Spektakl warszawskiego Teatru Kamienica będzie drugim spektaklem 40. Zamojskiego Lata Teatralnego. Na deskach ZDK-u zobaczyć go będzie można już jutro, 23 czerwca.
Spektakl "Intryga" to opowieść o miłości, zdradzie, tajemnicy i...zagadkowym morderstwie.
To adaptacja sztuki hiszpańskiego dramaturga Jaime Salom'a w przekładzie Rubi Birden i reżyserii Jana Englerta, który wraz z występująca w spektaklu Beatą Ścibakówną są patronami honorowymi Zamojskiego Lata Teatralnego.
Występują w nim - oprócz wspomnianej już Beaty Ścibakównej - także Joanna Koroniewska, Szymon Bobrowski, Tomasz Stockinger oraz Zbigniew Zamachowski.
Scenografie wykonał Jan Kozikowski, a kostiumy Izabela Łapińska.
Bogaty biznesmen stojący na progu bankructwa postanawia sfingować własną śmierć, zgarnąć pieniądze z polisy i zacząć nowe życie. Kto może wystawić fałszywy akt zgonu? Lekarz, który ma romans z żoną biznesmena. W zamian rekin finansjery obiecuje usunąć się w cień, a pan doktor będzie miał wolną drogę do poślubienia "wdowy". Żeby plan się powiódł, trzeba przygotować misterną intrygę...
Niestety nic nie jest takie, jakie na początku się wydaje. Nic nie idzie tak, jak powinno, kolejne postacie wprowadzają coraz to nowe zwroty akcji. Tajemnice, podejrzliwość, egoizm, hipokryzja, obłuda, ambicje, złość, zemsta i cynizm - wszystko to miesza się ze sobą, prowadząc do nieoczekiwanego zakończenia.
(źródło: teatrkamienica.pl)
Dużym walorem spektaklu jest także znakomita obsada. Beata Ścibakówna wciela się w Sylwię Borowiecką, piękną ale niebezpieczną kobietę, która jest znudzona swoim małżeństwem i szuka odmiany. Tomasz Stockinger gra Roberta Borowieckiego, jej męża milionera, który popadł w kłopoty finansowe. Szymon Bobrowski wciela się w doktora Andrzeja Lipskiego, z którym Sylwia ma romans, bohater ten ma wiele twarzy, z jednej strony jest ciepły, miły, oddany, z drugiej - przebiegły, arogancki i dwulicowy. Joanna Koroniewska gra Martę, antypatyczną i mało komunikatywną asystentkę doktora, która w rzeczywistości jest bardzo wyrachowaną osobą. Zbigniew Zamachowski gra Roickiego, dociekliwego komisarza policji, który ze względu na swój wygląd i zachowanie mógłby być spokrewniony z porucznikiem Columbo.
Weronika Trzeciak, wiadomości24.pl
0 0
Spektakl się odbył. Chwała organizatorom, że ściągnęli ten teatr, ale poziom nieszczególnych lotów jak na takie nazwiska, oczekiwałem więcej.
0 0
No i po spektaklu. Myślę, że zdecydowana większość widzów poszła , żeby zobaczyć na żywo znanych z seriali aktorów.Mam tu na myśli Stockingera, Koroniewską, Bobrowskiego. Beatę Ścibakównę zawsze chętnie się ogląda
ze względu na kunszt i patriotyzm lokalny.A Zamachowski - wiadomo. Trochę podpadł opinii publicznej ze względu na " przerusztowania " w swoim życiu prywatnym ale zawsze jest znakomity.
Tym razem " głowy mi nie urwało". Akcja w pierwszym akcie była tak rozciągnięta, a w sali widowiskowej tak duszno, że mało brakowało a oko przymknęłoby mi się.Drugi akt - bardziej dynamiczny i nieoczekiwane rozwiązanie. Nie wiem tylko, czy w obliczu rozgrywających się dramatów / trzy trupy/, należało się śmiać z niektórych kwestii Zamachowskiego? Nie rozumiem , również, dlaczego w scenie finałowej Joanna Koroniewska występuje w dezabilu, w którym jej zupełnie " nie do twarzy ".Gdyby to była Ścibakówna - to tak!
Pochwała dla widzów, że nie wstali przy finałowych brawach.Mamy taki małomiastaeczkowy obyczaj, ze wstajemy prawie zawsze, żeby uhonorować artystów. Owacje na stojąco należą się tylko najlepszym !
0 0
Panie Żuku,
mamy taki małomiasteczkowy obyczaj, że siedzimy nawet na koncertach, jak mumie chciałoby się powiedzieć.
Najlepszymi są dla publiczności tylko obecni i każdy ma prawo uhonorować artystów wg swojego "widzimisię".
Pan niech siedzi...
0 0
Ridiclous story there. What occurred after?
Take care! https://Bandur-art.blogspot.com/2024/08/the-ultimate-guide-to-no-mans-sky-mods.html
0 0
Good article. I will be experiencing some of theswe issues as
well.. https://Bandur-Art.Blogspot.com/2024/08/the-ultimate-guide-to-no-mans-sky-mods.html