Odsłonięcie tablicy upamiętniającej 75 rocznicę pierwszych wysiedleń na Zamojszczyźnie, 6 listopada 2016 r. Fot. MLC
Z tej okazji na murach Nadszańca w niedzielę, 6 listopada została odsłonięta tablica upamiętniająca pierwszych wysiedlonych mieszkańców pacyfikowanych wsi Zamojszczyzny w 1941 r.
Przybyli goście honorowi, czyli świadkowie tamtych wydarzeń, wówczas małoletnie dzieci oraz potomkowie wysiedlonych.
Uroczystość otworzył Prezes Fundacji Centrum Wysiedlonych na Zamojszczyźnie Henryk Smalej. Niecodziennym wydarzeniem było wierszowane przemówienie Włodzimierza Łoja z Wysokiego Zamojskiego, przypominające grozę tamtych dni. Nie mniej przejmująco zabrzmiały wspomnienia innych mieszkańców wysiedlonych wsi.
Wiersz nieżyjącego już mieszkańca Huszczki Dużej, Władysława Jarosza przedstawił w w swoim wystąpieniu były mieszkaniec tej wsi Bogusław Dąbrowski.
Specjalnie na tę wyjątkową uroczystość przybył wojewoda lubelski Przemysław Czarnek. Byli też obecni przedstawiciele Stowarzyszenia Dzieci Zamojszczyzny z Biłgoraja, prezes Batalionów Chłopskich Stanisław Misztal, ks. biskup Mariusz Leszczyński, poseł Sławomir Zawiślak, starosta zamojski Henryk Matej, wójt gminy Zamość Ryszard Gliwiński, wójt gminy Skierbieszów Stanisław Sokal, prezydent miasta Zamość Andrzej Wnuk, a także mieszkańcy Huszczki Dużej, delegacja Stowarzyszenie Domu Dziecka im. Dzieci Zamojszczyzny w Siedlcach oraz mieszkańcy Chełma, którzy pod tablicą złożyli wieńce oraz zapalili znicze oraz członkowie Zarządu Rejonowego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Zamościa.
Pierwsze wysiedlenia sondażowe, to jeszcze mało znane fakty z historii Zamojszczyzny, które miały miejsce w zamojskim Nadszańcu.
Od listopada do grudnia 1941 r. bowiem hitlerowcy urządzili tam więzienie przejściowe dla ludności Zamojszczyzny. W rozległych magazynach "Kawalera" więzili mieszkańców 7 wsi zamojskich: Huszczki Dużej, Huszczki Małej, Wysokiego Zamojskiego, Białobrzeg, Bortatycz, Podhuszczki-Maydanek oraz Dulnika. Ogółem osadzono tam 2100 osób. Te wydarzenia z historii wysiedleń upamiętniła Fundacja Centrum Wysiedlonych na Zamojszczyźnie.
Tablica, która zawisła na murach Nadszańca poświęcona jest nie tylko mieszkańcom pierwszych wysiedlonych wsi, ale też pamięci 110 tys. mieszkańców wysiedlonych z 297 wsi i osad Zamojszczyzny w latach 1941-1944.
0
0
0
0
0
0
0 0
wspaniała inicjatywa
0 0
tak trzymać
0 0
Chcę napisać małe sprostowanie,na odsłoniętej tablicy napisano że Podhuszczka ,Maydanek,Dulnik wysiedlono 25.11.1941r.Żyjący jeszcze świadkowie tamtych wydarzeń mają dokumenty i pamiętają że miejscowości w/w były wysiedlone 06.11.1941r. razem z Huszczką Małą i Huszczką Dużą. Miejscowość Podhuszczka została otoczona przez niemców już przed północą czyli 05.11.1941.Wysielonych przewieziono do Kawalera(dzisiejszy Nadszaniec)Po noclegu w Kawalerze konwój wysiedlonych ruszył do miejscowości Hustynne ,tam odbył się kolejny nocleg w szkole.Następnego dnia zostali przetransportowani do miejscowości Teptiuków i tam rozmieszczeni w barakach ogrodzonych drutem kolczastym. Wysiedleni przebywali w Teptiukowie do 22 grudnia,Potem ponownie zostali przewiezieni do Kawalera (Nadszaniec)dzień przed Wigilią Świąt Bożego Narodzenia kazano im się rozejść.Nie można było wrócic do swoich miejscowości ,bo tam nasiedlono niemieckich osadników .Wysiedleni wracali wiec do znajomych,rodziny .Tym którzy nie mieli się u kogo zatrzymać nadano zamieszkanie w miejsowościach Polany k/Krynic i okolice Dubienki.
P.S.
Daty prawidłowe podał w Tygodniku Zamojskim głównego organizator tej uroczystości Pana Henryk Smalej.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz