Szybka reakcja policjantów z Krasnobrodu zapobiegła tragedii. O pomoc do mundurowych zwróciła się matka 8-miesięcznego dziecka, które przestało oddychać. Natychmiast rozpoczęli reanimację przywracając funkcje życiowe malucha.
W piątkowe (10 lipca) popołudnie policjanci z Posterunku Policji w Krasnobrodzie mł. asp. Piotr Zawiślak oraz mł. asp. Sławomir Gancarz patrolowali teren w okolicach zalewu. W pewnej chwili do radiowozu podbiegła roztrzęsiona kobieta z kilkumiesięcznym dzieckiem na rękach. Prosząc o pomoc powiedziała, że dziecko przestało oddychać. Policjanci natychmiast przystąpili do działania, podjęli reanimację. Po chwili 8-miesięczny malec zaczął oddychać.
Wezwana załoga karetki pogotowia przewiozła dziecko wraz z matką 31-letnią mieszkanką Tomaszowa Lubelskiego do szpitala. Prawdopodobnie dziecko podczas snu zakrztusiło się treścią pokarmową.
1 0
Po to powołana jest między innymi ta służba aby pomagać i ratować więc jaka to sensacja to tak jak strażak ugasił pożar lub lekarz udzielił pomocy a szewc naprawił buty. Policja ,Straż ,Lekarze po to są aby ratować ,pomagać itp.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz