Wojewoda Lubelski wydał decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID) dla nowoczesnej trasy ekspresowej S17 na odcinku od Tomaszowa Lubelskiego do Hrebennego. Decyzja ta oznacza formalne rozpoczęcie prac budowlanych na jednym z kluczowych odcinków infrastruktury drogowej w regionie.
Trasa o długości ponad 17 km ma na celu poprawę komunikacji i przyspieszenie transportu w regionie, łącząc ważne punkty na mapie województwa lubelskiego i podkarpackiego. Inwestycja wpisuje się w strategie rozwoju infrastruktury drogowej, zwiększając bezpieczeństwo i komfort podróżowania. Realizacja projektu jest możliwa dzięki wsparciu finansowemu Unii Europejskiej, która dołożyła 61 milionów euro na budowę odcinka. Dotacja ta podkreśla znaczenie projektu dla rozwoju regionu i integracji transgranicznej.
Prace budowlane mają się rozpocząć w najbliższych miesiącach, co wpłynie na poprawę warunków komunikacyjnych, a także stworzy nowe miejsca pracy podczas realizacji inwestycji. Jak poinformowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, odcinek rozpocznie się za węzłem Tomaszów Lubelski Południe, gdzie trasa przetnie obecną drogę krajową i pobiegnie po jej zachodniej stronie. Ominie Lubyczę Królewską i dalej poprowadzona będzie w korytarzu obecnej DK17, włączając się do istniejącej obwodnicy Hrebennego. W ramach inwestycji wybudujemy m.in. 13 obiektów inżynierskich, w tym osiem wiaduktów i dwa mosty oraz cztery przejścia dla średnich i dużych zwierząt, a także 39 przejść dla małych zwierząt i płazów.
(Fot. GDDKiA)
Wydano również decyzję określającą granice terenu przeznaczonego pod budowę nowej drogi, co umożliwia rozpoczęcie procedury odszkodowawczej za przejmowane nieruchomości na rzecz Skarbu Państwa. Postępowanie administracyjne mające na celu ustalenie wysokości odszkodowania będzie prowadzone przez Wojewodę Lubelskiego. Niezależni rzeczoznawcy majątkowi powołani przez urzędnika oszacują wartość nieruchomości, co stanowi podstawę do wydania decyzji odszkodowawczej. Decyzja ta będzie decydująca dla Głównego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) do wypłaty odszkodowań za przejęte tereny.
Dla wykonawcy inwestycji uzyskanie decyzji o Zezwoleniu na Budowę (ZRID) oznacza możliwość rozpoczęcia prac po uprzednim przekazaniu placu budowy. Zadanie budowy drogi ekspresowej realizowane jest w ramach Rządowego Programu Budowy Dróg Krajowych. Za projekt i budowę ponad 17 km trasy odpowiada firma Budimex, której wartość kontraktu wynosi 598,2 mln zł. Planowane rozpoczęcie prac budowlanych przypada na przełom czerwca i lipca br.
Inwestycja jest współfinansowana ze środków unijnych. Projekt uzyskał, w drodze konkursu, dofinansowanie w ramach Instrumentu „Łącząc Europę” (CEF) na kwotę ponad 61 mln euro, co odpowiada połowie wydatków kwalifikowalnych.
CEF to instrument finansowy zarządzany przez Komisję Europejską, która dokonuje wyboru projektów do dofinansowania poprzez konkursy. Dofinansowanie mogą otrzymać najważniejsze projekty na skalę całej UE, konkurujące z zgłoszeniami z innych państw członkowskich. CEF wspiera trzy główne obszary: sieć transportową, energetyczną oraz telekomunikacyjną.
Nowa trasa S17, oprócz poprawy bezpieczeństwa i komfortu podróżowania, znacznie ułatwi dostęp do kluczowych szlaków komunikacyjnych w kraju. Dzięki tej inwestycji mieszkańcy południowo-wschodniej części województwa lubelskiego zyskają szybki i wygodny dojazd do Lublina. Dodatkowo, dzięki funkcjonującej obwodnicy miasta, kierowcy w bezpieczny i komfortowy sposób będą mogli dojechać do Warszawy, a w przyszłości, po wybudowaniu „północnej” odnogi S19, także do Białegostoku. Ta inwestycja ma kluczowe znaczenie dla rozwoju infrastruktury drogowej w regionie, poprawiając dostępność komunikacyjną i wspierając integrację obszarów miejskich.
1 0
Nie ma się z czego cieszyć, inwestycja notuje znaczące opóźnienia co jakiś czas pojawiają się hitowe informacje, że wszystko rusza a tu raptem kilkanaście kilometrów ( jakie to strategiczne znaczenie?) Pozostała trasa jest podzielona na niezliczoną ilość odcinków, chyba tylko w tym celu , aby opóźniać realizację nie obciążając budżetu ( na każdy odcinek odrębne formalności oraz odrębny ZRID oczekiwany latami) . Boję się, że całość trasy może zaistnieć około 2050r. Inne trasy w Polsce są realizowane w sposób systematyczny, przemyślany a my wyraźnie jesteśmy marginalizowani.