Zamknij

Architekt Kazimierz Kwiatkowski pośmiertnie odznaczony Orderem Przyjaźni Wietnamu

PAP 19:03, 19.11.2025 Aktualizacja: 19:05, 19.11.2025
Skomentuj Kazimierz Kwiatkowski na tle wieży świątynnej My Son, fot. domena publiczna Kazimierz Kwiatkowski na tle wieży świątynnej My Son, fot. domena publiczna

W środę odznaczenie nadane przez prezydenta Wietnamu rodzinie architekta wręczył ambasador Ha Hoang Hai. Podczas uroczystości w Urzędzie Marszałkowskim w Lublinie powiedział, że Kwiatkowski został odznaczony za budowanie przyjaźni między państwami.

Architekt i konserwator zabytków Kazimierz Kwiatkowski został pośmiertnie odznaczony Orderem Przyjaźni Wietnamu. Ambasador Ha Hoang Hai stwierdził, że Kwiatkowski - nazywany "Znachorem" i "Kazikiem" - pozostawił po sobie "bezcenne dziedzictwo".

- Jego dziedzictwo, które zostawił dla Wietnamu, jest bezcenne - stwierdził ambasador. Dodał, że Kwiatkowski uratował "dla nas święte miejsca", i wymienił zabytki takie jak My Son, Hoi An i Hue, które zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.

- Do tej pory mieszkańcy z ogromną pamięcią i wzruszeniem zawsze pamiętają o "Kaziku", o polskim "Znachorze", który uratował te wszystkie zabytki dla regionu i całego Wietnamu - powiedział Ha Hoang Hai. - Chcemy, żeby jego pamięć pozostała na zawsze w sercu każdego Wietnamczyka i Polaka - podkreślił.

Odznaczenie odebrał syn architekta, profesor Politechniki Lubelskiej Bartłomiej Kwiatkowski. Jego zdaniem ojciec przekonał Wietnamczyków, że historia materialna jest istotna, i uratował dawną zabudowę Hoi An, którą miejscowe władze zamierzały zburzyć pod budowę nowych osiedli.

- Tata zwrócił uwagę na wartości zabytkowe Hoi An, bardzo rzadko spotykane na świecie. Dzięki temu udało się to miasto zachować - powiedział Kwiatkowski. Dodał, że dzięki zabytkom Hoi An jest dzisiaj chętnie odwiedzane przez turystów.

Kazimierz Kwiatkowski, urodzony 2 lipca 1944 r. we wsi Pachole w województwie lubelskim, w Wietnamie jest znany jako "Kazik", "Znachor", "Człowiek z dżungli". Po ukończeniu Wydziału Architektury Politechniki Krakowskiej pracował w Urzędzie Wojewódzkim w Lublinie, potem w lubelskim oddziale Państwowego Przedsiębiorstwa Pracowni Konserwacji Zabytków i w Biurze Projektowo-Badawczym Budownictwa Ogólnego Miastoprojekt.

Zaprojektował m.in. jedno z osiedli w Zamościu i wiele domów jednorodzinnych. W Lublinie opracował niezrealizowany projekt konkursowy zagospodarowania placu po Farze na Starym Mieście, pracował przy renowacji Kaplicy Trójcy Świętej na Zamku i zajmował się ochroną zabytków m.in. dla Muzeum Wsi Lubelskiej.

Pod koniec lat 70. został kierownikiem Polsko-Wietnamskiej Misji Konserwacji Zabytków. Pracami konserwatorskimi w Wietnamie kierował od 1981 r. Początkowo skupiał się na ratowaniu zrujnowanych świątyń tzw. czamskich wież w mieście My Son i innych miejscach położonych w środkowej części Wietnamu.

W lipcu 1982 r. odwiedził Hoi An, gdzie władze chciały zburzyć zagrzybione domy w starej części miasta i postawić w ich miejsce nowe osiedle. Kwiatkowski sprzeciwił się temu i zaczął przekonywać, by dano szansę Staremu Miastu, porównując je do Kazimierza Dolnego nad Wisłą, ze względu na wartość zespołu zabytków w obu miasteczkach. Hoi An był kiedyś portem rzecznym, z typową dla tego regionu drewnianą architekturą.

Staraniem m.in. Kwiatkowskiego dawne miasto Hoi An, zespół zabytkowy w Hue i świątynie w My Son znalazły się na Liście Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO.

Architekt kierował pracami konserwatorskimi do swojej śmierci 19 marca 1997 r. w Hue. Dedykowane mu tablice pamiątkowe znajdują się w Purpurowym Zakazanym Mieście w Hue i w sanktuarium religijnym Czamów w My Son. W 2007 r. odsłonięto pomnik architekta w nazwanym na jego cześć parku Kazika w Hoi An.

Kwiatkowski spoczywa na cmentarzu parafialnym przy kościele św. Agnieszki na Kalinowszczyźnie w Lublinie. (PAP)

pin/ miś/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%