Niedzielny wieczór na trasie Dachnów–Lubaczów przyniósł zaskakujący rozwój wydarzeń. 21-letni mieszkaniec Lubaczowa, za kierownicą charakterystycznego saaba, w niewyjaśnionych do końca okolicznościach wylądował w przydrożnym rowie. Choć sam wyszedł z całej sytuacji bez szwanku, sprawa wcale nie jest tak błaha, jak mogłoby się wydawać.
Z pozoru wyglądało to na zwykłą utratę panowania nad pojazdem. Młody kierowca miał wykonywać manewr wyprzedzania, gdy nagle auto zjechało z drogi. Policja była na miejscu błyskawicznie – rutynowe badania trzeźwości nie wykazały alkoholu. I wtedy zaczęło się robić ciekawie…
Test narkotykowy dał wynik pozytywny. Jakie substancje mógł zażyć 21-latek? Czy był pod ich wpływem w chwili zdarzenia? Odpowiedź na to pytanie mogą przynieść jedynie szczegółowe badania krwi, które już zostały zlecone. Do tego czasu pozostaje więcej pytań niż odpowiedzi.
Policjanci nie zdradzają szczegółów. Wiadomo tylko, że toczy się postępowanie, a jeżeli wyniki potwierdzą obecność środków odurzających – młodemu kierowcy grożą poważne konsekwencje karne.
Czy był to niefortunny przypadek, czy początek historii z głębszym tłem? Czekamy na rozwój sytuacji.
0
0
0
0
0
0
2 0
Cześć wszystkim, chciałbym się podzielić kilkoma przemyśleniami. Uważam, że nie powinno się pisać artykułów na temat czyjegoś wypadku, dopóki wszystko nie jest potwierdzone. Młody chłopak miał nieszczęśliwy wypadek – stracił kontrolę nad samochodem i wylądował w rowie. Był trzeźwy, ale test narkotykowy wyszedł pozytywnie. Jednak wiadomo, że takie testy nie są w 100% pewne. On sam dobrowolnie oddał krew do badań, bo zarzeka się, że nie brał żadnych nielegalnych substancji.
Pisanie sensacji i hejtowanie na podstawie niepotwierdzonych informacji jest nie fair. Wiadomo, że jak ktoś wrzuci chwytliwy nagłówek, to ludzie od razu zaczną gadać i oceniać. Ale trzeba pamiętać, że ta osoba to wszystko czyta, widzi i się tym przejmuje. Każdy lubi oceniać innych, ale nikt nie patrzy na swoje błędy.
Nikt nie jest idealny. Co zrobilibyście, gdyby okazało się, że chłopak jest niewinny? Czy potrafilibyście mu wtedy odpuścić? Takie artykuły krzywdzą i mogą bardzo skrzywdzić młodego człowieka. Sensacje się sprzedają, to prawda, ale warto pamiętać, że podejrzenia i potwierdzone informacje to dwie różne rzeczy. Można napisać, że ktoś się miał wypadek i na tym poprzestać, bez zbędnego osądzania