Zamknij

Drugi tom dzienników dr. Goebbelsa

06:55, 23.12.2013 Aktualizacja: 19:36, 28.12.2013
Skomentuj

Recenzja drugiego tomu dzienników dra Josepha Goebbelsa autorstwa Jacka K. Danela.

W dniu 8 października 1939 roku dr Joseph Goebbels zapisał w swoich dziennikach, że Słowianie obracają się w świecie czystej iluzji. Im bardziej oddalają się od rzeczywistości, tym bardziej zawiłe są ich marzenia. To dotyczy Polaków i Czechów. Polscy na dodatek są jeszcze szczególnie niechlujni, zawszeni i leniwi, podczas gdy Czesi są przeciętni, pracowici i nie tak brudni... (Joseph Goebbels, "Dzienniki. Tom 2: 1939-1943", " Świat Książki", Warszawa 2013).

Przed świętami Bożego Narodzenia znalazł się w sprzedaży drugi tom dzienników dr. Josepha Paula Goebbelsa niemieckiego minister propagandy i oświecenia publicznego w Trzeciej Rzeszy. Pierwszy tom dzienników, (który, omówiłem w portalu: Roztocze. net, 10 grudnia 2013 r.), jak wynika z przeprowadzonych badań ośrodków masowego przekazu cieszył się w Polsce szczególnym zainteresowaniem historyków, politologów, socjologów, jak również czytelników. Recenzje i omówienia, jakie opublikowano doceniły wartości poznawczego źródła, jakimi są "Dzienniki" Josepha Goebbelsa, podkreślając nieodmiennie negatywną opinie o jego autorze.

Tom drugi obejmuje okres od początku września 1939 roku tj. agresji na Polskę do końca lutego 1943 roku, kiedy to Trzecia Rzesza święciła triumfy militarne i polityczne. W przedstawionym okresie niezwyciężony Wehrmacht pokoju Polskę, Danię, Norwegię, Belgię, Holandie, Francję, Grecję i doprowadza do dezintegracji Królestwa Jugosławii, osacza Wielką Brytanię, która walczy o przetrwanie oraz rozpoczyna wojnę z Związkiem Sowieckim. Wszystkie te wydarzenie znajdują odbicie w subiektywnych zapisach Goebbelsa, które uzupełnia zapiskami o sytuacji wewnętrznej "Tysiącletniej Rzeszy". Prowadząc dzienniki Goebbels posiadał wiedzę nieznaną przeciętemu obywatelowi Rzeszy, czy też mieszkańcowi okupowanych przez Niemcy terytoriów, ponieważ miał dostęp do raportów Służby Bezpieczeństwa SS i Urzędów Propagandy Rzeszy. W dziennikach jest bardzo wiele o nastrojach ludności na terenach okupowanych lub włączonych do Rzeszy. Sporo miejsca w dziennikach jest o ziemiach Rzeczypospolitej Polskiej, tych wcielonych w skład Trzeciej Rzeszy, ale również tworzących terytorium Generalnego Gubernatorstwa oraz ziem polskich zajętych przez ZSSR tj. Wileńszczyzny, Białostocczyzny i Polesia.

W dziennikach Goebbelsa za lata 1939 - 1942 do najważniejszych tematów należą takie sprawy jak realizacja programu zagłady europejskich Żydów, a także spraw, które uważał za priorytety Trzeciej Rzeszy, czyli; a) uruchomienie rezerw ekonomiczno - społecznych, umożliwiających maksymalizację wysiłku wojennego i głoszenie hasła totalizacji wojny; b) znalezienie sposobu na podzielenie koalicji antynazistowskiej, formującej się od lata 1941 roku z udziałem ZSSR. Poszukiwanie partnerów w prowadzonej przez Berlin wojnie na trzy, a później cztery fronty, uwzględniając północną Afrykę i Włochy; c) próba skłonienia Adolfa Hitlera do zgody na zastosowanie wobec narodów wchodzących w skład Związku Sowieckiego najskromniejszych elementów programu politycznego, na tzw. platformie antystalinowskiej.

Od lipca 1941 roku jego dzienniki ulegają zmianie. Goebbels rezygnuje z odręcznych notatek w brulionach i dyktuje przybocznemu stenografowi publicystyczne wywody oraz obszerne zapiski ze spotkań z Führerem. Jest to dowodem na coraz mocniejszą pozycję Goebbelsa w nazistowskiej hierarchii władzy. Zaufanie Hitlera zyskuje po tym jak kończy romans z czeską aktorką Lidą Baarovą.

Najbardziej interesujące są zapiski dotyczące spraw polskich w trakcie kampanii wrześniowej 1939 roku, jak również relacji polsko - sowieckich po tym jak państwo Józefa Stalina znalazło się po alianckiej stronie. W zapiskach dotyczących spraw polskich nie wiele jest prawdy, bowiem mimo sprawnego wywiadu, jakim była Abwehra, minister propagandy Trzeciej Rzeszy o wielu sprawach nie wiedział, jak również nie orientował się w zawiłych polskich sprawach i problemach okresu wojny:

"5 września 1939 roku: (...) Polacy robią dziką awanturę o okrucieństwa. To jest cała panorama zbrodni. Przede wszystkim bajeczka o zniszczeniu obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Przewija się ona przez całą prasę światową. Polecam wysłać bombowce do Częstochowy amerykańskiego dziennikarza Lochnera, aby ten mógł przesłać sprawozdanie na podstawie tego, co zobaczył na własne oczy. Mam nadzieję, że w ten sposób uda się ukręcić łeb kłamstwu...."

"6 września 1939 roku: (...) Polacy rozwijają przeciwko nam ohydną kampanię oszczerstw. Nie pozostajemy im dłużni (...) Müller powrócił z obszaru działań wojennych. Matka Boska Częstochowska jest jeszcze cała i zdrowa. Widział on potworne sceny walki. Polacy prowadzą zaciekłą walkę >>za węgła<<. W każdym mieście z osobna trzeba łamać stawiany tam opór. Nasze oddziały walczą z prawdziwie bohaterską odwagą. Po poddaniu się polska ludność zachowuje się pokornie. Lochner był w Częstochowie. Teraz informuje zagranicę. W ten sposób ukręcamy łeb najgorszym angielskim, a przede wszystkim polskim kłamstwom o potwornościach. Polacy uruchomili prawdziwą fabrykę kłamstw. Ale to już na nic im się nie zda, a tylko zaszkodzi...".

"18 września 1939 roku: (...) Rząd Polski ucieka do Rumunii. Wrażenie, jakie wywarło na całym świecie rosyjskie posunięcie przeciw Polsce, jest doprawdy piorunujące. Późno wieczorem przychodzi jeszcze Wüster, który opowiada mi o swoich wrażeniach z Krakowa. Polacy po początkowym okresie uporu są teraz pokorni i przybici...."

"19 września 1939 roku: Wczoraj: Rosjanie maszerują. Zajęli już duży kawał wschodniej Polski, nie napotykają żadnego oporu. Wydajemy z nimi wspólną deklarację, że nie chcemy sobie wzajemnie wyrządzić żadnej krzywdy. Cały przebieg oddziałuje na naszych wrogów, przede wszystkim w Londynie, szokująco. Kraje neutralne wycofują się, skamląc tchórzliwie (...)"

"2 listopada 1939 roku: (...) Wizyta w pałacu Belwederskim. Tu polski marszałek żył i pracował. Jego pokój i łoże, w którym zmarł. Tu można pojąć, co się ma do stracenia, gdy polska inteligencja dostanie możliwość rozwinięcia skrzydeł..."

"25 listopada 1939 roku: Beck siedzi sobie i bawi się w rumuńskich luksusowych restauracjach. Ta polska klasa panów nie jest warta funta kłaków. W ogóle Rumunia. Teras jest Tătărăscu u steru, a więc znowu musimy dać w łapę tym nowym >>mężom stanu<<. Także Węgrzy są bezczelni bez miary. Opowiadam Führerowi, jakie robią nam trudności przy eksporcie filmów. On jednak nie oczekiwał nigdy niczego innego..."

"2 grudnia 1939 roku: Krótki przejazd przez Bydgoszcz. Piękne miasto. Wizyta na grobach pomordowanych volksdeutschów. Leżą tam setkami w długich szeregach. Trzeba to zobaczyć, aby pozostać twardym i nie bawić się w sentymenty..."

Trzeci, ostatni tom dzienników Goebbelsa ma się znaleźć w sprzedaży już na początku 2014 roku. Będzie obejmował dzienniki od lutego 1943 roku do maja 1945 roku, śmierci ministra propagandy i oświecenia publicznego.

Warto zajrzeć do zapisów dziennika dr. Goebbelsa, nawet, jeżeli jego osoba budzi uzasadnioną niechęć, a u części czytelników zrozumiałą odrazę. Był jedną z kluczowych postaci i animatorów dramatycznych i tragicznych wydarzeń pierwszej połowy dwudziestego wieku.

Wyboru z dziennika dokonał, z języka niemieckiego przełożył, wstępem i przepisami opatrzył podobnie - jak pierwszym tomie - Eugeniusz Cezary Król. Minusem publikacji jest bark indeksu nazw geograficznych, co uniemożliwia swobodne korzystanie z zapisków.

(Jacek Krzysztof Danel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%