Zamknij

Polka zdobyła ośmiotysięcznik Himalajów! Lubelskie pomogło

22:45, 09.07.2025 Aktualizacja: 22:55, 09.07.2025
Skomentuj Fot. Łukasz Frączek UMWL Fot. Łukasz Frączek UMWL

Polska himalaistka Dorota Rasińska-Samoćko po raz drugi zdobyła szczyt Nanga Parbat, jednej z najwyższych i najbardziej wymagających gór na świecie. Wyprawa ta stanowi kolejny wkład w historię polskiego himalaizmu, a jej sukces został uświetniony umieszczeniem flagi województwa lubelskiego na wierzchołku „Króla Gór”.

Nanga Parbat, o wysokości 8126 metrów nad poziomem morza, jest dziewiątym pod względem wysokości szczytem globu i jednym z najbardziej niebezpiecznych dla wspinaczy. Charakteryzuje się jedną z najtrudniejszych na świecie ścian skalnych – Kinshofer Wall, nazwaną czasami „ścianą płaczu”, o długości 200 metrów, oraz ogromną lodową ścianą zwaną „blue ice”. To właśnie te ekstremalne warunki zadecydowały o tym, że niewielu himalaistów sięga po ten szczyt, a tym bardziej dwukrotnie.

Dorota Rasińska-Samoćko rozpoczęła swoją wyprawę 8 czerwca, po wcześniejszych przygotowaniach, które obejmowały kilkudniowy trekking i aklimatyzację w obozie bazowym na wysokości 4100 m w Chilas. Kolejne tygodnie spędziła na wspinaczce i zdobywaniu wysokości w obozach pośrednich, do 6000 metrów, eksplorując pobliskie szczyty i przygotowując się na ekstremalne warunki, które miały ją czekać na szczycie.

W trakcie dramatycznej wspinaczki, Rasińska-Samoćko zmagała się z trudnościami skalnymi, technicznymi oraz lodowymi. Niezwykle trudne warunki pogodowe, z wichurami osiągającymi prędkość ponad 60 km/h, wymusiły na niej konieczność mocnego trzymania się czekana, by utrzymać się na szczycie. Szła również bez lin przez pięć godzin, torując drogę przez śnieg wspólnie z szerpą. Po ponad 24 godzinach wysiłku, bez snu i jedzenia, udało jej się stanąć na najwyższym punkcie Nanga Parbat, ustanawiając swoje drugie wejście na ten szczyt.

Na wierzchołku Dorota umieściła flagę Województwa Lubelskiego, co zostało odebrane jako wielki sukces nie tylko przez nią samą, ale także jako symbol dumy dla regionu. Gratulacje składał jej m.in. Marszałek Województwa Lubelskiego Jarosław Stawiarski, podkreślając niesamowitą siłę i determinację himalaistki oraz jej osiągnięcie jako podwójne święto dla Lubelszczyzny.

Dorota Rasińska-Samoćko, znana również jako „Speed Lady” ze względu na swoje szybkie wejścia na szczyty, podkreślała, że jej pasja to pokonywanie własnych słabości. W trakcie konferencji prasowej 5 czerwca w Lublinie wyraziła wdzięczność za wsparcie ze strony Zarządu Województwa Lubelskiego, które pomaga jej realizować marzenia i pasje związane z wysokogórską eksploracją.

Polska himalaistka podkreślała, że wyprawa wymagała od niej nie tylko ogromnego wysiłku fizycznego, ale także mentalnej wytrzymałości i determinacji. W trakcie przygotowań odbyła kilkudniowy trekking do obozu bazowego, a następnie spędziła kilka tygodni na aklimatyzacji i eksploracji terenów wysokogórskich.

Sukces Doroty Rasińskiej-Samoćko to dowód na jej niezłomnego ducha, pasji oraz doskonałej formy. Jej osiągnięcie jest nie tylko powodem do dumy dla Polski, ale także inspiracją dla przyszłych pokoleń miłośników gór i ekstremalnych wypraw. W imieniu społeczności regionu oraz całego środowiska wysokogórskiego, składamy gratulacje i życzymy kolejnych sukcesów na szczytach świata.

(lubelskie.pl/redakcja roztocze.net)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%