To o nim specjaliści mówią, że daje komfort jazdy przez duże K. A dystanse, które się nim pokonuje na "innym sprzęcie" doprowadziłyby do hospitalizacji. I potrzeby okładu z rumianku na wiadomej części ciała.
Około 80 fanów tego turystycznego motocykla o dźwięcznej nazwie Varadero kończyło sezon, w ubiegłą sobotę 22 września na Rynku Solnym w Zamościu.
Zjechali z całej Polski, ze Szczecinem włącznie, aby na trasie ok. 200 km podziwiać Roztocze. Co dalej mówi specjalista o hondzie Varadero "Wygląda na ciężkie i jest. Kanapa sprawia wrażenie fotela domowego i tak się sprawuje, a sporych rozmiarów zbiornik paliwa umożliwia międzykontynentalne dystanse. Czy to jednak jest recepta na chwycenie duszy klienta?" Moją już ma.
0 0
Varadero to Honda a na zdjęciach najwięcej widać BMW. Chyba coś się komuś pomyliło ....
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz