Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przyjął 5 grudnia uchwałę upamiętniającą 80. rocznicę urodzin Marka Grechuty – jednego z najwybitniejszych artystów w historii polskiej muzyki. Decyzja zapadła ponad politycznymi podziałami, podkreślając wyjątkowy wkład Grechuty w polską kulturę i sztukę.
Informację o przyjęciu uchwały przekazała w mediach społecznościowych wicemarszałek Sejmu Monika Wielichowska. Jak napisała, to hołd dla twórcy, którego „piosenki pełne poezji, wrażliwości i mądrości wciąż poruszają i inspirują kolejne pokolenia”.
80 lat od narodzin artysty, który zmienił polską piosenkę
Uchwała została przyjęta w ramach 26. punktu porządku dziennego – sprawozdania Komisji Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Środków Przekazu dotyczącego poselskiego projektu dokumentu upamiętniającego Marka Grechutę (druki nr 1965 i 2041).
Podczas sejmowej debaty poseł sprawozdawca Filip Kaczyński przypomniał dorobek wybitnego twórcy:
– W przededniu 80. rocznicy urodzin wielkiego artysty Marka Grechuty Sejm Rzeczypospolitej Polskiej pragnie przyjąć ponad politycznymi podziałami uchwałę upamiętniającą jego postać i wyjątkową twórczość – podkreślił.
Zaznaczył, że Grechuta był nie tylko muzykiem i kompozytorem, lecz także architektem i poetą, którego dzieła na trwałe wpisały się w polskie dziedzictwo kulturowe. – Był i cały czas jest ikoną artystycznego życia stolicy polskiej kultury, królewskiego Krakowa, gdzie tworzył i występował, choćby w słynnej Piwnicy pod Baranami – mówił Kaczyński.
„Ważne są tylko te dni…”
Przemówienie posła zakończył jeden z najbardziej znanych wersów Grechuty, który od dekad stanowi motto dla wielu Polaków:
„Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy”.
Słowa te – od lat symbol twórczości Grechuty – wybrzmiały w Sejmie jako przypomnienie ponadczasowej wartości jego artystycznego dorobku.
Marek Grechuta urodził się 10 grudnia 1945 r. w Zamościu. To jeden z najważniejszych przedstawicieli polskiej piosenki poetyckiej. Autor takich utworów jak „Dni, których nie znamy”, „Korowód”, „Ocalić od zapomnienia” czy „Wiosna, ach to ty”. Jego styl – łączący poetycką wrażliwość, muzyczną finezję i intelektualną głębię – wpłynął na całe pokolenia artystów. To właśnie w rodzinnym mieście przyszły artysta stawiał pierwsze kroki w edukacji i rozwijał swoje zainteresowania – zarówno muzyczne, jak i plastyczne.
Zamość, określany często „perłą renesansu”, ze swoją architekturą i artystyczną atmosferą, miał wpływ na wrażliwość młodego Grechuty. Wspominał, że przestrzeń idealnego miasta i harmonijna kompozycja Starego Miasta budziły w nim podziw, który później naturalnie przełożył się na jego drogę życiową – w tym na wybór studiów architektonicznych. W Zamościu Grechuta uczęszczał do szkół, rozwijał pierwsze muzyczne fascynacje i brał udział w wydarzeniach kulturalnych, które budowały jego późniejszą artystyczną osobowość. Miasto wielokrotnie podkreślało swoje związki z artystą – organizując wydarzenia, koncerty i działania upamiętniające jego twórczość.
Dla wielu mieszkańców Zamościa Grechuta pozostaje „artystą stąd” – twórcą, który wyniósł z rodzinnego miasta wrażliwość, kulturę i wyjątkowe spojrzenie na świat.
[DW]368355[/DW]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz