Struktury partii Razem w województwie lubelskim rozpoczęły zbiórkę podpisów pod projektem ustawy wprowadzającej 35-godzinny tydzień pracy.
Konferencja na temat tej inicjatywy odbyła się wczoraj (środa, 16 maja) o godz. 12 pod Wydziałem Politologii UMCS w Lublinie.
-Spotykamy się pod tablicą upamiętniającą utworzenie w Lublinie Tymczasowego Rządu Ludowego - pierwszego rządu niepodległej Polski. Jego członkowie, działacze ruchu robotniczego i ludowego, rozumieli że nie może być odrodzonej Polski bez ucywilizowania warunków pracy i życia jej pracującej większości. Dlatego obok ogłoszenia niepodległości i ustanowienia republiki demokratycznej, zadekretowali wprowadzenie 8-godzinnego dnia pracy. Ta formalna gwarancja obowiązuje w Polsce i wielu innych państwach od stu lat. Jednak, jak się okazuje, nie jest wystarczająca dla zagwarantowania godziwych warunków pracy. Raporty Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), zrzeszającej uprzemysłowione państwa świata, pokazują, że Polki i Polacy są drugim najdłużej pracującym społeczeństwem w Unii Europejskiej i piątym na świecie. Pracują długo i ofiarnie, kosztem życia rodzinnego i więzi społecznych, kosztem zdrowia fizycznego i dobrostanu psychicznego. Pracują zazwyczaj na niekorzystnych warunkach narzuconych im przez biznes, który nie potrafi nawet efektywnie wykorzystać ich ciężkiej pracy. Gdyby potrafił, to drugi najbardziej zapracowany naród Europy byłby też drugim najzamożniejszym. Tymczasem ten pozbawiony przyszłości model gospodarczy, oparty na bezwzględnej eksploatacji pracownika, stawia nas - według wspomnianego raportu OECD, obok takich państw jak Rosja, Chile i Meksyk, czy jedyny kraj UE gdzie pracuje się jeszcze dłużej - Grecja. Natomiast na przeciwległym biegunie znajdują się kraje o najmniejszym obciążeniu pracowników, takie jak Niemcy, Holandia czy kraje skandynawskie. Są to gospodarki innowacyjne i konkurencyjne, siedziby globalnych marek i atrakcyjne rynki konsumenckie. Celem naszego projektu jest zawrócenie Polski z pozbawionej przyszłości drogi greckiej na niemiecką drogę rozwoju.- mówił Mateusz Roczon, członek zarządu okręgu lubelskiego partii Razem.
-Nasz projekt przewiduje zmiany w Kodeksie Pracy i innych ustawach, które stopniowo wprowadzą powszechny 35-godzinny tydzień pracy. Od 1 stycznia 2019 roku obowiązywałby 38-godzinny tydzień pracy - tak, jak obecnie jest w Danii. W kolejnym roku zostałby skrócony do 37 godzin, a więc do wymiaru obowiązującego w Belgii. Wreszcie, od 1 stycznia 2021 roku zostałby finalnie wprowadzony tydzień 35-godzinny. Takie rozwiązanie wprowadzono kilka lat temu we Francji i już teraz znane są jego pozytywne efekty. Przede wszystkim wzrosła efektywności pracy oraz jej organizacja. Nastąpił też niewielki spadek bezrobocia. Dzięki poprawie komfortu pracy znacząco spadła podatność osób zatrudnionych na nałogi oraz zachorowalność na takie choroby jak nadciśnienie i depresja. Więcej wolnego czasu to również trwalsze i szersze więzi społeczne.- dodawała Eliza Cieszkowska, również członek zarządu okręgowego Razem w Lublinie.
A co Wy sądzicie o tym pomyśle?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz