Były dowódca zamojskiego garnizonu pułkownik Tadeusz Nastarowicz objął ster utworzonej 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
Pułkownik Tadeusz Nastarowicz był dowódcą zamojskiej jednostki przez cztery lata, od 2012 roku. Zamojski garnizon opuścił 5 sierpnia tego roku. Pisaliśmy o tym TUTAJ .
Na początek powstały trzy brygady OT: Podlaska, Lubelska i Podkarpacka. Ich dowódcami zostali odpowiednio: płk Sławomir Kocanowski, płk Tadeusz Nastarowicz, płk Arkadiusz Mikołajczyk.
Wojska Obrony Terytorialnej (WOT), czyli faktycznie piąty rodzaj sił zbrojnych obok wojsk lądowych, powietrznych, specjalnych i marynarki wojennej, stanowią uzupełnienie i jednocześnie są komplementarną częścią potencjału obronnego Polski.
Zgodnie z koncepcją podpisaną przez Ministra Obrony Narodowej oferta służby w Wojskach Obrony Terytorialnej kierowana jest do wszystkich osób, zarówno cywili jak i wojskowych i ma prowadzić do umocnienia zdolności obronnych naszego kraju. Ci, którzy zdecydują się skorzystać z takiej możliwości, a dotyczy to zarówno mężczyzn, jak i kobiet, będą mieli szansę na podpisanie 2-6 letniego kontraktu w ramach OT.
Ochotnicy mogą liczyć na 500 zł w zamian za regularny udział w szkoleniach i stałą gotowość do obrony kraju. Według MON w kraju ma powstać 17 brygad OT, które rozlokowane będą w miastach wojewódzkich i ok. 350 kompanii, docelowo w każdym powiecie. Każda brygada ma liczyć od 1,5 do 2,5 tys. żołnierzy. W każdym województwie będzie utworzona jedna, zaś mazowieckim będą dwie. W Zamościu najprawdopodobniej powstanie batalion Obrony Terytorialnej.
Nabór od OT ma ruszyć już we wrześniu tego roku. Szeregowy ochotnik - członek obrony terytorialnej ma otrzymywać uposażenie w wys. 500 zł. Na tę kwotę będzie się składać 200 zł jako "zadośćuczynienie" za dwa dni szkolenia w każdym miesiącu oraz 300 zł za gotowość.
W 2017r. według założeń resortu obrony OT miałaby liczyć ok. 35 tysięcy żołnierzy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz