Zamknij

Lubelscy Terytorialsi szkoleni

08:38, 20.11.2024 kpt. MARTA GABOREK, OFICER PRASOWY 2 LUBELSKIEJ BRYGADY OBRONY TERYTORIALNEJ Aktualizacja: 08:49, 20.11.2024
Skomentuj

Wyczerpujące marsze, bytowanie w lesie, presja czasu, niesprzyjające warunki terenowe i atmosferyczne, ograniczona ilość pożywienia i wody, a do tego jedynie kilka godzin snu. Tak żołnierze 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej przez blisko tydzień szkolili się w Nadleśnictwie Lubartów z przetrwania w trudnych warunkach. 

W dniach 12-16 listopada br., w lasach w okolicy Firleja instruktorzy 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej zorganizowali pierwsze szkolenie z przetrwania SERE poziom „B”. Uczestnicy zajęć musieli udowodnić, że poradzą sobie w niesprzyjających warunkach - musieli np. niewykryci rozbić obozowisko, pozyskać i uzdatnić wodę do picia, dobrać rodzaj ogniska i rozpalić ogień bez użycia zapałek czy zapalniczki.

Zajęcia rozpoczęły się od części teoretycznej. Podczas wykładów kursanci dowiedzieli się m.in. jak przygotować się do działań survivalowych, jak stworzyć i zrealizować plan ucieczki, poznali podstawowe techniki unikania schwytania oraz przebywania na terenie zagrożonym, a także wpływ izolacji na kondycję psychofizyczną. Podczas zajęć praktycznych poznali różne metody rozpalania ognia, sygnalizacji, pozyskiwania wody pitnej, zdobywania i przygotowania pożywienia oraz podstawy medycyny przetrwania.

Zdobytą wiedzę uczestnicy mieli możliwość sprawdzić podczas wielogodzinnego marszu z punktami kontrolnymi. Instruktorzy zadbali, aby zadanie to było wykonane w trudnych warunkach terenowych i atmosferycznych, przy ograniczonej ilości snu i pożywienia. Krótkie przerwy na sen i odpoczynek, były przerywane przez prowadzących dodatkowymi zadaniami w ograniczonym reżimie czasowym.

Kurs SERE uczy nie tylko technik maskowania, czy skrytego poruszania się we wrogim czy nieznanym terenie. To także umiejętność nawigacji i sztuka improwizacji, bo żołnierze mają do wykorzystania tylko to, co zabrali ze sobą i co dostarczy im las. Kursanci, oprócz perfekcyjnie opanowanej wiedzy, jak radzić sobie w terenie w przypadku zagrożenia, muszą wykazać się doskonałą kondycją fizyczną i silną psychiką. 
SERE, to skrót od: Survival (przeżycie), Evasion (unikanie), Resistance (opór), Extraction (odzyskanie). Tego typu szkolenie uczy, jak poradzić sobie w nieprzyjaznym środowisku, jak stawić czoła przeciwnościom w pojedynkę i przetrwać we wrogim otoczeniu. Szkolenie prowadzone jest na trzech poziomach: A, B, C. Pierwsze z nich, to szkolenie teoretyczne, obowiązujące każdego żołnierza. Poziom B przypomina elementy teorii, ale skupia się głównie na ich praktycznym wykorzystaniu w terenie. Z kolei SERE C to najbardziej zaawansowany poziom kursu, przeznaczony m.in dla operatorów sił specjalnych, attache wojskowych oraz pilotów i załóg lotniczych.

(kpt. MARTA GABOREK, OFICER PRASOWY 2 LUBELSKIEJ BRYGADY OBRONY TERYTORIALNEJ)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%