Ale fajnie świetnie że działa bez dotykowo .Szkoda że nie na moim osiedlu.

Dużo to będzie kosztować, cztery duże bańki na prawdę dużo. Mieszkańcy będą się teraz musieli pilnować z segregacją bo pomyłka może kosztować wyższą stawkę. Tylko współczuć mieszkańcom tych bloków, zwłaszcza osobom starszym. Swoją drogą dziwne czemu to Zamość kopnął taki "zaszczyt" że ma mieć takie elektroniczne pojemniki? Ile miast/gmin ma takie systemy? Pewnie nie wiele. Kilka, kilkanaście na cały kraj?

Inwigilacja gorsza niż za komuny, nawet w śmieciach człowiekowi będą grzebać, dobrze że już nie mieszkam w tym mieście.

Na moim osiedlu mogła by być taka segregacja , przynajmniej płacili byśmy za śmieci nie za zużytą wodę. A segregowanie odpadów to żadna filozofia wystarczy trochę pomyśleć i usystematyzować dotychczasowe działania. Przez to że dużo osób idzie na łatwiznę nie segregując to śmieci a raczej ich utylizacja jest taka droga .I zastanawia mnie dlaczego ludzie na własne życzenie podnoszą cenę , wystarczyło by tylko odrobina wysiłku przy posegregowaniu i było by taniej i czyściej.

I co z tego ,że segreguję odpady. Mam np. kilka gazet do wrzucenia do odpowiedniego pojemnika na makulaturę. Podchodzę do niego - a on co? - pełny. Więc wracam do domu z tymi gazetami. I tak przez dwa tygodnie albo i dłużej. Tak samo z plastikami. Ludzie się wkurz.ją się i wyrzucają do ogólnego.

no super, pod płaszczykiem segregacji dokonuje się inwigilacji obywateli na masową skalę, Orwell nie wymyśliłby tego, a przecież i tak obecnie Państwo ma doskonała wiedze do kogo obywatel dzwoni (rejestrowane telefony), ile ma na koncie, nie wspomnę o pytaniach , które były w narodowym spisie powszechnym, gdy ktoś się elektronicznie spisywał, cóż istne państwo policyjne, a przecież jak mawiają paparazzi pokaż mi śmieci a powiem ci wszystko o ich właścicielu

To mieszkańcom powinno się płacić za oddawanie posegregowanego surowca po odliczeniu transportu ale w Polsce wszystko postawione jest na głowie.