Zamknij

Starosta nie chce rozmawiać. Będą pikietować

23:26, 17.03.2025 Aktualizacja: 18:30, 18.03.2025
Skomentuj mat. organizatora mat. organizatora

Związkowcy z Oddziału Hrubieszów NSZZ „Solidarność” organizują 18 marca pikietę przed Starostwem Powiatowym w Hrubieszowie, aby zwrócić uwagę na problemy, z jakimi borykają się pracownicy. Domagają się normalności i równego traktowania.

 

Więcej o sytuacji powiedziała portalowi roztocze.net Anna Jaśkiewicz, przewodnicząca Regionu Środkowo-Wschodniego „Solidarności” w Hrubieszowie: [WYWIAD TUTAJ]

‒ Pikieta dotyczy nieprawidłowości potwierdzonych przez Państwową Inspekcję Pracy w Zamościu. W obu instytucjach w Urzędzie Pracy, tak jak i w Starostwie została przeprowadzona kontrola w bieżącym roku. W obu instytucjach ta kontrola wykazała nierówne traktowanie pracowników.

W Starostwie Powiatowym w Hrubieszowie m.in. stwierdzono też przyznawanie nagród o wiele mniejszej wysokości dla członków Związku Zawodowego, gdzie nie jest to podyktowane żadnymi innymi kryteriami. Pracownicy, którzy przynależą do Związku Zawodowego pracują tak samo jak inni. Organizacja w Starostwie Powiatowym powstała stosunkowo niedawno, bo w ubiegłym roku. Pracownicy mieli dużą nadzieję na dobrą współpracę ze starostą. Nie było jakichś znaczących postulatów ze strony organizacji.

Władze Starostwa same zaczęły ingerować w działalność Związku Zawodowego w Starostwie, m.in. poprzez przyznawanie nagród o mniejszej wysokości dla członków Solidarności. Poza tym Inspekcja Pracy w obu jednostkach tak samo wykazała nierówne traktowanie odnośnie wynagrodzeń zasadniczych. Pracownicy na tych samych stanowiskach z bardzo zbliżonym zakresem czynności mają zróżnicowane wynagrodzenia.

Pisaliśmy pisma, próbowaliśmy się kontaktować ze starostą i z dyrektorem Urzędu Pracy. Nie ma chęci dialogu, nie ma chęci komunikacji. Pracownicy związkowcy na każdym kroku są kontrolowani, jest im sugerowane, że przynależność do związku nic nie da. Poniekąd są inne kroki podejmowane w stosunku do pracowników. Jest degradacja na stanowiskach związkowców.

Jeszcze tutaj jedna kwestia dotycząca Urzędu Pracy. Starosta stwierdził, że w związku z tym, że spadła ilość bezrobotnych w powiecie hrubieszowskim, to trzeba dla oszczędności zmniejszyć ilość pracowników.

Zmieniono strukturę organizacyjną uchwały zarządu powiatu. Na ten moment jest uciętych pięć etatów i z tego, co ustaliliśmy, nawet z rozmów indywidualnych, które były przeprowadzane z pracownikami, w pierwszej kolejności do zwolnienia będą związkowcy.
To też jest jeden z tych najważniejszych postulatów, żeby nie zwalniać pracowników, którzy mogą pracować, którzy są w wieku produkcyjnym, bo w najbliższym czasie w Urzędzie Pracy jest właśnie tyle etatów, które przewidziane są do redukcji. To są pracownicy te, którzy mogą przejść na emeryturę w tym i w przyszłym roku, więc w sposób naturalny można wygasić te etaty. Już nie domagamy się nie wiadomo czego, żeby zatrudniać nowych pracowników. Przyjmujemy to tak, że ci pracownicy, którzy są będą musieli mieć zwiększone zakresy obowiązków, temu się już nie sprzeciwiamy.

Chociaż w innych powiatowych urzędach pracy zatrudnienie jest o wiele wyższe niż u nas w stosunku do liczby bezrobotnych. My chcemy po prostu normalności. Chcemy, żeby ci pracownicy mogli godnie pracować, żeby nie byli jakoś prześladowani w żaden sposób za to, że przynależą do Solidarności.

A są jeszcze jakieś inne rozwiązania, takie nawet prawne, które mogłyby sytuację poprawić zarówno w jednym jak i w drugiej jednostce? Tak, w wyniku kontroli Państwowej Inspekcji Pracy zostało nakazane wyrównać wynagrodzenia, więc uważam, że starosta, tak jak i dyrektor Urzędu Pracy, powinien wyrównać te wynagrodzenia, które były wskazane w protokole kontroli i będzie po prostu po sprawie. Jest problem rozwiązany. A przede wszystkim chcielibyśmy usiąść do stołu i porozmawiać.

Jest szansa na takie wspólne rozmowy przy tym stole? Myślę, że nie ma takiej szansy. Z naszej strony oczywiście jest jak najbardziej chęć rozmów, ale próbowaliśmy. Nawet ja osobiście rozmawiałam ze starostą.

Starosta powiedział, że nie ma żadnego problemu i on nie ma o czym rozmawiać. Dlatego chcemy przyjść wszyscy, żeby zakomunikować to głośno i jasno, w czym jest problem. Strona społeczna, mieszkańcy też, żeby usłyszeli o tym.

Przecież to mieszkańcy są pracodawcą, starosty w pewnym sensie i osób funkcyjnych. To z naszych podatków są te osoby zatrudnione. I oni reprezentują nas, wszystkich mieszkańców, nie tylko związkowców.

Pikieta rozpocznie się 18 marca. Zbiórka o godz. 10.30 pod Powiatowym Urzędem Pracy w Hrubieszowie, po czym nastąpi przemarsz pod Starostwo Powiatowe w Hrubieszowie.

(Małgorzata Sobczuk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%