Zamknij

Razem w Lublinie chce zamrożenia WIBOR

Partia Razem w Lublinie 12:52, 16.04.2022 Aktualizacja: 12:52, 16.04.2022
1 od lewej Mateusz Roczon, Magdalena Długosz, Szymon Furmaniak od lewej Mateusz Roczon, Magdalena Długosz, Szymon Furmaniak

Na konferencji prasowej w Lublinie przedstawiciele partii Razem zaprezentowali projekt ustawy zatrzymującej wzrost rat od kredytów na mieszkanie poprzez zamrożenie wskaźnika WIBOR. Projekt autorstwa posłanki Darii Gosek-Popiołek z partii Razem został przed świętami złożony w Sejmie przez klub poselski Lewicy. (Pełny tekst projektu ustawy DO POBRANIA)

„W ostatnim czasie do biur poselskich Lewicy przychodzą osoby mówiące o tym, że ich rata kredytu na mieszkanie nagle nagle wzrosła, i zamiast dotychczasowych 1500 złotych mają spłacać dwa i pół tysiąca – mówił Mateusz Roczon. - W wielu rodzinach utrzymujących się z przeciętnych pensji budżety domowe przestają się spinać." Wskazał, że jest to zjawisko masowe, dotyczące 2 milionów kredytów hipotecznych o zmiennej stopie oprocentowania. W kredytach tych do oprocentowania stała i z góry znaną marżą banku dolicza się tzw wskaźnik WIBOR. „Jest to wskaźnik, który nie odzwierciedla żadnych realnych kosztów ponoszonych przez banki - podkreślił Roczon. - Powstaje on w ten sposób, że banki deklarują między sobą, po jakiej stopie byłyby gotowe pożyczać sobie nawzajem pieniądze. W rzeczywistości takie transakcje nie są im potrzebne, bo cieszą się dużą płynnością i radzą sobie bez takich wzajemnych pożyczek." Do 2020 roku WIBOR utrzymywał się na stałym, niskim poziomie 0,2% i nie był odczuwany przez kredytobiorców. W ostatnim czasie banki podniosły go powyżej 5%, co spowodowało nagły wzrost rat od kredytów.

Magdalena Długosz zaznaczyła, że za to posunięcie banków zapłacą zwykli ludzie, którzy zdecydowali się na kredyt hipoteczny, bo nie mieli innego sposobu zdobycia własnego mieszkania. „Wiele polskich rodzin spędzi te święta w strachu przed kolejną ratą – mówiła Długosz. - Będą zastanawiać się jak znaleźć w budżecie domowym dodatkowy tysiąc złotych dla banku w czasach, gdy rosną wszystkie podstawowe koszty życia. To grozi wielu z nich pętlą kredytową, widmem eksmisji i realnego ubóstwa."

Zapobiec temu ma składany przez Lewicę projekt ustawy. Długosz przedstawiła jego 3 podstawowe założeniapo pierwsze zamrożenie wskaźnika WIBOR na poziomie sprzed pandemii tj. z grudnia 2019 roku. Dzięki temu raty spłacane przez kredytobiorców również wrócą do dotychczasowego poziomu sprzed gwałtownych wzrostów. Po drugie, organicznie tej możliwości tylko do kredytów na pierwsze mieszkanie, w którym kredytobiorca rzeczywiście mieszka. „Chcemy, by ten projekt pomagał wyłącznie ludziom, które brały kredyt bo potrzebowały dachu nad głową – tłumaczyła Długosz. - Nie chodzi w nim o dotowanie osób, które skupują wiele lokali i ciągną zyski z wynajmu." Po trzecie, projekt zwiększa wkład, jaki banki mają wnosić do istniejącego już Funduszu Wsparcia Kredytobiorców, i zwiększa grono osób uprawnionych do skorzystania z jego pomocy w spłacie kredytów.

(Partia Razem w Lublinie )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz (1)

akak

0 0

Te durne łby niech sobie zamrożą bolszewiki.

00:37, 17.04.2022
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%