Co kandydat na prezydenta obiecuje miastu Zamość? Wywiad z Rafałem Zwolakiem

W kontekście wyborów samorządowych, istotne jest zadawanie kandydatom na prezydenta miasta pytań, które pozwolą wyborcom lepiej zrozumieć ich wartości, kwalifikacje i plany na przyszłość. Oto cztery pytania, które mogą pomóc w ocenie kandydata:

1. Jakie są największe problemy Zamościa, co trzeba zmienić. Przed jakim wyzwaniem stoi nasze miasto?

Rafał Zwolak: Zamość to piękne miasto z tradycjami i tak jest postrzegane przez turystów, którzy do nas zaglądają. Mamy zabytkowy Zespół Staromiejski, ogród zoologiczny – jedyny po tej stronie Wisły i przyjaznych mieszkańców. Do pełni szczęścia Zamościan brakuje pracy, dobrze płatnej pracy.

Zamość się wyludnia, młodzi ludzie uciekają z naszego Zamościa, jadą na studia i już nie wracają. Dlaczego? Nie wracają, bo nie mają pracy i perspektyw do życia. Co roku w Zamościu ubywa nam 1000 osób. W 2022 roku było nas 59 tyś, już w 2023 58 tys. W latach 90-tych Zamość liczył nawet blisko 70 tyś mieszkańców. Gdzie podziało się 10 tys. Zamościan. Przecież nie wyparowali. W 2023 roku urodziło się 966 dzieci, a zmarło blisko 1500. Więcej nas umiera, niż się rodzi. Mało tego, w ostatnich latach z Zamościa wyjechało 2480 młodych ludzi, którzy dostali bon przesiedleńczy. Kształcimy ludzi, którzy uciekają za pracą do większych miast. Dlaczego o tym wszystkim mówię? Staram się pokazać, że od wielu lat mało a w zasadzie niewiele zrobiono, aby zatrzymać tą tendencję. Musimy też postawić na turystykę, starać się, aby zatrzymać turystę na dłużej niż jeden dzień. Musimy też pobudzić rynek pracy, poszukać inwestorów, postawić na przedsiębiorczość, szukać, zachęcać, pobudzać. Potrzebne są też mieszkania, nie takie jak z programu Mieszkanie + gdzie zwabiono i oszukano ludzi tanimi czynszami a takie na uczciwych zasadach. Poza standardem, jakim są remonty i przebudowy dróg osiedlowych, bo to nie żadna łaska a podstawa i pozostałymi sprawami, jakie realizuje się w samorządzie, takie wyzwania stoją przed nowym prezydentem.

2. Z jakim postulatem szedł Pan do wyborów prezydenckich w Zamościu? Kim jest Rafał Zwolak

Rafał Zwolak:  Wiarygodny i skuteczny prezydent. Od 14 lat pełnię funkcje radnego Rady Miasta. Nie przespałem tego czasu, zawsze stawałem po stronie ludzi i im pomagałem. Nigdy nikogo nie zostawiłem i nie inaczej będzie, gdy zostanę prezydentem. Na bilbordach i banerach jestem taki sam jak w rzeczywistości. Nie muszę się chować za photoshopem. Tak jak w życiu jestem prawdziwy i wiarygodnie i właśnie takiego znają mnie ludzie i dziś wiem, że Zamościanie potrzebują i chcą uczciwego miasta. Startuje z własnego bezpartyjnego komitetu. Nie mam żadnego partyjnego szefa i nie muszę się nikomu odwdzięczać. Czasami mogę mieć brudne ręce, bo gdy trzeba zakasuję rękawy, wychodzę do ludzi i często pracuję z nimi, ale sumienie mam czyste. I takim prezydentem Zamościa chciałbym być po 21 kwietnia przez kolejne 5 lat.

3. Jeżeli zostanie Pan Prezydentem Zamościa, jaka będzie pierwsza decyzja następnego dnia po zaprzysiężeniu?

Rafał Zwolak: 31 marca w Zamościu urodziła się Zuzia, teraz ma 2 tygodnie. Obiecałem jej rodzicom, że posadzimy razem drzewko i zawiesimy tabliczkę z jej imieniem. I każdy nowo narodzony Zamościanin będzie miał swoje drzewo, o które w przyszłości będzie mógł dbać.

Tak, posadzimy z Zuzią drzewko - to będzie pierwsza decyzja Zwolaka :)

Przyjrzę się też pracy zarządów spółek miejskich. Samo wynagrodzenie kilku osób kosztuje około 1,5 mln rocznie - olbrzymie pieniądze, Te wynagrodzenia na pewno pozmniejszam i sprawdzę kompetencje ludzi zatrudnionych w zarządach. Zamość nie jest bogatym miastem i ludzie, którzy tu pracują nie mają kokosów. Dodatkowo mamy 254 miliony zadłużenia, olbrzymie odsetki i raty kapitału i w mieście nie może być przepychu. ZAMOŚĆ PRZEJRZYSTYM MIASTEM – nie mamy nic do ukrycia – to obiecywałem ludziom i będę na to zwracał uwagę. Cieszę się, że większość pracowników wydziałów i spółek miejskich to solidni pracownicy i uczciwi ludzie. Nie muszą się niczego obawiać. To ich chętnie zapytam co można poprawić i ulepszyć. Pracując wiele lat doskonale wiedza co jest najlepsze. I trzeba ich doceniać. Zrobię to.

4. Jaki jest Pana pomysł na turystykę w Zamościu? Co chciałby Pan zrobić i jak wykorzystać zabytkowy Pałac Zamoyskich na Starym Mieście?

Rafał Zwolak: Mam kilka pomysłów, ale każdy z nich wymaga zaangażowania ogromnych środków finansowych.

Myślałem o Centrum Kultury i nauki jak w Toruniu, ale to wielkie wyzwanie. Warto pamiętać, że to strefa konserwatorska. Może będziemy zabiegać o fundusze na stworzenie centrum kultury z salą koncertową dla Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego. To uzależnione od dotacji, jakie będą dostępne. Pomysłów w głowie mam wiele i będziemy o nich rozmawiać.

Zamość miasto UNESCO to marka, nie możemy o tym zapominać. Zadbamy o niszczejącą wizytówkę Zamościa – Stare Miasto wraz z obiektami fortecznymi. Kilkanaście lat temu wydaliśmy na jego rewitalizację olbrzymie pieniądze. Dzięki temu mamy wielki wzrost turystyki, ale trzeba dalej o niego zabiegać i starać się, aby nowymi atrakcjami przyciągać turystów do naszego pięknego miasta i powodować, aby zatrzymać ich nie tylko na jedną noc, a na przynajmniej 2-3. Wtedy zarobią i nasi restauratorzy i nasze hotele, sklepy itp. To musi się kręcić.

Chciałbym też zwiększyć – bo to całość - atrakcyjność Starego Miasta poprzez zagospodarowanie terenów pofortecznych. Chcę tam utworzyć Galerię Miejską, gdzie zamojscy twórcy będą wystawiać (i sprzedawać) swoje dzieła podczas sezonu turystycznego.

Obok też mamy zalew i las miejski, jedyny w Zamościu, który mocno podupadł. To będzie nowe miejsce dla każdego - Ścieżki sensoryczne i dydaktyczne. To wiele nie kosztuje. Chcę też zrobić parking dla kamperów, bo to w ostatnich czasie modne i potrzebne. Te tereny muszą tworzyć jeden kompleks. Całość spowoduje uatrakcyjnienie oferty turystycznej i wierzę, że zatrzymamy turystę. Tak skonstruowaną spójną i pełną ofertę przedstawimy jako miasto i będziemy ją promować w biurach turystycznych. Mamy świetnych przewodników i będziemy na to gotowi.

Można zrobić wszystko, trzeba tylko chcieć. Mam ambicje, cele i chęci.