27-latek został przewieziony do szpitala, po tym jak stracił panowanie nad motocyklem i uderzył w metalowe ogrodzenie przydrożnej kapliczki. Kierujący maszyną był trzeźwy, nie posiadał jednak wymaganych prawem uprawnień do kierowania motocyklem.
Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło dzisiaj (11 września) po godzinie 8.00 w miejscowości Mokre. Jak wstępnie ustalili mundurowi 27-letni mieszkaniec Zamościa kierując motocyklem marki Honda na łuku drogi nagle stracił panowanie nad jednośladem, zjechał na lewą stronę jezdni, a następnie uderzył w metalowe ogrodzenie znajdującej się na poboczu kapliczki.
27-latek został przewieziony do szpitala. Policyjne badanie alkomatem wykazało, że motocyklista był trzeźwy. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych okazało się, że 27-latek nie posiadał uprawnień do kierowania tego typu pojazdami.
Najprawdopodobniej przyczyną zdarzenia była nadmierna prędkość, z jaką poruszał się motocyklista niedostosowana do panujących na drodze warunków. Szczegółowy przebieg zdarzenia wyjaśniają policjanci.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz