W Dniu Edukacji Narodowej policjanci, pracownicy WORD oraz ratownicy drogowi edukowali kierujących z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. W ramach akcji zatrzymani do kontroli drogowej kierowcy na fantomie ćwiczyli resuscytację krążeniowo-oddechową.
Wczoraj (14 października) w godzinach przedpołudniowych policjanci z zamojskiego ruchu drogowego wspólnie z pracownikami Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Zamościu oraz ratownikami z Roztoczańskiej Grupy Ratowników Drogowych przeprowadzili akcje informacyjno-edukacyjną w czasie, której zatrzymani do kontroli drogowej kierujący mieli możliwość skorzystania z krótkiego instruktażu z zakresu udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Policjanci szczególną uwagę zwracali na kierujących, którzy popełniali wykroczenia stanowiące główną przyczynę wypadków drogowych. Do kontroli zatrzymywali kierowców, którzy zlekceważyli przepisy mówiące o ograniczeniach prędkości. Zatrzymani do kontroli informowani byli o obowiązku przestrzegania przepisów ruchu drogowego, mundurowi przypominali im również o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, których należy przestrzegać, aby każdy szczęśliwie dotarł do celu podróży. Każda z kontrolowanych osób miała również możliwość skorzystania z krótkiego instruktażu jak należy udzielać pierwszej pomocy przedmedycznej. Kontrolowani na fantomie pod czujnym okiem ratowników drogowych ćwiczyli resuscytację krążeniowo-oddechową. Otrzymali również odblaskowe breloki oraz opaski.
W czasie wczorajszych nietypowych kontroli policjanci badali również trzeźwość kierujących. Dla jednego z kontrolowanych - 28-latka z gminy Miączyn, który siedział za kierownicą mercedesa kontrola zakończyła się postępowaniem karnym. Jak się bowiem okazało 28-latek kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości. Wykonane przez policjantów badanie wykazało w jego organizmie ponad pół promila alkoholu. W czasie kontroli nie posiadał przy sobie również prawa jazdy do czego zobowiązywały go obowiązujące przepisy.
Osoby kontrolowane bardzo przychylnie odebrały prowadzone działania i chętnie korzystały z możliwości własnoręcznego prowadzenia sztucznego oddychania i masażu serca. Po ćwiczeniach twierdzili, że udzielony instruktaż spowodował, że przełamali lek i w przypadku konieczności ratowania życia osób poszkodowanych będą wiedzieli, w jaki sposób prawidłowo wykonać resuscytację.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz