Gdy lekarz wyznaje wiarę...

NIE dla oszołomów, kłamców i manipulantów.NIech lekarze leczą co łaskawy bóg na biednych ludzi "ssyła"...

W praktyce prywatnej to lekarze mogą podpisywać co chcą jednak jeżeli mają podpisane kontrakty z NFZ to za niedopuszczalne uważam w/w deklarację.

Art.2p.2 KEL
Najwyższym nakazem etycznym lekarza jest dobro chorego - salus aegroti suprema lex esto. Mechanizmy rynkowe, naciski społeczne i wymagania administracyjne nie zwalniają lekarza z przestrzegania tej zasady.

Tak więc, Lekarz powinien się kierowć dobrem Pacjenta, a nie poczuciem własnego komfortu.Mam nadzieję, że w szpitalach i przychodniach będzie wywieszona informacja o podpisaniu deklaracji, aby Pacjenci mieli pewność, który lekarz leczy ich zgodnie z najnowszą wiedzą medyczną, a który wg nauki kościoła katolickiego.

W deklaracji nie ma nic o kościele katolickim,przeciw któremu toczona jest kampania nienawiści,przezierająca z wypowiedzi poprzedników.

Wszyscy mają prawo do wolności wypowiedzi w tym kraju-zwolennicy aborcji,homoseksualiści,lesbijki,transseksualiści,islamiści-tylko nie katolicy.
Nowa,barbarzyńska moda na poprawność polityczną.

A zgniła Europa,pełna pieprzonych egoistów-niestety umiera-nie tylko duchowo.

kretynów z ludzi robisz?

Deklaracja nie jest przeciw leczeniu. To są lewackie krzyki.

Koledzy lekarze powinny deklarować swoją religijność UCZCIWĄ,RZETELNĄ PRACĄ
Jak się chcę polansować, to idę na miejską drogę krzyżową.

Etyka jest piękna, ale etyka nie może być pustą deklaracją. Za etyką muszą iść konkretne działania. Dlatego z przeciwnikami wyjątkowo należy się zgodzić. Tu nie trzeba odwoływać się do Boga, sama przysięga Hipokratesa jest wystarczająca. Zresztą pierwsze przykazanie dekalogu mówi "nie nadużywaj imienia pana boga nadaremno" - i wydaje mi się to aż nazbyt oczywiste. Podpisanie tej "deklaracji" /kto to tak nazwał, sformułowanie bardzo nie fortunne/ - to co będzie oznaczało ze lekarz będzie etyczny, bo on ma na to papier?? No może jak podpisze tę deklarację własna krwią - jak cyrograf.
Pytanie co dalej po podpisaniu tej deklaracji??? Co z zobowiązaniami wynikającymi z niej???? A co lekarze którzy podpisali na to co się dzieje teraz np. skandaliczne słowa ministry Muchy - najbardziej skompromitowanej minister w rządzie Tuska na temat rozrywkowego chodzenia ludzi starszych do lekarza



Większym problem jest:

1. prywatyzacja służby zdrowia. Finansowanie tzw. niepublicznej służby zdrowia z NFZ. korzystanie z publicznej infrastruktury takie jak budynki szpitali i wyposażenie, przychodnie - bez którego prowadzenie tego typu działalności jest praktycznie niemożliwe.

2. Kolejki będące skutkiem braku lekarzy zwłaszcza specjalistów.
Średnia wieku chirurga w Polsce to 58 lat - na Zachodzie 38 lat.

3. W Polsce jest dwa razy mniej lekarzy na 1000 pacjentów niż w Niemczech, a mimo to biedne Niemcy chcą zwiększyć odsetek lekarzy bo jest to za mało.

4. Skoro mówimy o braku lekarzy - to przyczyna zamykane się tego zawodu, poprzez utrudniony dostęp czy zrobienie specjalizacji, czy zmniejszenie liczby studentów medycyny.

5. Jak wygląda czas pracy lekarza jak np. kierowcy - tego drugiego jest ściśle odmierzany wszelkie odstępstwa są surowo karane.
W zawodzie lekarza słyszy się 48 godzinny dyżur w szpitalu - jak można przez 48 godzin nie spać???? po 10 godzinach lekarz jest zmęczony - co dopiero po 48 kiedy przyjdzie mu operować - to jest zagrożenie dla zdrowia i życia,

6. praca w kilku miejscach naraz - wychodzi to jak głośno jest o tragediach.


7. Jaka jest odpowiedzialność za błędy lekarskie - bo takowe są.

nie mam nic przeciwko - prywatnej służbie zdrowia, bo tak jak w latach 90-tych były to samofinansujące się gabinety - dobrzy lekarze mieli wzięci -źli wypadali z rynku usług medycznych. Niech finansują się sami, a nie z kontraktów z NFZ.

Augystynie przeczytaj dokładnie deklarację -"że podstawą godności i wolności lekarza katolika ", "jest wyłącznie jego sumienie oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła "-nadal uważasz, że nie ma mowy o kościele katolickim?

Rozumiem, że sumienie jest w stanie oświecić tylko nauka kk?-cóż za pycha!

Ryzykowna sprawa ta lista, głównie dla uczestników tej zabawy.

Jak teraz CBA złapie kilku z tej listy na braniu w łapę, albo policja na jeździe po pijanemu to co. Wykluczy się ich? Nie można bo deklaracja sama w sobie jest aktem jednostronnym.

Oczywiście można uznać, że branie łapówki czy jazda po pijanemu nie wchodzi w zakres deklaracji..... ale pierwsze zdanie deklaracji......

"UZNAJĘ, iż ciało ludzkie i życie, będąc darem Boga, jest święte i nietykalne."

No i druga sprawa NIETYKALNOŚĆ. Warto by doprecyzować tą nietykalność czy to jest osobista czy cielesna. Bo jak osobista to trochę tak jakbym zadeklarował że nie zgwałcę słonia. Niby się da uwięzić kogoś w szpitalu ale nie za bardzo jest jak (ale to dzięki prawom ludzkim nie boskim).

Natomiast nietykalność cielesna wyklucza wykonywanie zawodu w zakresie zabiegów inwazyjnych, poczynając od zwykłego nakłucia, aż po wycięcie nowotworu.

"PRZYJMUJĘ prawdę, iż płeć człowieka dana przez Boga jest zdeterminowana biologicznie i jest sposobem istnienia osoby ludzkiej."

Co do płci to trochę uderza to w celibat. No bo niby płeć jest zdeterminowana i służy rozmnażaniu (tak nakazał Bóg) a celibat jest jakby trochę w opozycji do tego .

Kolejny akapit deklaracji:
"STWIERDZAM, że podstawą godności i wolności lekarza katolika jest wyłącznie jego sumienie oświecone Duchem Świętym i nauką Kościoła i ma on prawo działania zgodnie ze swoim sumieniem i etyką lekarską."

Co do sumienia to już sprawa indywidualna, ale łapówki czy załatwienie czegokolwiek sobie czy rodzinie np szybszego przyjęcia do szpitala czy specjalisty.....OK super nie będą się wpychać.

"UZNAJĘ pierwszeństwo prawa Bożego nad prawem ludzkim."

No cóż, więzienia są pełne niewinnych ludzi dla który prawo ludzkie miało niższy priorytet niż ludzkie. Poczynając od prawa ulicy, osiedla, klubu sportowego, prawa do życia kończąc na muzułanach siedzących w amerykańskich więzieniach ich prawo Boże było ponad prawem ludzkim.

Podsumowując, jest to dobra lista, lista lekarzy których należy na wszelki wypadek omijać, bo tylko głupiec podpisałby coś takiego bez doprecyzowania szczegółów, a ja wolę żeby mnie głupiec nie leczył.

Dodam, że to istnieje prawdopodobieństwo (przynajmniej logiczne), że to Bóg stworzył pałeczki cholery, wirusa zapalenia płuc, zapalenie opon mózgowych i mechanizm nowotworowy. Być może wpisani na tą listę powinni odmawiać leczenia takich chorób też.

ciebie na pewno nie wyleczą. Z głupoty nie da rady

jak nas zaczyna leczyć ciapaci to już będzie za późno!

Tak się zastanawiam po co na taką listę wpisuje się kardiolog? Ciągle za argument przedstawia się aborcję i tabletki antykoncepcyjne. Więc taka specjalizacja jak kardiolog, pediatra czy inne nie mają sensu na tej liście, no chyba, że od tej chwili przestają brać łapówki bo to z wiarą i sumieniem też nie jest zgodne. A swoją drogą jak lekarz chce być święty to niech idzie na księdza, a lekarka na zakonnice.

Dla tych co popierają instytucję i doktrynę Kościoła Katolickiego oraz jednocześnie deklarują, że tylko KK ma monopol na sumienie, wiarę, zbawienie i moralność proponuję poczytać poniższy tekst znaleziony w sieci oraz zastanowić się, czy lekarz należący i wierzący bezgranicznie tej instytucji jest wiarygodny...



"Komu można przypiąć tą etykietę ? Wojny, krucjaty inkwizycje,tortury, totalitaryzm, zbrodnie przeciw ludzkości, wspieranie faszyzmu, ukrywanie morderców i zbrodniarzy, łamanie przykazań, szantaż, kradzież dzieci, wynaturzenia, pedofilia, hemofilia parafialna, homoseksualizm, tuszowanie skandali pedofilskich, wspieranie dyskryminacji kobiet i mniejszości, antysemityzm, uprzedzenia, fanatyzm, dyskryminacja, ludobójstwo, konkwista, nietolerancja rasowa,religijna i społeczna, walka z innymi kościołami i ruchami religijnymi, zagarnianie majątków, współpraca z reżimem, współpraca z mafią, upokarzanie dzieci, bicie, zmuszanie ich do niewolniczej pracy, finansowe nadużycia i oszustwa, wyłudzanie kasy z budżetu państwa, korupcja, hipokryzja, pranie brudnych pieniędzy, przemożny wpływ na życie, spiski, skandale, intrygi, zawiści, mieszanie się do polityki, sex z nieletnimi, szerzenie kłamstwa, zgnilizna moralna, zepsucie moralne, ograniczenie umysłu, zmasowany psychiczny nacisk, absolutyzm, dogmatyzm, ciemnota, tradycja, nepotyzm, zmowy milczenia, Indoktrynacja, zakłamana propaganda, terror psychiczny, niejednokrotne stawanie po stronie wroga".
http://ciekawe.onet.pl/forum/static,forum.html?discId=11253123&threadId=97596844&discPage=103&AppID=389

Czy taka czeka przyszłość niepokornych wobec tych, którzy się nie zdeklarowali...

http://wyborcza.pl/1,75477,16090637,Siostry_pochowaly_kilkaset_dzieci_w_zbiorniku_przy.html#CukGW

To jest tak ohydne,że nie mogę tego nawet komentować, a lekarze (wydawać by się mogło wykształceni ludzie) popierają tych co tak czynili i tak czynią nadal vide
z polskiego podwórka...

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/siostry-boromeuszki-przepraszaja-i-wyrazaja-gleboki-bol,422069.html

A można by takich przykładów na zezwierzęcenie w tej organizacji podawać bez końca...

Ohydna nienawiść do Kościoła(Ecclesia-Matka),wyjęta z bolszewickiej propagandy i internetowego kanału.

Ciebie nie będzie,Beatlesów już nie ma,a Kościół przetrwa.

Czy wiesz ilu chrześcijan zginęło w XX i XXI wieku za wiarę w Chrystusa?

Szacun dla dr. Kleinroka. Jak wam się nie podoba, wolny wybór! Możecie iść do "swoich" lekarzy, którzy wbrew przykazaniom bożym dokonują czynów haniebnych.Ci, którzy zabijają dzieci nienarodzone nazywając to "zabiegiem" ( zabiegiem jest wyciśnięcie pryszcza z czoła,albo wycięcie czyraka z d..) popełniają grzech śmiertelny wołający o pomstę do nieba. Innymi słowy nurzają łapy we krwi niewinnych istot ludzkich, mordując i rozrywając na części ciałka tych maleństw. I hańba wszystkim, którzy popierają ten preceder.

Bardzo dobra wypowiedź Mirosława Misztala. Jak najwięcej osób które używają mózgu.

Genrał Patton - 08 maj 1945

.............
Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. (..) Ale na tym nie koniec. (..) To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych żołnierzyków, to historia, o której będziecie pisać przez jakiś czas. (…) Pozwolili nam wykopać w cholerę jednego gnoja, a jednocześnie zmusili, żebyśmy pomogli usadowić się następnemu, równie złemu albo jeszcze gorszemu niż tamten. (..) Wygraliśmy tylko szereg bitew, nie wojnę o pokój. (..) Będziemy potrzebowali nieustającej pomocy Wszechmogącego, jeśli mamy żyć na jednym świecie ze Stalinem i jego morderczymi zbirami”. „Zastanawiam się, co powiedzą dzisiaj – ciągnął dalej – wiedząc, że po raz pierwszy od stuleci pozwoliliśmy siłom Czyngis-chana wejść do Europy Środkowej i Zachodniej. Zastanawiam się , jak się czują, wiedząc, że w naszych czasach nie będzie pokoju, a Amerykanie, także ci, którzy się dopiero urodzą, będą musieli walczyć z Rosjanami jutro albo za piętnaście czy dwadzieścia lat. (…) Dzisiaj powinniśmy powiedzieć Rosjanom, że mają iść w cholerę, zamiast ich słuchać, kiedy nam mówią, że mamy się cofnąć. To my powinniśmy im mówić, że jeśli im się nie podoba, niech idą w pizdu, i wydać im wojnę. Pokonaliśmy jednego wroga ludzkości, ale umocniliśmy drugiego, znaczenie gorszego, w którym jest więcej zła i zajadłości niż w pierwszym”. Na koniec stwierdził otwarcie: „Niestety, niektórzy z naszych przywódców są po prostu cholernymi durniami i nie mają pojęcia o historii Rosji. Cholera, mam wątpliwości, czy wiedzieli chociaż tyle, że Rosja jeszcze niecałe sto lat temu zajmowała Finlandię, wyssała krew z Polski i zrobiła z Syberii więzienie dla własnego narodu. Wyobrażam sobie, jak szydził Stalin, kiedy uzyskał od nich wszystko podczas tych nibykonferencji”.

.................

Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło - rodzą się prawa robactwa. I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać. – Antoine de Saint-Exupery

Całe to zamieszanie ma tylko wykazać kto tu rządzi. Hoser kazał ,więc zorganizowano żenujące przedstawienie z noszeniem tablic w Częstochowie (tam, gdzie Kordecki sprzedał klasztor;)
Tym ,którzy tu piszą o ofiarach w imię Chrystusa w XX wieku, polecam aby się zapoznali z hasłami: Jasenovac, Ustasze, ks Tiso....
z bliższych nam czasów- te siostry, które najpierw poniżały samotne matki, aby im odebrać dzieci, które w końcu zagłodziły i wrzuciły do szamba (w sumie 800),to z pewnością kierowały się prawem bożym.Podobnie jak maniakalny zboczeniec z Zabrza ps.siostra Bernardetta (?)

Wierzę w Chrystusa w przeciwieństwie do Kościoła Katolickiego, który wierzy w swoich funkcjonariuszy, których sam uznaje za świętych i później nakazuje się do nich modlić owieczkom. Nic na ten temat nie ma w Nowym testamencie,nic o tym kulcie świętych nie mówił Jezus i Jego Apostołowie więc jest to zwykłe bałwochwalstwo. A potwierdzeniem tego jest wyrzucenie przez Kościół katolicki drugiego przykazania z Dekalogu. Cóż to za Kościół co ośmiela się poprawiać Biblię.
Tak więc nie wiem w co wierzą lekarze podpisujący ten cyrograf, ale na pewno nie jest to wiara w Zbawiciela.

Oto pierwsza z brzegu nauka Jezusa (z Biblii Tysiąclecia najbardziej znanego wszystkim moralitetu; „Kazania na Górze":
„Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim” (Mat 5,17-19).
Z powyższej nauki Jezusowej wynika jasno: uczniowie Chrystusa muszą stosować się do Dekalogu nieocenzurowanego przez Kościół katolicki (tzn. z wyrugowanym z niego II przykazaniem i X rozbitym na dwa, aby się zgadzała ich ilość). Co to oznacza w praktyce — żadne pielgrzymki do „cudownych obrazów” i ich adoracja nie wchodzą w rachubę, tak samo jak oddawanie czci np. posągom (pomnikom) papieża czy innych świętych. Możecie więc być pewni, że w tych setkach corocznych pielgrzymek do Częstochowy (czy innych miejsc kultu), nie ma uczniów Chrystusa, chociaż ich uczestnikom i ich pasterzom może wydawać się zupełnie inaczej. Zwróciliście uwagę na ten istotny fragment: „Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań choćby najmniejszych i uczył tak ludzi…” A przecież Dekalog należy do najważniejszych przykazań tych religii, których korzenie tkwią w judaizmie i II przykazanie swoją ważnością ustępuje tylko pierwszemu. Można więc tylko współczuć kapłanom katolickim losu, który ich czeka w królestwie niebieskim, za fałszywe nauki udzielane nieświadomym owieczkom.

Rozchodzie sie o to, że żaden jezus nie zmartchwywstał i nie zbawił ludzi, bo nie miał nawet od czego... A od choroby psychicznej jaka dla mnie jest stale prany mózg prze3z te wszystkie świątobliwe instytucje, zbawia wiedza (historyczna i o mechanizmach działania religii)i logiczne myslenie, co nie zwalnia z rozwijania tzw."duchowego" czyli bycia dobrym kochającym człekiem. A nie kłamcą i obłudnikiem dewotem...itd.

Dlatego ci kłamcy i oszuści powinni być demaskowani, a nie podziwiani i słuchani jako autorytet i "WŁADZA",./ Dość już ludziom napsuli nerwów i zjechali psychike co na wsiach jeszcze mocno nadal trwa... i mozna to empirycznie zbadać jak tam jest. A o zbrodniach przeciw ludzkości to już w podstawówkach dzieci wiedzą.

Dlatego człowiek wykształcony i rozumny, a takim powinien być lekarz, nie może jednocześnie uprawiać "szamaństwa" i obwieszać wszem i wobec, że w coś tam wierzy. Jako pacjenta interesuje mnie co potrafi i jakim jest człowiekiem, a nie puste deklaracje i zarzekanie się jak żaba błota, a jak przychodzi co do czego, to i tak decyduje zazwyczaj grubość koperty...:(

... przestaje być lekarzem a staje się oszołomem.

Deklaracja czy manifestacja wiary- artykuł krytyczny http://pochwalony.eu/?p=2469

To wszystko prawda, ale starajmy się jednak dobierać słowa.
Kwintesencją sytuacji jest (jak zwykle) tchórzostwo "liberałów" spod znaku PO. Nie wyobrażam sobie, aby w kraju cywilizowanym (Polska do takowych się nie zalicza) ktoś, kogo utrzymuje się z podatków deklarował wolę nieprzestrzegania konstytucji, wskazując jednocześnie wyższość bełkotu jakichkolwiek: szamanów, kapłanów, guru, czy przewodniczących centralnego komitetu partii (jedynie słusznej).
Co będzie, gdy podobną "deklarację" podpiszą policjanci, czy np nauczyciele?

Swoją drogą ,to dziwię się tej starszej pani, która tak bardzo zazdrości pełnieia obowiązków "wdowy po dżejpitu" kard.Kropelce. Jakiś czas temu chciała koniecznie zaistnieć publikując dość intymne listy od w/w. Sam kard.Kropelka interweniował ,pouczając straszą panią o niestosowności jej zachowania. Starsza pani jak widać obrała sobie za punkt honoru karierę celebrytki i robi swoje*. Jak na razie zapunktowała u weterana walk w Rwandzie, miłośnika napletków , niejakiego Hosera. On to bowiem upowszechnił jej sposób na medialność.

* kto wie, może zobaczymy ją wkrótce w tiwiszoł "gwiazdy tańczą na lodzie"?

Lekarze też ludzie a wykonując ten zawód muszą się jakoś reklamować i dbać o PR. Jeżeli jeden czy drugi podpisał deklarację to jego prywatna sprawa. Zakładają widocznie że będą oblegani przez wyznawców odłamu moherowo-toruńskiego jako "dobry Dochtór co nie zabija nienarodzonych". Nasuwa się pytanie o sens takiej akcji. Eutanazja nie jest u nas dozwolona podobnie jak aborcja na życzenie zaś in vitro zajmują się ośrodki w tym wyspecjalizowane i lekarze tam pracujący nie będą podpisywać papierka który przekreśla sens ich powołania. Problemem mogą okazać się sytuacje kiedy lekarz odmówi wypisania recepty na tabletki antykoncepcyjne ale za wizytę skasuje NFZ. Teoretycznie jakiś nawiedzony może odmówić wykonania dowolnej procedury bo to jest sprzeczne z wolą Najwyższego. Kardiolog nie będzie ratować zawałowca, stomatolog nie usunie bolącego zęba, ortopeda nie zaopatrzy złamanej ręki, chirurg nie usunie kamieni z woreczka żółciowego, onkolog nie rozpocznie chemioterapii, pediatra nie wystawi recepty na antybiotyk przy anginie a wszyscy będą się tłumaczyć że Bóg tak chciał. Jeżeli będą się pojawiać takie sytuacje to nadzieja w psychiatrach którzy zajmą się kolegami po fachu ;)

A swoją drogą może ktoś z tej centralnej listy wybrałby opublikowałby zamojskie nazwiska. Dobrze wiedzieć u kogo się leczyć - nie leczyć

Chodzi o to, że ludzie są ubezwłasnowolnieni przez nakazy rzekomego boga tzn. jego pośredników, którzy z tedo korzystaja i rzadzą - tak to działa. Dlatego wszystkie religie są złe dopóki sie nie dowiemy czym jest cała natura rzeczy( co jak co tego by szmani nie chcieli - im głupszy tym zes lepszy).

"Jeśli naprawdę chcesz wieść dobre życie
Kościół katolicki ci w tym nie przeszkodzi, ale i nie pomoże ...:)

"vc" - bingo:-)

Do "zboka": nie mieszaj "zboku" pojęć. Chemioterapia to chemioterapia itd, a aborcja jest morderstwem a za morderstwo powinno się wsadzać za kraty.

Ależ Anno uwierz mi, pojęć nie mieszam, potrafię czytać ze zrozumieniem i nikogo nie obrażam. Pozdrawiam

Ależ "Aniu", dobrze wiesz,że nie zawsze.Ksiądz spod Poznania za zabicie swojego dziecka (i niemalże konkubiny) dostał w nagrodę parafię na Ukrainie. Maniakalny zbok ps.siostra Bernardetta dopiero po "nagonce medialnej, której padła ofiarą" poszła na marne dwa lata za kratki, herszt zboczonych franciszkanów z Jasenovaca został w nagrodę beatyfikowany (przez JP2)...
Może więc zamiast narzucać innym prawo "boże" (którego autorami są ludzie w sukienkach, niepodlegający prawu "ludzkiemu") zaczniecie wymagać od przebierańców aby stosowali się przynajmniej do zasad przyzwoitości?

Żyliście i żyjecie ponad prawem. Żyjecie na nasz koszt, nie płacąc ubespieczeń, czy podatków. Ukradliście już wystarczająco dużo. Własność watykańska tylko w centrum Krakowa jest 20 razy większa od całego Watykanu. Nie wtrącajcie się więc w nasze życie.

semper fidelis....już Cię kocham. Serce się raduje gdy się czyta takie komentarze.

Popieram propozycję opublikowania listy zamojskich felczerów. Wiedziałbym jakiego katooszołoma omijać.

Popieram, wtedy jedni by wiedzieli do jakich nie chodzić, a drudzy do jakich chodzić.
Zresztą kardiolog, okulista, czy inny laryngolog mogą podpisywać lub nie, wiadomo, że tu chodzi o jedną tylko specjalność. Inaczej przecież mielibyśmy kierowców katolickich i nie, architektów, murarzy itp..
A jakby tak wszyscy podpisali - rozmarzyłem się, policja, prokuratorzy, straże miejskie, NIK itp stały by śię bezrobotni

A tak sprawa może być rozwojowa i pójdzie dalej - i np anestezjolog przed uśpieniem będzie chciał wymagał świadectwa bierzmowania

"semper", a może uchylisz rąbka swojej wiedzy, co to są, kto opracował i ustanowił według ciebie "zasady przyzwoitości" ?

Jak byłoby dobrze gdyby oprócz tego podpisali deklarację o pierwszeństwie Prawa Bożego nad ziemskimi prawami/złotym cielcem- pieniądzem/ i tak "ochoczo nie chapali kasy za byle co" Oczywiście zaraz będę miał " za swoje". Ale czy ubodzy nie mają prawa do dobrego leczenia? Prawa do życia, które jest im odbierane i skracane partactwem , bo nie poparli swojego ubogiego prawa do życia pieniędzmi, nie stać ich na wykupienie lekarstw, dobrego specjalistę itp , itd. A te przykłady z obecnych czasów? Czy ci lekarze co zaniedbali swoje obowiązki i doprowadzili do śmierci niemowląt to jacy byli? Może podpisali coś podobnego? To przysięga Hipokratesa nie jest ważna? Dopiero deklaracja przestrzegania Prawa Bożego czyni dobrego lekarza? Czy niewierzący nie może być dobrym lekarzem? Czy wierzący "partacz" i i "biorący" tak jak w tym kawale: Do której Pan przyjmuje doktorze? Do prawej , do prawej!", jak się wyspowiada ze swojego partactwa to już jest dobry i od nowa może jak poprzednio? Bo sumienie już od nowa czyste? Niewierzący żyje z tym co zrobił w swoim sumieniu! I jak mówi papież Franciszek: niewierzący są niejednokrotnie lepszymi chrześcijanami od wierzących. Dla mnie to jest takie puszenie się : Oto ja jestem lekarzem katolickim.Co za pycha! Co za wywyższanie się nad innych. Bądźcie po prostu dobrymi lekarzami i tak samo jak wy, my pacjenci też mamy jedno życie. Obecnie większość z was lekarzy ma takie wysoki zarobki jak nigdy nie było. Dla "złotego cielca" wielu z was naraża życie pacjentów, tymi dyżurami, na okrągło dla kasy, dla kasy.. Tak jak w Częstochowie, gdzie spółka lekarska "Parkitka" doi społeczeństwo. . A gdzie wychowanie swoich dzieci, życie rodzinne, dawany przykład. Widać, że dla takich liczą się tylko pieniądze. A gdzie te kasy fiskalne? Żądania wasze od społeczeństwa są ogromne a co i ile dajecie społeczeństwu? Pamiętam, godziwe wynagrodzenie ma państwo zabezpieczyć lekarzom i prawo do opłacalnej prywatnej praktyki na majątku państwowym. Kosztem szpitala, przychodni państwowej. Jak przejęty i sprywatyzowany szpital to wyniki jak np. w Biłgoraju? Dla pacjentów nic bo się nie opłaca niech to robią państwowe. Dla prywatnych tylko najbardziej opłacalne zabiegi itp.Z roku na rok większe składki NFZ a jest coraz gorzej. Gdzie ta kasa wypływa? Widać po tym kto,gdzie, na co kogo stać, My pacjenci mamy oczy otwarte, jeszcze widzimy i zapamiętamy. Oczywiście są pazerni i mniej pazerni. Znam przykłady. bye, bye Nic nie mam przeciwko dobrym fachowcom wszędzie lecz takie deklarowanie przekonań, to dzielenie ludzi na swoich wierzących i resztę " którą trzeba" skatolicyzować i nawrócić! Na co nawrócić na wieloletni fałsz, i skrywanie wypaczeń.

Usiłujesz się bawić w retorykę? Dlaczego nie krzyczysz,gdy ktoś z Twoich "pasterzy" robi to co napisałem? czyżby Twoja "przyzwoitość" była nastawiona (przez kogo?) na ocenę "tych gorszych"- tych, którzy ośmielają się myśleć samodzielnie?
O moralności, etyce możesz poczytać w książkach. Ale nawet w książeczce:)-Twój Mistrz miał podobno powiedzieć: "miłuj bliźniego swego", kto inny (Kant) powiedział (z pewnością),że wobec innych należy postępować w taki sposób jakbyśmy sami chcieli być (przez tychże innych) traktowani.
Jak wobec tego wypadają Twoi pasterze? Nie chcą się stosować do prawa. Nie chcą mieć jakichkolwiek obowiązków (podatki, ubezpieczenia itd., pouczają gdy sami są np zakłamanymi, chciwymi alkoholikami (Flaszka),zakłamanymi, chciwymi obrońcami pedofilii (Michalik)...jeśli potraktujemy ich tak ,jak oni nas,to co? kolejny "atak na Kościół"? Czy obywatele TEGO KRAJU mają prawo domagać się respektowania prawa TEGO KRAJU?
Ty chyba nawet nie wiesz,że to co bredzi szef episkopatu jest sprzeczne z II Soborem Watykańskim (np sprawa rozdziału państwa i Kościoła)?
Reasumując: skoro tak Wam tutaj źle, skoro jesteście "prześladowani", to kto Was tu trzyma? Ach , zapomniałem- synowie małorolnych (większość "eminencji") nigdy nie pokalali się pracą...a w gdziekolwiek poza RP nikt nie tolerowałby darmozjadów i ich fanaberii.
Możesz się w imieniu pana B. obrażać, ale pomyśl (może któraś próba przyniesie efekt),że za kilka lat gimbaza pójdzie do wyborów i takie wystąpienia jak w/w mogą ich tylko zniechęcić. To ,że teraz Tusk klęczy przed biskupami świadczy tylko o tym,że mu się to opłaca (sondaże, on przez 30 lat żył bez ślubu kościelnego, on nie ma poglądów itd, czyli będzie robił to, co się będzie podobało. tak też będą postępowali inni politykierzy, bo na przykładzie malarza kominów nauczą się (?),że jest to skuteczne). Dzieciaki śmieją się (i słusznie) z tłustych ciot w czapkach przypominających torby po cukrze i ich coraz to nowych śmiesznych wygłupów. Jeśli o to chodzi, to popieram :)
Jednak w przypadku służby zdrowia żarty się kończą. tyle

to powyżej, to było do pasterza, który podpisuje się "gienia"

Jakoś mojego nicka nikt postronny do tej pory nie używał ;)

Jak czytam te wasze idiotyczne wypociny, to już rozumiem, dlaczego Zamość upada, przez Was. Umiecie tylko obrażac innych i w tym jesteście naprawde dobrzy, ale daleko na tym nie zajedziecie.

O których wypocinach mówisz?
BTW "zwichron" - piękna nazwa sieciowa!

Do STYXa, "zboka","wiechciosty" "zawsze wiernego"i innych pseudonimów, a zapewne ukrywa się pod nimi jedna i ta sama osoba,np. Andy: przecież będziecie mogli wybrać sobie jakiegoś lekarza, mającego poglądy takie jak wy. I po kiego tak tu gardłujecie na kościół, księży, katolików, nienawiść wykręca wam pyszczki i przez to zmarszczek wam przybędzie. W dzisiejszej demokracji macie wybór: leczyć się u felczera, weta, znachora, czy speclekarza. A i do kościoła wam nikt nie każe chodzić przecież możecie iść do samego diabła- a któż wam broni? Spoko, chłopcy i wyluzujcie. Zdrówka wam życzę.Ania

Co jest Jarkowi Kaczyńskiemu? Może w waszej deklaracji powinno być ujęte że nie można kłamać i Jaro powinien to podpisać? A nie wymyśla jakieś Filipińskie alergię błehehehhehe

W jakim kraju podpisuje się takie deklaracje - w Pakistanie. Po 25 latach budowy społeczeństwa obywatelskiego mentalnie osiągnęliśmy poziom feudalny. Alleluja i do przodu.

Anko,jesteś pewna, czy przypadkiem ten diabeł, a właściwie szatan (bo diabły to twory pogańskie)nie zagnieździł się w Twoim kościele?

W tej wrzawie i histerii wcale nie chodzi o dobro pacjenta. Chodzi o to, że grupa z elity naszego społeczeństwa ośmieliła się przyznać do wiary w ideały które są nie po myśli salonu. Psuje to lansowany obraz, że "Bóg, Honor i Ojczyzna" są dobre tylko dla Moherowych Beretów i oszołomów. Tolerancja tak ale nie dla dla ciemnogrodu! Niech sobie wierzą w co chcą ale niech nam nie psują dobrego samopoczucia obnosząc się z tym. Niepoprawność polityczna powinna być traktowana jak dawniej nieprawomyślność. Jak można stawiać wyżej wartości wpajane w domu rodzinnym przed przepisami uchwalonymi przez demokratycznie wybranych czcigodnych posłów?

Może pokażesz mi Anno w którym miejscu wspominam o kościele, katolikach i ksieżach?

Tomaszku, czyli Aniu (tak jakoś bardzo podobnie "rozumujecie" pojęcia: demokracja, czy tolerancja:)
Co mają wartości wpajane w domu do zasad sztuki lekarskiej?Łapówki wszyscy biorą tak samo.
Policjant na służbie jest policjantem i nikogo nie obchodzą jego poglądy dotyczące polityki, wiara, czy ulubiony klub piłkarski. W pracy ma robić to co do niego należy.
Co mają przestępstwa księży do kierowania się "prawem bożym"? Otóż bardzo wiele- bo to właśnie oni je tworzą. Oczywiście w chwilach natchnienia- pomiędzy jednym przekrętem z wyłudzeniem ziemi (tej ziemi!) a wysłaniem do innej parafii kolejnego pedofila w sutannie.

PS Co do wartości "Bóg Honor Ojczyzna". Jak widziałem w TV "patriotów"(podkreślających przywiązanie do w/w) rzucających kawałkami chodnika, czy łamiących drzewka,to uważam,że obecnie trochę wstyd być patriotą:)

żaden z lekarzy, którzy Akt Wiary nie zobowiązał się do nieleczenia, jednoznacznie stwierdzili, że nie chcą brać udziału w takich działaniach, jak aborcja, czy eutanazja. Mają do tego prawo. Jest wielu lekarzy, dla których życie ludzkie mało znaczy, więc na pewno znajdą sie tacy, którzy zabiją wasze nienarodzone dzieci na wasze życzenie i was samych, jak wam sie życie znudzi. Nie martwcie się.

Ten ksiądz spod Poznania, to zabił swoje dziecko na czyje życzenie? prawie udało mu się też zabić swoją konkubinę. Jego arcyprzełożony w nagrodę przeniósł go na Ukrainę.
Czy to właśnie jest "prawo boże"? a może "crimen solicitationis" jest mu bliższe?

"Semper" - start niby mamy ten sam, nich Ci będzie że to Kant, ale chyba mieszasz pojęcia, bo co innego "instrukcja" jak kto co ma robić, a co innego kto co robi i jak ją stosuje. Jeżeli ktoś do tej "instrukcji" sie nie stosuje pomimo że oficjalnie się na nia powołuje, to nie jest wina "instrukcji", ani jej autora, tylko głupoty bądź złej woli osoby która to czyni. A jeżeli wytykasz te tragedie tylko po jednej stronie, świadczy to tylko o świadomym braku jakiegokolwiek obiektywizmu w postrzeganiu faktów, bo jeżeli juz się czepiasz inkwizycji to porównaj ją z inkwizycjami agnostycznymi od czasu Rewolucji Francuskiej, przez Hitlera i Stalina i "zielonych ludzików" na Ukrainie dzisiaj. Tylko nie rozumiem po co to robisz? Czy chcesz udowodnić, że niektórzy księża powinni wylądować w piekle i przez to cały KK jest zły, a przez to lekarze identyfikujący się z nim ? Może i masz rację, może i niektórzy księża są/byli źli, ale poprzez te wyjątki nie przylepiaj łaty na wszystkich chrześcijan ani nie stygmatyzuj całych grup ludzi akceptujących nauką KK.

Skoro o instrukcjach mowa, to czy wspomniany "crimen solicitationis" ("nieomylnie" podany wiernym przez papieża i przez kolejnych papieży podtrzymywany), który jest instrukcją jak zniszczyć i zastraszyć ofiary zboczonych księży, jest elementem "prawa bożego",czy nie? Bo skoro papież (w takich wypadkach) jest "nieomylny",to chyba tak?
Do czego zmierzam. Ano do tego,że nie macie ochoty podlegać pod prawo kraju, który na was łoży, który okradacie i zasłaniacie się jakimiś wymysłami chorych na umyśle LUDZI (!)
Macie jakąś obsesję na punkcie seksu. Chory umysł nazywa antykoncepcję "cywilizacją śmierci" a udaje,że nie widzi tego co robi- ten sam człowiek- Wojtyła widzi "śmierć" w prezerwatywach i zboczonego świra (M.Degollado) nzaywa "wzorem dla młodych". Gdzie tu jest spójność?
Może jak już ją wypracujecie i przejdą wam seksualne obsesje różnego typu, to wtedy wymyślajcie sobie wasze prawa do selektywnego traktowania konstytucji.

@"semper fidelis", jesteś mistrzem w wynajdywaniu argumentów, po których ludzie otwarci przyznaliby Ci przynajmniej częściowo rację. Niestety pośród ludzi ślepo wierzących swoim pasterzom nie znajdziesz ludzi otwartych, bo oni nie mają samodzielnego zdania w żadnej sprawie. Oni maja takie zdanie, jakie ma ich pasterz i jest im z tym dobrze w przeciwieństwie do pozostałej części społeczeństwa...:(

Ale kolega "se.. fi..lis" pieprzy i odchodzi od tematu. Wyciąga czarne owce i uogólnia. Wg mnie to tęczowi mają obsesje na punkcie seksu i usiłują narzucić reszcie swoje poglądy.

Żaden kraj nie łoży na swoich obywateli bo z czego. Co najwyżej oddaje część tego co wcześniej zabrał.

Chory umysł to trzeba mieć aby aborcję nazywać antykoncepcją a in vitro leczeniem niepłodności.

Semper, jeszcze o Aleksandrze Borgia zapomniałeś:-).
Poczytaj sobie Kodeks Karny, nie takie rzeczy tam są opisane.

Do "Ad" - cała sztuka to postawić na właściwego pasterza!
Dla poprawy samopoczucia można pogubienie życiowe nazywać otwartością, proszę bardzo.

Czy ci lekarze co nie podpisali "tej" deklaracji to już są "poganie"? Jak będziecie ich nawracać? Jak Słowian czy Indian? Gdzie planowane są rezerwaty dla nich? będziecie dawać koce zarażone chorobami? Ile wódki na łeb jeszcze dodacie? Jakie produkcji będą perkaliki? Chińskiej czy krajowej? A znaki waszych przekonań będą ciężkie? to tak z ciekawości? Kto będzie godzien dobrego leczenia? Jakie leczenie przewidujecie dla Pogan i innowierców?

@"Tomasz"
Wcześniej już napisałem na kogo postawiłem i się tego nie wstydzę. A Ci co stawiają na pośredników uzurpatorów i na instytucję 9 przykazań, to ich sprawa. Masz rację, że jest sztuką nie uwierzyć wilkom w owczej skórze...
A co do pogubienia i otwartości, to poczytaj moje wpisy i spróbuj je merytorycznie obalić. Poczytaj wpisy "semper fidelis" i zrób to samo, a wtedy możemy dyskutować dalej. Ja swoje twierdzenia staram się poprzeć przykładami, a Ty rzucasz hasło i uważasz, że dokonałeś przełomu w dyskusji...?

Wszyscy, którzy tak donosnie krzyczycie, chcecie wolności wyboru.
Gdy ktoś przeprowadza zgodnie ze swoim wyborem aborcje lub eutanazję, wołacie, że to jego wybór, ma prawo, ...
Gdy ktoś mówi, że nie będzie robił aborcji ani eutanazji, to według was juz nie ma prawa do włąsnej decyzji i do wyboru.
To jesteście za wolnym wyborem, czy nie?

Jesteśmy, ale nie za pieniądze podatników/państwowe, bo polskie prawo gwarantuje pewne zabiegi. Jeżeli czyjeś przekonania religijne nie pozwalają komuś dotykać np. broni, to przecież nikt go nie zmusza aby wstępował do armii, czy policji. Jeżeli ktoś chce być ginekologiem czy innym lekarzem z wyjątkami, to niech sobie będzie ale w prywatnej lecznicy. Wolny wybór lekarza i pacjentów. Natomiast w państwowej placówce, za państwowe pieniądze ,to świadczyć wszystkie usługi dopuszczone prawem. Jasne?

szkoda, że nie widzisz różnicy między ratowaniem życia a zabijaniem, bo jest istotna

Zwichronie, po pierwsze- o Twojej "wolności wyboru". Jeśli komuś jego bóg nagle rozkaże rozwalać ludziom głowy, to ma do tego prawo,czy nie? W końcu jest "wolność"? Nie wiem czy w końcu rozumiesz do czego jest stanowione prawo, zapisane w konstytucji (?)
Nikt nikomu nie każe zabijać (o klauzuli sumienia słyszałeś?). Tyle tylko,że dla Was prezerwatywa jest elementem "cywilizacji śmierci", więc w tym przypadku powinien wkroczyć specjalista.
Po raz kolejny elementy typu Hoser wypuszczają próbne rakiety, sprawdzając czy mogą sobie pozwolić na kolejny krok. Co będzie dalej? bo nauczycielki zaglądające dzieciom do piątkowych kanapek (czy aby nie ma tam mięsa, które obrażałoby ich uczucia religijne) już mieliśmy.Kiedy będzie Wam dosyć, bo obawiam się,że nigdy.

a kiedy tobie będzie dosyć, musisz być rzeczywiście bardzo skrzywdzony, skoro w każdej twojej wypowiedzi, bez względu na temat, jest nawiązanie do twojej nienawiści do Kościoła, ty masz prawo nie wierzyć, ok, daj prawo wierzyć innym,
w konstytucji nie ma zapisanego prawa do zabijania, niczyjego i nikogo

Do "semper fidelis": wolę, żeby nauczycielka zaglądała w piątek do kanapki mojego syna i córki niż uczyła ich masturbacji i kazała przebierać się w dziewczęce - chłopięce ciuchy. A ty - co, na etacie tutaj pracujesz? Musi ci się dobrze powodzić, skoro siedzisz cały czas przy komputerze i warczysz...

Jeżeli wspomniano o nauczycielkach, to jednak wolałbym żeby się zajmowała tym do czego została powołana, czyli nauczaniem wiedzy z danego przedmiotu i tyle. Reszta jest włażeniem z buciorami w czyjeś życie i traktowanie ludzi przedmiotowo, a nie podmiotowa. Przypominam, że uczeń/dziecko to też człowiek z wolną wolą, a nie obiekt indoktrynacji katolickich misjonarzy zwłaszcza w państwowej szkole dostępnej dla każdego rodzaju wyznania i bezwyznaniowców. Żądając szacunku dla siebie trzeba samemu szanować innych. I jeszcze jedno, człowiek katolicki gdyby był tożsamy z chrześcijański, to zapewne wiedziałby, kto to jest bliźni i jak należy się do niego odnosić. Niestety tak nie ma i na każdym kroku widać pogardę dla poglądów innych niż katolickie. A pogarda, to nie miłość bliźniego, a bez tego chodzenie do Kościoła jest bezcelowe.

"matka" Primo wara nauczycielce od kanapek mojego syna, może jeść to na co ma ochotę i nikomu nic do tego, poza tym higiena (jest coś takiego). Secundo może podasz szkołę w której uczą masturbacji lub każą chłopcom przebierać się w ciuszki dziewczynek i odwrotnie? Pochwal się swoją wiedzą, oświeć nas wszystkich błądzących.
P. S. Leczenie nerwicy eklezjogennej jest bardzo trudne.

"Ad" tutaj widać kto w kogo łajnem rzuca

Dokładnie tak!Domaganie się od osoby wierzącej rzetelnej odpowiedzi na postawione pytanie jest atakiem na wiarę, na Kościół i Jana Pawła II!Poza tym jak można pozwolić aby w państwowej szkole ktoś jadł w piątek wędlinę, czy Pan Jezus jadał szynkę, no chyba że na Boże Narodzenie,albo Wielkanoc?! To byłby kolejny przykład szargania naszych wartości!Nauczycielka musi bronić nasze dzieci przed atakami wędlin aby dzień święty święcić!
I niech nikt się nie pyta w których szkołach każą dzieciom się przebierać i masturbować, bo zaraz dojdzie do tego,że winien ksiądz, który kazał zlizywać śmietankę z kolan ,albo chciał dziecku pokazać ptaszka!

Super! Jakieś propozycje co jeszcz mógł jadać Pan Jezus na Boże Narodzenie i Wielkanoc? ;)

Nie wiem po co ten uśmieszek.Co jadł?Jak człowiek,normalnie śledzie w Wielkim Poście,nagrilu to karkówke,albo kaszanke,jak trzeba było to wypił jak trzeba.Na pewno kremówki lubił

Młode ziemniaki z omastą, posypane koperkiem i ze zsiadłym mlekiem, jak Maryja i Pan Jezus jedli.

A jak jechali do Zakopanego,to góralską pizzę i grillowane oscypki.Z kremówkami

@ "z_boku" dnia 8 czerwca 2014 o godzinie 15:27:06 napisał:

Super! Jakieś propozycje co jeszcz mógł jadać Pan Jezus na Boże Narodzenie i Wielkanoc?

W Boże Narodzenie- czyli w swoje urodziny jako noworodek, to zapewne jadł mleko matki, bo mleka w proszku jeszcze nie znano.
A w Wielkanoc nie jadł nic, bo już nie potrzebował jedzenia jako istota duchowa...:)

I co?Jajkiem się nie podzielił?Chyba coś mylisz,na pewno chociaż biały barszcz albo żurek z kiełbasą,bo tak na goły żołądek się napić...

Na 83 komentarze tylko w 2 wprost wymienione są kobiety.
Większość komentujących to mężczyźni, mam wrażenie.
Czy to nie potwierdza tezy, że nie chodzi o pacjenta a o ideologię?