Te jakże znamienne słowa zabrzmiały w czasie koncertu "Ojczyzno ma...", zorganizowanego przez Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość i Klub 3 Zamojskiego Batalionu Zmechanizowanego.
W widowisku słowno-muzycznym, Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego przypomniał wydarzenia z czerwca 1956 r. w Poznaniu, kiedy strajk ekonomiczny pierwszy raz po wojnie przekształcił się w bunt o charakterze politycznym. Później była inscenizacja demonstracji studenckich z marca 1968 r., masakra robotników na Wybrzeżu w latach 70. oraz strajki i dalsze protesty robotnicze w czerwcu 1976 r., które doprowadziły do utworzenia KOR i w konsekwencji obalenia systemu komunistycznego w Polsce.
Orkiestra koncertowa, chór i soliści RZAWP przy aplauzie zamościan zgromadzonych w hali zamojskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zaśpiewali też najbardziej znane piosenki z lat wielkiego zrywu solidarnościowego, m.in. "Mury" barda "Solidarności" Jacka Kaczmarskiego, "Balladę o Janku Wiśniewskim" i "Żeby Polska była Polską..." Jana Pietrzaka.
Koncert z okazji 40-lecia powstania KOR stał się też okazją do uhonorowania osób szczególnie zaangażowanych w działalność zamojskiego Okręgu ŚZŻAK. Odznakę Honorową Zasługi ŚŻŻAK Okręg Zamość otrzymali: Agnieszka Biernacka - kierownik Klubu 3 Batalionu Zmechanizowanego w Zamościu, Marek Franczak, syn sierż. Józefa Franczaka "Lalka", ostatniego Żołnierza Wyklętego, prezes WiN Inspektorat Chełm, Henryk Kierowski, wicedyrektor Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego.
0 0
Piękny i wzruszający koncert . Szkoda tylko , ze na widowni było tak mało młodych ludzi a przecież to nasza najnowsza historia. Niestety żółta kartka dla dyrektorów szkół
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz