Zamknij

Zmarł Horst Köhler, były prezydent Niemiec, urodzony w Skierbieszowie

22:18, 01.02.2025 Aktualizacja: 18:06, 02.02.2025
Skomentuj Fot. zdjęcie pochodzi z profilu Rafała Zwolaka - Prezydenta Miasta Zamościa Fot. zdjęcie pochodzi z profilu Rafała Zwolaka - Prezydenta Miasta Zamościa

„Były prezydent Horst Köhler nie żyje. Zmarł w sobotę rano, 1 lutego 2025 roku, w wieku 81 lat po krótkiej, ciężkiej chorobie, w otoczeniu rodziny w Berlinie”. Taką informację podało Biuro Prezydenta Federalnego.

Urodził się 22 lutego 1943 r. w Skierbieszowie, dokąd z rumuńskiej Besarabii przesiedleni zostali mieszkający tam osadnicy niemieccy, w tym jego rodzice z szóstką dzieci.

Prof. Horst Köhler był niemieckim ekonomistą i politykiem (CDU). Funkcję prezydenta Niemiec pełnił w latach 2004-2010.

W 2006 roku wziął udział w „Dniu Ziem Ojczystych” organizowanym przez Związek Wypędzonych. Było to pierwsze uczestnictwo prezydenta Republiki Federalnej Niemiec w corocznej imprezie ziomkostw. W swoim przemówieniu przypomniał wszystkim uczestnikom, że Niemcy ponoszą odpowiedzialność za śmierć sześciu milionów obywateli polskich i że historię trzeba traktować uczciwie.

29 grudnia 2007 w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Horst Köhler stwierdził między innymi: Nie uważam się za wypędzonego. Wypędzeni zostali Polacy, w których domu moi rodzice zostali wtedy zakwaterowani.

Rodzinną miejscowość odwiedził w 2012 r. Złożył kwiaty pod tablicą upamiętniającą wysiedlenia mieszkańców przez Niemców w czasie wojny. Spotkał się z samorządowcami, młodzieżą i kombatantami.

Odwiedził też Zamość, 11 maja 2024 r. Swoimi wspomnieniami z tego spotkania podzielił się Rafał Zwolak, prezydent miasta Zamościa:

To właśnie w Zamościu w odnowionej już Akademii Zamojskiej padły jakże wymowne i ważne słowa. Ta tragiczna historia i los Dzieci Zamojszczyzny nigdy nie powinny się wydarzyć – podkreślił Prezydent Horst Köhler.

Z jednej strony mam cały czas świadomość tego, co Niemcy uczynili na tym terenie podczas ostatniej wojny. Świadomość tego, że w bestialski sposób zamordowali tylu Polaków, Żydów i obywateli wielu narodowości. I jest to, niestety, uczucie winy i wstydu. Z drugiej strony, gdy jestem tutaj, na zamojskiej ziemi, odczuwam wielką przyjaźń, gościnność, dobre rozmowy. Za każdym razem ze świadomością, że powinienem poświęcać wciąż swoją energię i siły do budowania dobrych relacji pomiędzy narodami polskimi i niemieckimi. Traktuję to - i tak czuję - jako swój obowiązek wobec tego, co wydarzyło się w przeszłości – przekazał Horst Köhler.

Szczególne słowa Prezydent Niemiec skierował do młodych ludzi, studentów Akademii Zamojskiej, których młodość, entuzjazm i mądrość powinny przyczyniać się do budowy lepszego świata. Bez wojen! Szczególnie pamiętam poruszający pobyt Prezydenta Niemiec na Rotundzie Zamojskiej. Za każdym razem, gdy był w Zamościu, oddawał hołd wszystkim tam zamordowanym. Zawsze na dłużej zatrzymywał się w celi poświęconej dzieciom. Widziałem łzy.

Po raz pierwszy był tam w towarzystwie Prezydenta Marcin Zamoyski, ja, jako gospodarz miasta, byłem z nim po raz ostatni. Razem – od siebie nawzajem - uczyliśmy się trudnej historii, bycia razem i mądrości budowania lepszego świata. Bez wojen!" 

 

(Małgorzata Sobczuk)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%