idę....

Eurofolk...to już nieaktualna nazwa....zespołów z Europy poza zamojszczyzną jakoś nie w3idać:).Ale impreza interesujaca.

Słuszna uwaga, ale na markę trzeba pracować latami. Chyba dlatego zostawili nazwę!

Czy trzeba do nazwy folk podchodzić tak dosłownie?Jest wiele rodzajów muzyki i bardzo róznych wykonawców a tu wszystko na jedno kopyto.Dlaczego nie zaprosicie np grupy Południce z Podlasia gdzie folkowy śpiew miesza się z eletroniką i eksperymentami dj-skimi,albo wykonawcy z kręgu klasyki inspirującego się folkiem lub dobrego rocka z elementami tejże muzyki ze Skandynawii.A tu kolejny raz prostacko i bez polotu.Powtarzacie co roku ten sam schemat a folk daje tyle możliwości.Wypinam się na was i od tego roku przestaję chodzić na te imprezy

Szkoda,że nie zaproszono Kapeli znad Baryczy.Taki mają patriotyczno-religijny repertuar np "Ojciec Tadeusz jak Prometeusz..."
Widocznie komuś to przeszkadza

Wszystko na jedno kopyto rzeczywiście i to powoduje, że mnóstwo nudy.
Dobrze, że orkiestra będzie!

Widać że "hmm" jest w temacie zorientowany(tak się mówi) i, co najważniejsze, rację ma. Z folku czerpią dziś bardzo różni i czerpią bardzo wiele. Warto by organizatorzy wzięli to pod uwagę. Inaczej impreza skostnieje.

moze jeszcze niech Donatan przyjedzie

Przynajmniej byłoby przeciw czemu protestować.Jop jego mać!

miał byc wystep w piwnicy to nie poszedlem a tu sie okazuje ze jednak na powierzchni pod parasolkami zrobili, nie mogli tak od razu mowic wczesniej

szkoda ze z Irlandii nie przyjezdzaja jakies zespoly

"hmm" ma rację -schematyczne i powtarzalne, może warto zmienić ciut formułę?

Hehe, jedna z pozytywnych cech tego typu imprez jest oswajanie sie tubylcow (mowie o naszych) z inymi nacjami i kulturami - ogolnie to jestesmy troche z tylu za swiatem (nie wszyscy oczywiscie).

Przyprowadza babcia wnuczka na Eurofolk i mowi: Popatrz wnuniu na scene, tak wygladaja ludzie z usmiechem na twarzy. A teraz chodz, wracamy do domu bo scisk taki, miasto kase w bloto wyrzuca/lepiej by fabryke zbudowali, komary tna, kasy nie ma, mury krzywe ...... itp itd

Hmm - zrób swoją imprezę - z rytmami elektrofolk i tyle.
To jest impreza, która ma mieć dokładnie taki charakter, czyli zespoły folkowe, a nie czerpiące z folku.
Ale jak ktoś powiedział mądrze, zawsze będzie ktoś komu nie dogodzisz.

Zgadzam sie z przedmowca. Eurofolk jest taki jaki jest i taki wlasnie ma byc. Moim zdaniem to jedna z najlepszych imprez corocznych w Zamosciu.

do "jednego tańczącego" (dobrze, że nie z wilkami) i Lemona. Nie zgadzam się, były takie pienia na Eurowizji, że wykorzystano elementy folkloru i wtedy ludowszczyzna podkreślała, że taki polski kawałek bo ludowy. Czemu krytykujecie opinie innych, żeby wprowadzić coś nowego z Europy np. z Irlandii. Eurofolk jest taki jaki jest, to zgodnie z nazwą powinien być europejski. Tu zrobiono wyłom, więc może można poznać opinie innych i coś zmienić i po co się człowieku buchasz. To też fajna propozycja a jak ktoś zrobi imprezę z rytmami elektrofolkowymi to pieniędzy na Eurofolk będzie mniej. Weźcie to też pod uwagę.

Irish folk? Czemu nie. Osobiscie znam ludzi mieszkajacych na Inis Meain (Aran Islands) od pokolen i wiem, ze maja bogata kulture. Mi chodzilo o to, ze dobrze iz mamy takie cos jak Eurofolk w Zamosciu.

Do "jednego z tańczących": nie przejmuj się, ci, którzy piszą krytyczne komentarze to osoby z jakimiś problemami, niedowartościowane jednostki, którzy nie zrealizowali swoich jakichś marzeń, stąd są zgnuśniali, zazdrośni i złośliwi, oni w sposób oczywisty zazdroszczą innym sukcesu, pozytywnego działania. Siedzą przed komputerami i wylewają jad, żeby dopiec jak "mieszkaniec", czy "lemon", albo facet podpisujący się "maria" z prowokacyjnymi komentarzami.Pierożą trzy po trzy...Ot, takie sobie towarzystwo...

Asia,
Przeczytaj moje posty i powiedz mi komu chcialem dopiec? Wrecz przeciewnie, moje posty sa bardzo pozytywne i zawsze bede wspieral dobre intencje zdolnych ludzi.
Czytanie ze zrozumieniem sie klania - podstawowka misiu :)

czemu nie ma zadnego ogloszenia ze odwolali dzisiaj wystepy?

bo nie odwołali, teraz są ale siedzi kilka osób w publiczności :D

a może to są tylko próby, niech redakcja poinformuje

"Aktualizacja 17 lipca, godz. 19.05" jak po 20 chyba jeszcze nie było informacji :D

Ja się nie przejmuję :-)
Wychodzę na scenę i tańczę ;-)
I tak jak w Arlekinadę deszcze nam nie przeszkodził (a nie tańczyliśmy po dachem), tak i drobne opady nie odwołają koncertu.

A wierni widzowie zawsze się znajdą :-)


ps. sam zasłuchuję się od roku w kawałkach Goorala z Mazowszem i marzy mi się np. polonez w jazzowej wersji ;-) ale nie na eurofolku :-)

pps. to kogo byśmy chcieli oglądać, nie zawsze idzie w parze z tym kto chce do nas przyjechać :-)

"Lemon", sorki, przeczytałam jeszcze raz Twoje komentarze, jesteś pozytywnie nastawiony i otwarty na imprezki w naszym miasteczku. Gratulacje dla głównej sprawczyni Euro folku- pani J. Kalinowskiej-Obst.Miłego dnia!

Aśka brawooooo! Udało ci się blondynko przeczytać tekst ze zrozumieniem! Jeszcze raz brawo! Przeczytaj jeszcze kto jest organizatorem imprezki (jak to mówisz), bo gratulacje należą się p. Jolancie Kalinowskiej-Obst ale również Stowarzyszeniu, ZDK i wielu, wielu wolontariuszom!

od kiedy to wolontariusze są organizatorami? pierwsze słyszę

Od bardzo dawna, przy Eurofolku organizatorami są od 13 lat. Zapytaj ile osób pracuje społecznie?
Mówię o członkach Stowarzyszenia. Jest na Rynku biuro festiwalu, podejdź i uzyskasz informację.

.....ci, którzy piszą krytyczne komentarze to osoby z jakimiś problemami, niedowartościowane jednostki, którzy nie zrealizowali swoich jakichś marzeń, stąd są zgnuśniali, zazdrośni i złośliwi, oni w sposób oczywisty zazdroszczą innym sukcesu, pozytywnego działania.
Ty NAJPIERW OBRAŻASZ LUDZI A POTEM CZYTASZ CO NAPISALI?
Walnij sobie komentarz o problemach jakie ty musisz mieć!

Pani Jolanto Kalinowska-Obst. Byłem i oglądałem zespoły. Niech Pani da 2 panów do skrzypiec i zrobi męską kapelę, jak w innych zespołach. Wtedy będzie dopiero efekt. Powiem szczerze nasza kapela najsłabsza. Panie smęcą strasznie!Przecież widać, że można!

dobra impreza, i ślepej kurze trafi się ziarnko, Macedonia pod względem muzyki coś niespotykanego

Świetna impreza. Bałkańskie klimaty są niesamowite.

Niesamowita też była dzisiaj msza w Katedrze z udziałem zespołów zaproszonych gości, chociażby Meksykanie śpiewający "Barkę", pełne ekspresji dzieciaki z Ghany....warto było.

@obserwator - a masz jakichś? bo to co być powinno a co można znaleźć to inna sprawa - na tablicy w ZDK wisi ogłoszenie o naborze do kapeli...

A czy to będą męskie czy damskie skrzypce - nie ma znaczenia.. naprawdę :-)

Kolejny Eurofolk za nami - było miło - oby za rok było jeszcze lepiej :-)

OOOOOOOO czyżby w planie były DRUGIE SKRZYPCE i będzie "normalny" skład kapeli (jak zresztą na stronie "Zamojszczyzny" pisze). Dobrze, że jest taki festiwal, bo wracając do kapeli, można zobaczyć w którym miejscu jest nasza, bo flecik "z przestojami" to niekoniecznie dobry pomysł.

Bardzo dobra impreza. Jedna z lepszych organizowanych w Zamościu. Gratulacje dla organizatorów. Mi najbardziej podobał się Meksyk i Tajwan. Natomiast rozczarowany jestem Macedonią, dawno nie widziałem tak słabego zespołu z Bałkanów. Znowu była fajna scena. Z tą akustyką to faktycznie coś trzeba zrobić i jeszcze z tymi głośnikami i mikrofonami, które skutecznie przeszkadzają w jeszcze lepszym odbiorze przedstawień.

Nie wiem czy byłbym w stanie znieść oglądanie całego festiwalu. To jest rzempolenie na jedno kopyto, nie mówiąc już o akustyce. Na pewno spory wysiłek organizacyjny i za to plus, z tym ,że to trochę katowanie ludzi na siłę ludową nutą.

"Ludowcu" nie należy mierzyć wszystkich swoją miarą. Są ludzie, a jak widać było ich wcale nie tak mało, którym taka muzyka się podoba. Dzięki takim imprezom mieszkańcy mają też możliwość poznawania innych kultur, często bardzo egzotycznych.

@Ludowiec - wg Twojego myślenia, to żadna impreza nie powinna mieć miejsca w mieście, bo to wszystko jest na jedno kopyto.. imprezy jazzowe, spektakle teatralne...

A akustyka... tak krawiec kraje, jak materiału staje ;-) rok temu oprócz wypożyczonej sceny, wypożyczono również nagłośnienie. W tym roku nie starczyło pieniążków na to wszystko i nagłośnienie było ciut skromniejsze :/

Czyli generalnie SUKCES i tej wersji się trzymajmy...:)

W mieście powinny być wszystkie gatunki muzyki, przedsięwzięcia kulturalne, sportowe, społeczne. Takie mamy "ważne" miasto. Ale co prawda, to prawda. Przez kilka dni, to nie każdy wytrzyma.

W tym festiwalu, z nazwy tylko europejskim największe wrażenie robi egzotyka.
Mnie najbardziej zaskoczyły stroje i tak odmienne kultury. Nasza kapela do retuszu, skrzypce drugie albo jeszcze i trzecie konieczne. Flet pomyłka. Jestem na podobnych festiwalach w innych miastach i tam kapela to kapela. Aż chce się posłuchać!