Zamknij

„Sąsiedzi” Jacka Międlara w Kinie Central – film o Wołyniu w Zamościu

Małgorzata Sobczuk Małgorzata Sobczuk 21:00, 30.09.2025 Aktualizacja: 22:34, 30.09.2025
Skomentuj Fot. Małgorzata Sobczuk Fot. Małgorzata Sobczuk

Jak rano się wstało, to byłam zadowolona, że przeżyłam. (…) Dwa kilometry od nas nabijali dzieciaki na sztachetach. – Maria Panek z Kurowic

roztocze.net

Tylko u nas!

„Sąsiedzi. Ostatni świadkowie ukraińskiego ludobójstwa na Polakach”. Drugi odcinek GENOCIDUM ATROX serialu dokumentalnego autorstwa Jacka Międlara obejrzeli (26.09) widzowie w Kinie Central w Zamościu. Seans przyciągnął mieszkańców miasta zainteresowanych tematyką trudnej historii polsko-ukraińskiej. 

Druga część cyklu, zatytułowana „Genocidum atrox”, opiera się na relacjach świadków i materiałach archiwalnych. Twórca przedstawia dramatyczne wspomnienia ofiar wydarzeń z lat 1939-1947, konfrontując je z analizami historyków i politologów. Celem – jak podkreśla autor – jest „oddanie głosu świadkom i zadanie kłam fałszerstwom historycznym”.

W rozmowie z portalem roztocze.net Jacek Międlar tłumaczył dlaczego podjął się tego tematu, jak docierał do świadków rzezi wołyńskiej i jak to ludobójstwo należy dzisiaj odczytywać w  kontekście współczesnych napięć pomiędzy Polską a Ukrainą, oraz wojny na Ukrainie.

Już wcześniej pierwszy odcinek produkcji „Sąsiedzi” otrzymał nagrodę publiczności na Międzynarodowym Festiwalu Filmów „Maksymiliany”. W niektórych zapowiedziach wspomina się również o nominacji do nagrody głównej w Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wiedniu. 

Co ważne, projekt nie jest finansowany ze środków publicznych ani przez organizacje pozarządowerealizowany jest dzięki wsparciu prywatnych darczyńców. 

Jak przekazał reżyser, pierwszy odcinek serialu „Sąsiedzi” można już obejrzeć na kanale You Tube:

Premiera trzeciego odcinka w 2026 roku, o czym będziemy informować na naszym portalu.

Pokaz w Zamościu ma szczególne znaczenie symboliczne. Zamojszczyzna była jednym z obszarów, gdzie w czasie II wojny światowej i po niej występowały konflikty graniczne i problemy międzyetniczne. W regionach, które osobiście dotknęły konflikty, projekcje lokalne stają się momentem zbiorowej refleksji – zaproszeniem do dialogu, pamiętania, ale również skonfrontowania się z emocjami i kontrowersjami. Obecność takiego wydarzenia w kinie lokalnym oznacza, że temat nie pozostaje jedynie w kręgu elit naukowych czy mediów ogólnopolskich, lecz trafia do mieszkańców, którzy mogą mieć bezpośrednie więzi z pamięcią regionu tą rodzinną, wspomnieniową i tożsamościową. 

[ZT]366883[/ZT]

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%