Zamknij

Polscy okuliści kontra jaskra

19:00, 08.03.2025 Aktualizacja: 18:54, 09.03.2025
Skomentuj

Od 9 do 15 marca trwa w naszym kraju IX edycja akcji POLSCY OKULIŚCI KONTRA JASKRA organizowana w ramach Światowego Tygodnia Jaskry. Główna ideą, która - obok edukacji na temat jaskry - przyświeca pomysłodawcom akcji jest ułatwienie Polakom dostępu do badań. W ramach inicjatywy chętne gabinety i przychodnie okulistyczne organizują u siebie dni bezpłatnych badań przesiewowych w kierunku jaskry.

Jaskra to rzeczywiście poważna choroba oczu, która może prowadzić do utraty wzroku, jeśli nie zostanie odpowiednio wcześnie zdiagnozowana i leczona. Ważne jest, aby społeczeństwo było świadome tej choroby oraz możliwości jej wykrywania. Inicjatywy takie jak Światowy Tydzień Jaskry są niezwykle cenne, ponieważ pozwalają na dotarcie do osób, które mogą nie być świadome swojego ryzyka ani dostępnych metod badania.

Wczesne objawy jaskry często są subtelne, co sprawia, że regularne badania wzroku są kluczowe, zwłaszcza dla osób w grupie ryzyka, takich jak osoby starsze lub te z rodzinną historią chorób oczu. Dzięki bezpłatnym badaniom, które oferuje Polskie Towarzystwo Okulistyczne, więcej osób ma szansę na wczesne wykrycie problemów ze wzrokiem i podjęcie odpowiednich działań.

Zachęcamy do skorzystania z dostępnych badań i sprawdzenia wzroku, aby zminimalizować ryzyko utraty wzroku z powodu jaskry. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej dotyczącej tej inicjatywy: https://www.tydzienjaskry.pl/lista-gabinetow.

 

Jaskra to choroba dotykająca wszystkie grupy wiekowe, od dzieci po dorosłych

- Badania epidemiologiczne wskazują na to, że częstość występowania jaskry wzrasta wraz z wiekiem, ale problem jaskry nie dotyczy wyłącznie osób starszych. – mówi prof. dr hab. n. med. Ewa Mrukwa-Kominek, Prezes Elekt PTO.  I dodaje: - W przypadku dzieci jeszcze mocniej wybrzmiewa hasło: im szybsza diagnoza, tym większa szansa na skuteczne leczenie.

Objawy jaskry u młodych osób często się bagatelizuje, przez co choroba dalej się rozwija i czyni spustoszenie. Tak było w przypadku Bartosza Radomskiego. Dziś to dorosły mężczyzna tuż przed trzydziestką. Gdy miał półtora roku, rodzice zwrócili uwagę, że ma kłopoty ze wzrokiem. Dopiero po dwóch latach diagnozowania pod kątem innych schorzeń, zapadła właściwa diagnoza.

- Jestem przykładem, że jaskra, to choroba również młodych ludzi, a także dzieci. Mam za sobą 34 operacje, a moimi oczami jest… pies przewodnik. Choć mam poczucie światła, nie rozróżniam kolorów, kształtów i konturów. – wylicza pan Bartosz. – Chcę podkreślić, że profilaktyka i wczesne wykrycie jaskry daje szanse na wyleczenie i widzenie.

- Tyle razy słyszałam: „pani jest za młoda, to nie może być jaskra” i to od lekarzy! - pani Aleksandra, pacjentka z Warszawy, potwierdza stereotypy w myśleniu o tej chorobie. - Mam 45 lat, od trzech leczę się na jaskrę, mam za sobą dwie operacje i wiem, że gdybym zaczęła terapię wcześniej, mogłabym widzieć lepiej… Jestem pod znakomitą opieką lekarską, dbam o oczy, biorę leki, ze względu na chorobę, moja codzienność wygląda inaczej, ale najważniejsze, że widzę.

 

(compasspr/redakcja roztocze.net)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%