie – relacjonował Kacper, jeden ze statystów. Choć praktycznie wszystko przebiegło sprawnie wszyscy uczestnicy życzyli sobie, by takie akcje powtarzać tylko przy okazji podobnych manewrów.  – Ćwiczenia tego typu są niezwykle cenne z uwagi na koordynację działań służb lotniskowych i zewnętrznych jednostek w przypadku wystąpienia podobnych zdarzeń, jakie miały miejsce podczas symulacji. Pokazują skuteczność przyjętych procedur, ale też wskazują na elementy wymagające poprawy. Cieszy nas współpraca ze służbami zewnętrznymi, a cykliczność organizacji takich wydarzeń pozwala na udane działanie w ramach naszej rozwijającej się infrastruktury lotniskowej – podsumował Maciej Pruski, dyrektor pionu bezpieczeństwa lotniska.

Zdjęcia: Łukasz Ożóg

(Biuro prasowe Portu Lotniczego Rzeszów-Jesionka)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%