Lubelska fundacja „Przecinek” właśnie zabiera się za wydanie debiutanckiej powieści Adama Szabata pt. „Tajemnica Jareda Straya” w formie najnowocześniejszego ebooka”. Czym jest ta forma i co będzie można czytać wczesną jesienią?
Nowoczesna forma ebooka
Fundację „Przecinek” tworzą młodzi ludzie, którzy postanowili wydawać książki, obok publikacji tradycyjnych (papierowych), choć i w nich wprowadzają innowacje, w formie najnowocześniejszego ebooka: z przypisami w formie interaktywnej, mapami Google, muzyką, elementami audiowizualnymi i oryginalnymi ilustracjami oddającymi klimat świata przedstawionego i wieloma graficznymi rozwiązaniami, które czynią lekturę powieści naprawdę niezwykłą. Celem takiej działalności jest stworzenie czegoś naprawdę bardzo wartościowego i wystrzelenie polskiej literatury ebookowej mocno w przyszłość.
„Uważamy, że wydawanie książek w formacie pdf i sprzedawanie ich w cenie niemal równej do publikacji papierowej nie jest uczciwe wobec czytelników. Proponujemy formę ciekawą, dzięki której odbiorca ma wpływ na sposób czytania. Możliwość dokonania wyboru, a także elementy dodane powodują, że czytanie książki staje się niezapomnianym doznaniem, swoistą grą” – mówi Sylwia Rudzka, Prezes fundacji „Przecinek”.
Co będzie można przeczytać wczesną jesienią?
Obecnie zespół redakcyjny „Przecinka” pracuje nad wydaniem debiutu prozatorskiego Adama Szabata pt. "Tajemnica Jareda Straya” właśnie w formie interaktywnego ebooka. Jest to jeszcze ciekawsze, że powieść stanowi fuzję różnych gatunków.
Można by powiedzieć, że jest to thriller w dobrym wydaniu, a nawet thriller detektywistyczny. Można pokusić się też o stwierdzenie, że jest to powieść drogi. A wszystko to i tak nie wystarczy, żeby w pełni oddać charakter „Tajemnicy Jareda Straya”. To książka, która ma w sobie coś z nostalgii za dawnym „miejscem miłym”, Małą Ojczyzną, ale momentami przeradza się w realizację najgorszych koszmarów. Przypadnie do gustu wszystkim, którzy lubią zanurzyć się w świecie przedstawionym, stracić rachubę czasu i nie móc przerwać lektury przed końcem rozdziału. Ta powieść potrafi wciągnąć i wzruszyć. Budować emocje w oczekiwaniu na rozwój wydarzeń i utrzymywać napięcie aż do finału.
Fundacja obecnie prowadzi zbiórkę crowdfundingową na stronie: zrzutka.pl
Powieść niebawem w sklepie internetowym fundacji: przecinek.org
Fragment powieści Adama Szabata „Tajemnica Jareda Straya”
Naraz jakby wszystko wskoczyło na swoje miejsce. Jakby porozrzucane do tej pory puzzle ułożyły się w obraz, czy choćby w część większego obrazu.
- Mały żydowski chłopak chciał zostać pisarzem! - zacząłem wypowiadać to, co układało mi się w głowie. - Pani Elwira, a może bardziej Pan W Cylindrze w zamian za ciężką pracę obiecuje mu sławę po śmierci. Jako dziecko nie myśli o tym, kiedy przyjdzie śmierć. Jest to bardzo odległa przyszłość, której nie odczuwa. Kiedy dorasta, zaczyna się obawiać. To dlatego pisze, unikając rozgłosu, jakby chciał oszukać przeznaczenie. Myśli, że w ten sposób śmierć go nie zauważy. To ukrywanie się przed nieuniknionym - jak powiedziałaś - pochłania go do tego stopnia, że rezygnuje z założenia rodziny, ponieważ ta w pewnym sensie pozbawiłaby go anonimowości. Musiałby zacząć żyć również dla kogoś, a przecież tego nie da się robić z ukrycia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz