Internauci zdecydowali. Najlepszymi szkołami nauki jazdy w Zamościu, wg ranking.roztocze.net, są: Quattro Marka Hałuba oraz Rysbux Ryszarda Buczaka.

Rywalizacja była zacięta. O tym kto będzie mógł używać określenia "najlepsza zamojska szkoła jazy wg rankingu roztocze.net" decydowały głosy składane w ostatnich minutach trwania głosowania. Zaznaczmy, że przy ocenie nie brano pod uwagę kryterium tzw. zdawalności na egzaminach. Nasze wyniki są sumą wskazań konsumentów. Za liderami, kolejne miejsca w naszym rankingu zdobyły większe ośrodki szkolenia kierowców: Dobra Szkoła Andrzeja Truska oraz Wurex Urszuli i Mariana Bojarów. Na trzecim miejscu uplasowały się ex aequo: Cabrio, Nauka Jazdy Tadeusz Pieczykolan i Auto Nauki Marian Zub.

Co ciekawe większą popularnością cieszyły się szkoły mniejsze, przykładowo na Quattro oddano prawie 80 głosów, podczas gdy na Wurex zagłosowano tylko 10 razy. Świadczyć to może o tym, że przy wyborze szkoły jej wielkość nie ma znaczenia.

- Ja uczyłem się u Smolenia, znajoma mi poleciła - mówi Tomek, który dobrze wspomina swój kurs nauki jazdy. - To nie duża, ale moim zdaniem skuteczna szkoła, bo instruktorzy potrafili w ciekawy i przystępny sposób przekazać wiedzę i umiejętności. Zdałem za pierwszym razem - dodaje.

Spośród 19 ocenianych szkół nauki jazdy tuż przy podium głównym znalazły się następujące szkoły: Andrzej Smoleń, Auto-spec, Ekspert i Grzegorz Kurantowicz. Reszta wypadła w rankingu nieco gorzej, zdobywając słabsze noty. Przypomnijmy, że szkoły można było oceniać według zakresu oferty, jakości pojazdów i wyposażenia sal a także profesjonalizmu i kultury instruktorów. W ocenianych kategoriach znalazły się również place manewrowe, koszty szkolenia oraz promocja i informacja na temat danych szkół.

Szkoły, które znalazły się w czołówce zdobyły w poszczególnych kategoriach po 4 lub 3 gwiazdki w naszej pięciostopniowej skali. Ale w rankingu trafiły się także oceny tylko na jedną lub dwie gwiazdki. Mimo słabszych not szkoła Delta zdobyła 5 gwiazdek za jakość pojazdów, a szkoła Perfekt została wyróżniona przez internautów za plac manewrowy.  Zobacz szczegółowe wyniki TUTAJ i podziel się swoimi uwagami w komentarzach.

Rozmowa z Markiem Hałubem z OSK Quattro:

Jaka jest recepta na dobrą szkołę nauki jazdy?

Przede wszystkim właściwe podejście do kursanta, a ten musi być zadowolony i dobrze wyszkolony, dlatego też mamy profesjonalną kadrę instruktorską, która swoim doświadczeniem przyczynia się do recepty na dobrą szkołę jazdy. Nasi kursanci bez problemu zdają egzaminy, co potwierdzą wysokie noty zdawalności jakimi dysponuje WORD.

Czy, pana zdaniem, podane przez nas w rankingu paramenty mają znaczenie podczas wyboru szkoły przez kursantów?

Na pewno tak. Kursanci patrzą na wyposażenie sali i posiadane auta, szukają dobrych instruktorów, którzy nauczą teorii i praktyki. Sugerują się tym co usłyszeli od innych lub szukają informacji na własną rękę.

O czym powinni pamiętać kursanci robiący kurs na prawo jazdy?

Powinni pamiętać o wyborze dobrej szkoły, bo szkół na rynku mamy dużo, ale tych które przygotowują nie tylko do egzaminu, ale również do tego żeby być dobrym kierowcą jest niewiele. Celem szkoły Quattro jest nie tylko przygotowanie do zdania egzaminu, ale przede wszystkim to, żeby nasz kierowca mógł pewnie i bezpiecznie jeździć i wozić innych.

Marek Hałub, foto: Michał Karchut

Rozmowa z Ryszardem Buczakiem z OSK Rysbux:

Dowiedziałem się, że jest pan jednym z najstarszych instruktorów w Zamościu?

Od niedawna najstarszym, to już 31 lat, a szkołę Rysbux prowadzę od 20 lat. Instruktor nauki jazdy to jest ciekawa praca, którą trzeba polubić. Trzeba być odpowiedzialnym i mieć odpowiednie predyspozycje, żeby móc ten zawód prawidłowo i skutecznie wykonywać.

Jaka jest recepta na dobrą szkołę nauki jazdy?

To musi być coś indywidualnego, to nie może być hurtownia. Duże szkoły mają z tym problem, bo szef nie ma kontroli nad wszystkim. Jeżeli się trafią dobrzy instruktorzy, to oni przypilnują roboty, jeżeli nie - różnie z tym bywa. Żeby dobrze wyszkolić kierowcę, trzeba mieć z nim kontakt, na bieżąco mieć wgląd w jego poczynania, co już umie, a nad czym musi jeszcze popracować. Nigdy nie starałem się iść na ilość, tylko na jakość kształcenia.

Czy, pana zdaniem, podane przez nas w rankingu paramenty mają znaczenie podczas wyboru szkoły przez kursantów?

Oczywiście, że tak. Pierwszy kontakt ma znaczenie. Bardzo ważna jest miła atmosfera podczas kursu, żeby klient swobodnie się czuł. Swego czasu, ładnych parę lat temu, wprowadziłem bezpośredni kontakt bez zwracania się do siebie na "per pan", bo to powoduje dystans na zasadzie "katedra, wykładowca i reszta". Z początku był to szok dla niektórych. Tego nie ma u mnie. Bezpośredni kontakt powoduje lepszy komfort jazdy a przez to skuteczniejszą naukę.

O czym powinni pamiętać kursanci robiący kurs na prawo jazdy?

O tym, że nie da się wykonywać zadań na pamięć, bo sytuacja na drodze zawsze będzie się zmieniać. Kursanci muszą pamiętać, że przepisy są jednoznaczne i obowiązują wszędzie. Nie da się niczego nauczyć na pamięć, nie wolno podchodzić do jazdy schematycznie. Jeśli ktoś ma takie podejście nie będzie dobrym kierowcą.

Ryszard Buczak, foto: Michał Karchut