Zamknij

Lublin: ruszyła produkcja pierwszej partii leku na COVID-19 z osocza ozdrowieńców

13:48, 18.08.2020 PAP Aktualizacja: 14:53, 18.08.2020
Skomentuj PAP PAP

"Dzisiaj zaczynamy produkcję, zaczynamy frakcjonowanie" - powiedział członek zarządu Biomedu ds. operacyjnych Piotr Fic na konferencji prasowej. "Od dnia dzisiejszego do momentu przekazania immunoglobuliny anty SARS-CoV-2 do badań klinicznych miną około dwa miesiące, prawdopodobnie z końcem października będziemy w stanie zwolnić lek do badań klinicznych" - dodał.

Produkcję pierwszej partii leku na COVID-19 z osocza ozdrowieńców rozpoczęła firma Biomed Lublin. Lek będzie poddany badaniom klinicznym, które mają rozpocząć się za około 2 miesiące - poinformowali we wtorek przedstawiciele Biomedu i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.

Biomed ma wyprodukować w pierwszej partii około 3 tys. ampułek leku, które będą podawane pacjentom w Klinice Chorób Zakaźnych Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie, gdzie będą prowadzone badania kliniczne. Potrwają one około czterech miesięcy, po czym lek będzie mógł być przekazany do rejestracji i następnie skierowany do sprzedaży.

Kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych PSK 1 w Lublinie prof. Krzysztof Tomasiewicz podkreślił, że koronawirus nie ustępuje i prawdopodobnie pozostanie na dłużej, zatem stworzenie skutecznej formy terapii, a także profilaktyki jest niezwykle ważne. Zaznaczył, że podawanie pacjentom osocza ozdrowieńców przynosi bardzo dobre efekty, zatem lek wyprodukowany z osocza powinien być skuteczny.

"Nasze oczekiwania są naprawdę wielkie, optymistyczne i poparte już pewnymi doświadczeniami. Jest duża szansa na to, że będziemy dysponowali lekiem, który będzie działał u bardzo dużej części pacjentów" - powiedział Tomasiewicz. (PAP)

Autor: Zbigniew Kopeć

kop/ ekr/

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

WitekWitek

0 0

Brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Nie ukrywam też i nie dowierzam optymizmowi polaków. Gram na giełdzie akcjami tej firmy i okazuje się, że mając tak innowacyjny produkt traci w notowaniach. Skąd u nas taki pesymizm? Mamy coś, co być może pozwoli nam przełamać impas COVID-u ale nikogo to nie cieszy. Chyba zacznę inwestować w lokaty i podobne narzędzia takie jak https://viem.viennalife.pl/pl/artykuly/dywersyfikacja-portfela-inwestycyjnego bo tutaj nastroje rodaków mnie nie dosięgną :) 11:51, 22.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%