Fosa przed Bramą Szczebrzeską wygląda jak sprzed wieków.
Ulewny deszcz z 16 maja wypełniły fosę przed Bramą Szczebrzeską wodą, która spłynęła z ul. Akademickiej i placu wokoło katedry.
foto: Piotr Rogalski
Brama Szczebrzeska w wodzie, 16 maja godz. 19.00, foto: Grzegorz Obst
więcej o ulewie z 16 maja TUTAJ
0 0
Nieźle dawało oby to się więcej nie powtórzyło istny armagedon dziękuje służbom i sąsiadom za pomoc. Pozdrawiam, Tadeusz
0 0
a nie wykoszone, jak przed wiekami...:)
0 0
Ale przecież "mury" są zrewitalizowane optymalnie. Ten pan co robił te zdjęcia, powinien o tym wiedzieć. Siądą teraz przy "mineralce" z Prezydentem i będą debatować, jak to odkręcić. To ja podpowiem. Kanały burzowe były w "murach", ale zostały "zrewitalizowane" - znaczy się ich nie ma, bo brzydkie były.
Cała woda opadowa od Infułackiej do Akademickiej i Zamkowej będzie się przemieszczać przez przejazd Bramy Szczebrzeskiej. Takie są prawa grawitacji.
W Szczebrzeskiej jest monitoring Straży Miejskiej. I co chłopakom monitorów nie zalało?
Nawet jak zalało, to się pozyska środki europejskie, i kupi się nowe. PROSTE.
0 0
Jak robiono projekt tzw. rewitalizacji, to nie było takich ulew więc skąd projektanci mieli wiedzieć o zagrożeniu wodą? Czepiacie się, a mury pną się do góry i są takie "niepodobne do niczego", że hej...:(
0 0
No może nie każdy interesuje się "zabytkową kanalizacją" Chodzi mi o kanały, a nie o kanalie.
Kanalizacja Miasta Zamościa, nastąpiła po II wojnie. Z oporami co prawda, ale nastąpiła.
Jak to możliwe, że w XIX wieku, Miasto "opakowane" murami podtopień i zalań nie doznawało? Woda, która spadała na Miasto bez kanalizacji, jakoś była odprowadzana poza mury... JAK ONI TO ZROBILI?
Oczywiście, można założyć, że w XIX wieku gwałtownych burz nie było. Ale jakoś nie mogę w to uwierzyć.
0 0
Apropo kanalizacji to istnieją w Zamościu jakieś kanały mozliwe do "spenetrowania"?
0 0
@"joł";
Są, ale są zrewitalizowane. Kup karnet do ZOO, i nie zadawaj głupich pytań.
0 0
Jeżeli ktoś wie coś o tych kanalach to proszę o info. Za głupie odpowiedzi dziekuje.
0 0
Nie ma głupich pytań. Podobno są tylko głupie odpowiedzi.
Kanały kanalizacyjne, były "napowietrzne". Rynsztoki miały ujście w "murach", w postaci "rzygaczy - bramek".
Bardziej rozbudowana forma znajduje się pomiędzy bastionami flankującymi Pałac Zamoyskich, w kurtynie. Jest zasypane. Raczej do penetracji się nie nadaje.
Pod Pałac, Franciszkanów, Katedrę, św. Katarzynę - Akademię i parę innych miejsc, raczej nikt Cię nie wpuści. Tym bardziej, że tam nie ma "kanałów".
0 0
Jak się przyjrzysz zdjęciom, to zobaczysz w przyziemiu bramy, po obu stronach mostu "rzygacze". Tylko one są "ślepe" - to atrapy. Ani kropla wody się z nich nie wylała ostatnio. A kiedyś się wylewała...
Ale to było kiedyś. Za Caratu...
0 0
Poprawka: z prawej strony Bramy "rzygacza" nie ma. Widocznie był nie potrzebny, i "historycznie" woda ze szlamem będzie się przelewać przejazdem bramnym.
0 0
w XIX wieku miasto otrzymało sieć kanałów, odprowadzających ścieki i deszczówkę poza obręb twierdzy. Wylotu znajdowały się w wielu miejscach. Odnaleziono je m.in. przy Furcie Wodnej, Zamkowej, Bramach Lubelskich i Szczebrzeskiej, Bastionie III.
0 0
Dzięki TORRES- oświeciłeś mnie! Ja durny zastanawiałem się przez ostatnie 2 lata czego mi na murach brak! To rzygaczy brakuje! /I nie mówię tu o Cinku czy reszcie podobnych balangowiczów.. spuszczających nadmiar z murów.;)/
Rzygacze w ramach rewitalizacji były odsłaniane w wykopach! Widziałem i pojedyncze sztuki w gruzie i ziemi, a co z nimi się stało to sprawa dla Ślepoprokuratury.
0 0
Ten tego. No ja to sobie zabytkowego "rzygacza" pobrałem, co go nikt nie chciał. Zamontowałem pompkę, i na działce mam XIX wieczny kamol, w konteście fontanny. Nikt takiej nie ma ;-)
0 0
W tych hałdach, co je koparki przemieliły, wynalazłem parę kul kamiennych i żeliwnych.
Ale najbardziej jestem zadowolony z ceramicznych cybuchów od fajek. Ze znakami cechowymi z Delft z XVII wieku.
Szkoda że "służby" przeganiają ludzi z wykrywaczem metali - dałoby się więcej ciekawych rzeczy pozyskać. A tak: z hałdy na hałde tę ziemię przewracają.. Niczego na spokojnie się nie da pozyskać. Bo to plac budowy. Całe szczęście że im ten monitoring zalało.
0 0
Niezla proba manipulacji, teraz admini będą mieli dodatkową robotę ze zgłoszeniem podejrzenia popełnienia przestępstwa a
0 0
Szkoda, że fotografii nie można zamieszczać. To bym się "podzielił" tym, co "kolega" znalazł ;-)
@Jarosław; a Ciebie nie dziwi znikoma, a właściwie żadna, ilość "znalezisk archeologicznych" w trakcie "prac" wokół Twierdzy? Coś OFICJALNIE w tych hałdach ziemi znaleziono? Jakieś pociski, guziki, sprzączki, itd...? Wiesz coś o tym? Jak OFICJALNIE niczego nie znaleziono, to co za temat?
Bo jeżeli COŚ leżało na wierzchu i wielu ludzi to widziało (porobiło zdjęcia), a OFICJALNIE TEGO NIGDY NIE BYŁO, to co z tym fantem "admini" mają zrobić?
Kolega @"no to masz" widział pojedyńcze zabytkowe "rzygacze":
"Rzygacze w ramach rewitalizacji były odsłaniane w wykopach! Widziałem i pojedyncze sztuki w gruzie i ziemi, a co z nimi się stało to sprawa dla Ślepoprokuratury."
Ja też je widziałem. I gdzie one teraz są? Ja "zabezpieczyłem" pojedyńczy egzemplarz. Gdzie są pozostałe? Bo chyba nie na "murach"? Bo w realizowanej obecnie koncepcji "rewitalizacji murów, nie ma dla nich miejsca.
0 0
Tak czy inaczej w normalnym kraju za chwilę powinieneś dostać 2 wezwania do prokuratury. Pierwsze w charakterze podejrzanego drugi w charakterze świadka.
I tego ci życzę, bo należy ci się kubeł zimnej wody za podżeganie do.... no właśnie co jest twoim celem? Ochrona dobra narodowego, to robisz to jakoś tak mało umiejętnie, nie w tym miejscu i nie tymi drogami, a może celem jest zwiększenie niechęci do obecnej władzy. Też słabo, ludzie już na politykę podawaną w ten sposób mają alergię podobnie jak na słowa promocja, wyprzedaż, tanio.
0 0
@"Kononowicz";
To żeby chronić Dobro Narodowe, to trzeba mieć jakieś specjalne miejsce? (to się niby dlaczego nie nadaje?). Nie tymi drogami? To jakimi?
Że nie umiejętnie? A umiejętnie Granitowa Jadwiga została zbudowana? Komuś kubeł zimnej wody na głowę się wylał? Bo z tego co wiem, sprawa się "rozmyła". Odpowiedzialnych tej afery, nie udało się ustalić ;-)
"Zwiększenie niechęci do obecnej władzy" - to w ogóla jakaś niechęć istnieje? Niemożliwe ;-)
Chwilę sobie pochodzę w tych ciasnych butach w które próbujesz mnie wepchnąć: jeżeli "mury" to sztandarowy produkt "Władzy", to należałoby się spodziewać, że sama "Władza" zadba o to, żeby się nie było do czego przyczepić. A NIESTETY jest do czego. I nie chodzi tu o mało istotne szczegóły. Który to raz rozgrzebują nasyp ziemny na "boksach" przy Łukasińskiego?
Ja też jestem uczulony na "politykę podawaną w ten sposób" - nahalną propagandę sukcesu podawaną w tak beznadziejny, łopatologiczny sposób, który często serwujesz w swoich postach.