Zamknij

Umorzenie sprawy ks. prof. Guza – sąd odrzuca zarzuty oskarżycieli

11:16, 19.05.2025 Aktualizacja: 11:20, 19.05.2025
Skomentuj foto: Pixabay foto: Pixabay

W ostatnich dniach zapadło postanowienie sądu w sprawie karnej przeciwko ks. prof. Tadeuszowi Guzowi, byłemu wykładowcy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Sprawa została umorzona bez przeprowadzania postępowania dowodowego, a sąd w pełni podzielił stanowisko obrony. Postanowienie nie jest jeszcze prawomocne.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło Żydowskie Stowarzyszenie B’nai B’rith w Rzeczypospolitej Polskiej. Oskarżenie dotyczyło rzekomego nawoływania do nienawiści w jednym z wykładów wygłoszonych przez duchownego podczas wydarzenia promującego książkę „Zbawienie bierze początek od Żydów”, wydaną przez wydawnictwo sióstr Loretanek.

Obrona ks. prof. Guza była prowadzona przez prawników z Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Sąd przychylił się do wniosku obrony o umorzenie postępowania i uznał, że zarzuty nie znajdują podstaw w obowiązującym prawie. Dodatkowo sąd obciążył oskarżycieli kosztami postępowania.

Wcześniej zakończone zostało także postępowanie dyscyplinarne prowadzone przez Katolicki Uniwersytet Lubelski. Komisja uczelniana nie stwierdziła naruszenia standardów naukowych ze strony ks. prof. Guza, a rzecznicy dyscyplinarni i członkowie komisji również zostali uwolnieni od ewentualnych zarzutów.

Również prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa w wypowiedziach duchownego i nie zdecydowała się prowadzić sprawy z oskarżenia publicznego.

Postanowienie sądu stanowi obecnie istotny etap w zakończeniu postępowania, jednak z racji braku jego prawomocności, sprawa formalnie pozostaje otwarta do czasu upływu terminu na złożenie ewentualnego zażalenia.

źródło: Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris

(BK/redakcja roztocze.net)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%