Pobyt na misji pokojowej jest szczególny i nie można go porównać do niczego innego. To trudny czas, nawet dla najtwardszych charakterów. Ja dzięki muzyce i przyjaźni wróciłem bez skazy czy urazów psychicznych. Nasz szalony pomysł by stworzyć w wolnym czasie zespół muzyczny w bazie wojskowej okazał się "strzałem w dziesiątkę".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz