Tragiczny wypadek w Werbkowicach. Nie żyje „DJ Yogas”

Fanów muzyki disco polo i przedstawicieli branży muzycznej dosięgła tragiczna wiadomość. Jak wynika z ustaleń policji (21.01) w godzinach popołudniowych doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów: osobowego Audi A4 z ciężarowym Star 266. W wyniku doznanych obrażeń, 40 -letni kierowca osobowego Audi, Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas z zespołu Malibu, poniósł śmierć na miejscu.

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia czterech zastępów Straży Pożarnej zastano wypadek ciężarowego samochodu wojskowego z pojazdem osobowym. Pojazdem ciężarowym podróżowało 7 żołnierzy a pojazdem osobowym 1 osoba. Samochód ciężarowy znajdował się na poboczu, częściowo w przydrożnym rowie. Pojazd osobowy w rowie poza obrębem jezdni. W wyniku rozpoznania ustalono dwie osoby poszkodowane – zakleszczony kierowca pojazdu Audi A4 oraz żołnierz– informuje st. kpt. Marcin Lebiedowicz z PSP w Hrubieszowie.

Działania Straży Pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zablokowaniu Drogi Krajowej 74 w obu kierunkach. Następnie przystąpiono do uwolnienia zakleszczonego kierowcy samochodu osobowego przy pomocy elektrycznych narzędzi hydraulicznych. Do momentu wydobycia osoby poszkodowanej z wraku pojazdu i przekazaniu Zespołowi Ratownictwa Medycznego była prowadzona wentylacja kierowcy niestety życia mężczyzny nie udało się uratować. Poszkodowany żołnierz miał lekkie obrażenia głowy i został zaopatrzony przez Zespół Ratownictwa Medycznego na miejscu zdarzenia. Następne działania polegały na odłączeniu zasilania w pojeździe Star 266. Z uwagi na zadysponowanie do zdarzenia śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego wyznaczono miejsce do lądowania na zamkniętym odcinku Drogi Krajowej 74. Dokonano oświetlenia terenu działań w celach dochodzeniowych Policji oraz Prokuratora przez jednostkę OSP KSRG Werbkowice.

Wspomnienie o Łukaszu, DJ Yogim, zespołu Malibu:

To koniec pewnej ery w historii zespołu jak i naszym życiu. Yogas był z nami od 20 lat, jeszcze w zespole Baflo. Wystąpił w 90% naszych teledysków, miał wiele ról i pseudo, od Yogasa, przez Ernesta czy BalU. Zawsze uśmiechnięty i zawsze ze swoim niezbędnikiem Yogasa, zarażał uśmiechem i sypał kawałami jak z rękawa. Nasz sukces był też zasługą Yogiego. Tyle historii począwszy od naszych pierwszych kroków z Yogasem w Baflo przez Pierwszą imprezę zagraną jako Malibu, Yogi zafundował nam kilka beczek śmiechu a niektóre sceny które wyszły przypadkiem zostały w teledyskach. Już nigdy nie będzie tak samo, Yogi zostanie na zawsze w naszej pamięci i teledyskach nie żegnamy się a mówimy Dozo YOGI.

Pogrzeb tragicznie zmarłego Łukasza odbędzie się dnia 25 stycznia o godz. 12:00 w kościele MBNP w Hrubieszowie.