Zamknij

"Ujawnienie" malarki z Szopinka

GOK Gminy Zamość 22:58, 20.11.2025
Skomentuj GOK Gminy Zamość GOK Gminy Zamość

Niemal 50 obrazów obejmuje pierwsza autorska wystawa malarstwa mieszkanki Szopinka pod Zamościem. Podczas wernisażu Autorka, ukrywająca się pod pseudonimem artystycznym „Ana Maj”, ujawniła nie tylko swą twórczością, ale też swoja osobę. Pani Joanna Majewska maluje już od ponad 8 lat, ale dopiero teraz dojrzała do UJAWNIENIA – właśnie taki tytuł nosi wystawa. Wernisaż w Gminnym Ośrodku Kultury Gminy Zamość z siedzibą w Wysokiem zgromadził prawie pół setki zaintrygowanych osób oraz przyjaciół i bliskich artystki.

[FOTORELACJANOWA]6163[/FOTORELACJANOWA]

Joanna Majewska z Szopinka ceni sobie prywatność, dlatego zdjęcia wybranych swoich prac publikowała jedynie w internecie jako Ana Maj, jednak nigdy na żywo w formie wystawy autorskiej. „Dojrzałam do ujawnienia” – powiedziała Artystka w pierwszej rozmowie telefonicznej z Jarosławem Kalbarczykiem, dyrektorem Gminnego Ośrodka Kultury Gminy Zamość, który szukał nowej materii artystycznej do zorganizowania kolejnej wystawy w Zamojskim „GOK-u Wysokie”. Kontakt otrzymał od Marty Szumiło, kierowniczki Środowiskowego Domu Samopomocy „Krok Dalej” w Białobrzegach, ponieważ Panie zaprzyjaźniły się podczas wspólnej pracy w przeszłości na rzecz Stowarzyszeniem „Krok za krokiem” w Zamościu – Pani Marta wiedziała o skrywanej pasji przyjaciółki. Ciąg dalszy był błyskawiczny, minęło zaledwie 3 tygodnie od pierwszej rozmowy dyrektora GOK-u z Panią Joanną, a otwarcie autorskiej wystawy jej prac doszło do skutku.

Wernisaż 14 listopada spotkał się z niespodziewanie dużym zainteresowaniem, frekwencja mile zaskoczyła nie tylko organizatorów, ale i samą Artystkę. Po powitaniach i słowie wstępnym dyrektor GOK-u przedstawił Joannę Majewską zgromadzonej publiczności, a następnie przeprowadził z nią krótką rozmowę w formie publicznego wywiadu, poruszając tematy inspiracji i weny artystycznej, procesu twórczego, a także emocjonalnej więzi Artystki z obrazami. Joanna Majewska przyznała, że wprawdzie dojrzała do ujawnienia swego malarstwa, to jednak nie dojrzała do rozstawania się ze swoimi pracami, dlatego póki co nie są one na sprzedaż. Jedna z przyjaciółek Pani Joanny, gratulując wystawy, podczas wernisażu ujawniła, że należy do tego nielicznego grona osób, obdarowanych obrazem przez Autorkę, co wywołało wśród publiczności cichy pomruk łagodnej zazdrości.

Na koniec części oficjalnej prowadzący poprosił o komentarz Antoniego Omiotka, doświadczonego artystę malarza z Mokrego, który w kilku zdaniach wyraził swoje uznanie, winszując Pani Joannie talentu, odwagi i dorobku artystycznego, ponieważ okazało się, że wystawa prezentuje zaledwie mniejszą część obrazów Artystki, reszta wciąż czeka na ujawnienie. Jej obrazy są barwne i niejednorodne, trudno doszukiwać się w nich jednego stylu. Prace trafnie określił Jarosław Kalbarczyk, organizator wystawy i prowadzący wernisaż, mówiąc że „Te obrazy nie są do pobieżnego oglądania, tylko do odkrywania, a to zazwyczaj trwa dłużej niż kilka chwil. Czasem jeden obraz prowokuje kilka podejść, inicjując zaskakujące odbiorcę interpretacje. Tak było właśnie w moim przypadku.” – podsumował dyrektor gminnej instytucji kultury.

ANA MAJ, czyli Joanna Majewska mieszka obecnie w podzamojskiej wiosce Szopinek na terenie Gminy Zamość. Urodziła się w Puławach, ale większość dojrzałego życia związała z miastem Zamość. Od dzieciństwa ciągnęło ją do malowania, jednak wybór ścieżki zawodowej na długo stłumił te pragnienia. Wykształciła się w zakresie nauk przyrodniczych, ekonomicznych i społecznych. Dopiero po latach pozwoliła dojść do głosu od lat skrywanej pasji malarskiej. Zaczęła tworzyć bez przygotowania, bez dyplomu, bez wzorców czy protekcji znanych artystów. Z czasem zdecydowała się podjąć i ukończyć roczne studia podyplomowe z zakresu malarstwa na UMCS w Lublinie. Przyjęła jednak pseudonim artystyczny „Ana Maj”, nie będąc gotowa na ujawnianie swej twórczości. Zapewne dlatego nie jest osobą znaną w środowiskach artystycznych Zamościa i regionu. Tymczasem w domowym zaciszu pasja realizowała się od ponad 8 lat. Malowała obrazy z wewnętrznej potrzeby serca. Artystka wykorzystuje akryl, wypracowując drogą spontanicznych doświadczeń własne techniki, które ewoluują w trakcie procesu twórczego. Lubi bawić się kolorem, strukturą obrazu i symboliką. Wśród tematyki jej malarstwa często przebijają się takie aspekty, jak kobiecość, emocje, relacje i procesy, a także ukazywanie przedmiotów w sposób nieoczywisty. Swoje obrazy pozostawia do interpretacji odbiorcy. Ana Maj ma nadzieję, że w jej pracach każdy znajdzie trochę siebie. Uważa, że „sztuka jest dla każdego człowieka, który ma potrzebę z nią obcować”.

(GOK Gminy Zamość)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze
0%