25 czerwca odbyło się pierwsze spotkanie Rady Społecznej projektu budowy instalacji termicznego przekształcania pre-RDF inaczej nazywanej przez mieszkańców spalarnią śmieci.
Podczas burzliwych obrad pojawiło się wiele wątpliwości, pomysłów i propozycji rozwiązań. Jednym z zauważonych problemów, jak się okazało, jest niedostateczna wiedza na temat inwestycji i na temat tego, czym jest pre-RDF paliwo, którym ma być opalana instalacja. Nie są to zmieszane śmieci, które odbierają śmieciarki. Pre-RDF stanowi pozostałość po recyklingu i innych procesach. Pakiet pre-RDF został wczoraj rozebrany na części drobne. Poniżej spróbujemy wyjaśnić czym jest pre-RDF, jednak wcześniej podsumujemy wczorajsze spotkanie.
Z założenia zadaniem rady, czyli reprezentacji samorządów Gminy, Miasta i Powiatu oraz mediów lokalnych i organizacji pozarządowych będzie weryfikacja faktów na temat planowanej inwestycji i jej znaczenia dla lokalnej społeczności. Szczegółowe zapoznanie się z technologią termicznego przetwarzania odpadów, określenie czy są jakieś korzyści z budowy takiej instalacji na terenie ciepłowni w Zamościu oraz jakie są potrzeby komunikacyjne dla tego projektu. Niestety do udziału w radzie zgłosili się jedynie przedstawiciele Miasta Zamość wybrani na jednej z sesji. Miasto Zamość reprezentują radni Piotr Błażewicz i Monika Zawiślak, pisaliśmy o tym TUTAJ. Zabrakło przedstawicieli Gminy i Powiatu. Do rady dołączyli za to przedstawiciele spółdzielni mieszkaniowych. Lokalne media reprezentowane są przez roztocze.net.
Przewodniczącym Rady Społecznej został wybrany Piotr Błażewicz. W kolejnym punkcie obrad każdy z członków mógł przedstawić swoje oczekiwania. Piotr Błażewicz podkreślił, że powinni w radzie zasiąść szczególnie zagorzali przeciwnicy budowy spalarni. Ponadto, jeśli ktoś z mieszkańców ma pytania może je śmiało zgłaszać Radzie Społecznej.
Piotr Błażewicz dodał, że jest przeciwnikiem budowy spalarni i zaprasza do rozmów inne osoby, które mają wątpliwości.
Przedstawiciele Veolii również określili co warto byłoby osiągnąć, jednym z oczekiwań, o których wspomniał Roman Trześniowski jest przełamanie bariery, by mieszkańcy nie bali się tej instalacji. Andrzej Piotrowski dodał - chcemy, żeby mieszkańcy wnieśli swoje uwagi do raportu oddziaływania na środowisko. RAPORT DO POBRANIA TUTAJ (.PDF, 11,3 MB)
W obradach wziął również udział Jerzy Nizioł prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej im. Waleriana Łukasińskiego w Zamościu. Oczekuje On, że rada będzie reprezentatywna - brakuje w niej przedstawicieli Gminy i Powiatu. Brakuje również przedstawicieli innych mediów. - podsumował. Jedynym reprezentantem mediów, który bierze udział w Radzie Społecznej jest roztocze.net.
Pozostali członkowie rady potwierdzili, że warto podjąć działania by jednak przedstawiciele Gminy, Powiatu oraz innych mediów zaangażowali się w obrady. Być może mieszkańcy zaproponują swoim przedstawicielom w samorządzie by reprezentowali ich interesy w Radzie Społecznej?
Wszyscy zebrani jednogłośnie stwierdzili też, że potrzebna jest większa ilość publikowanych informacji na temat inwestycji w lokalnych mediach, szczególnie takich które będą napisane prostym językiem.
Jedna z Członkiń rady ma obawy co do budowy spalarni, rozumie jednak że spalarnia będzie odzyskiwać ciepło. Podkreśliła - ktoś chce nam za darmo wybudować spalarnie. Inni się o to zabijają, jest to zabezpieczenie na przyszłość. Bo co będzie jak cementownia przestanie odbierać śmieci? Tutaj powstanie drugi odbiorca naszych śmieci.
Obecni na spotkaniu pracownicy ciepłowni też wyrazili swoje stanowisko - My jako pracownicy codziennie tutaj pracujemy. Jesteśmy najbliżej tej planowanie instalacji. Chcemy, żeby to było bezpieczne.
Pojawiły się pytania:
Skąd się bierze pre-RDF?
Zmieszane śmieci z naszego domowego kosza wędrują do większych pojemników, a następnie do RZZO w Dębowcu gdzie na dwóch oddzielnych liniach sortowniczych, ma miejsce segregacja odpadów komunalnych zmieszanych i odpadów selektywnie zbieranych (tutaj następuje doczyszczanie i segregacja odpadów stanowiących w konsekwencji surowce wtórne np. butelki PET). Odpady biodegradowalne, wysegregowane z linii dla odpadów zmieszanych trafiają do kompostowania. To, co nie stanowi surowców wtórnych (np. PET) i nie może zostać np. poddane kompostowaniu trafia dalej. To właśnie jest nasz pre-RDF, resztki po sortowanych śmieciach zmieszanych i segregowanych.
Co może się znaleźć w pre-RDF?
W zasadzie to, co wyrzucamy do śmietnika, czyli zawartość naszej lodówki, kosmetyczki itp. Mogą się tam znaleźć pudełka po pizzy, torebka foliowa, tekstylia, papiery termiczne i faksowe takie jak paragony, drewno czy guma. Może się tam znaleźć też butelka PET, chociaż nie powinna, bo powinniśmy ją wyrzucić do specjalnego pojemnika na plastik, a nie do odpadów zmieszanych. To, co będzie w pre-RDF zależy od każdego z nas. Mamy wpływ na to ile uda się odzyskać.
Czym jest RDF?
W uproszczeniu RDF to rozdrobniony pre-RDF. Frakcja nadsitowa zwana pre-RDF jest nieczyszczona - kod 191212 a RDF powstaje po jej oczyszczeniu i standaryzacji - kod 191210.
Skąd będzie pochodził ten pre-RDF? Czy będzie ściągany z Polski? Świata?
To będzie instalacja uszyta na miarę Dębowca. Strumień odpadów jest dostosowany do produkcji Dębowca i nie będzie potrzeby "sprowadzać" pre-RDF.
Jak duża to będzie instalacja?
Na instalację przeznaczono 35 arów (0,35 ha) a cała działka, na której jest ciepłownia ma 8 ha więc 4,4% powierzchni. Dziennie będą przyjeżdżały 2-3 samochody (1 samochód 22 tony), a rozładunek i składowanie będzie się odbywało w zamkniętej hali w warunkach podciśnienia (brak zapachów).
Co to da mieszkańcom?
Instalacja pozwoli ustabilizować ceny ciepła i śmieci, m.in. pre-RDF nie jest zaliczany do emisji CO2, dzięki czemu nie będzie opłat za emisję, jakie wpływają na cenę, kiedy jest spalany węgiel.
Na kolejnych spotkaniach Rady Społecznej projektu budowy instalacji termicznego przekształcania pre-RDF dowiemy się więcej.
Podobne tematy:
http://roztocze.net/piotr-blazewicz-monika-zawislak-zasiada-w-radzie-spolecznej-veolii/
http://roztocze.net/czy-wlasciwie-segregujesz-smieci/
http://roztocze.net/co-laczy-smieci-i-powietrze/
http://roztocze.net/czy-odzyskiwanie-energii-jest-eko/
http://roztocze.net/gospodarka-obiegu-zamknietego-rosnacy-trend-czy-ekosciema/
http://roztocze.net/gospodarka-odpadami-coraz-drozsza/
Adamus13:13, 26.06.2019
"Pozostali członkowie rady potwierdzili, że warto podjąć działania by jednak przedstawiciele Gminy, Powiatu oraz innych mediów zaangażowali się w obrady" - ale taki np. Zwolak z Ćwikiem wolą błaznować i chwalić się ignorancją na zwoływanych przez siebie pseudo-konferencjach. Wszystko dla rozgłosu. Może czas pomyśleć o mieszkańcach a nie tylko o autopromocyjnych szopkach?
Miłosz13:33, 26.06.2019
Malutko ludzi w tej śmiesznej "Radzie".
dewot14:40, 26.06.2019
oj naiwni- śmieci podrożeją bez względu czy spalarnia ruszy czy nie...taki klimat
Observer16:46, 26.06.2019
Tyle że jak nie ruszy to będzie duuuużo drożej, transport po kraju tez kosztuje
observer06:17, 27.06.2019
czytając materiały dot.spalarni widać, że sporo osób argumentuje: "nie bo nie", nie proponując nic w zamian. Pojawiają się też "pomysły", aby wybudować obiekt gdzieś bliżej granicy. OK - a kto wybuduje ciepłociąg do Zamościa? A z kolei, może głoszący modną wśród niektórych partii politycznych "repolonizację" (tym razem nie mediów) ciepłowni zrzucą się i odkupią obiekt od Veolii? Typowa "mentalność Kalego" - produkuję śmieci bo to moje prawo, ale jak już są w kontenerze - to nie mój problem. OK - to zabierzcie zabawki i zmieńcie piaskownicę.
Thomas09:04, 28.06.2019
Czytając wpisy observera tak bo tak. i nie ma innej możliwości. Poatrząc sie na te zdjęcia nie rozumiem dlaczego pełnowartościowe śmieci z których można odzyskać 100 procent plastiku ma iść do pieca, czy termicznej obróbki - czyli jak mniemam wielokrotnego spalania, dopalania spalin. Samo to zdjęcie pokazuje jedno co będzie palone - nie tylko bezużyteczne frakcje, ale pełnowartościowe frakcje. Bezużyteczne frakcje to takie frakcje z których nie da się nic zrobi. Wniosek nasuwa się sam masa śmieci zwłaszcza plastików jest tak duża, że nie da się wszystkiego zrecyklingować - jaki procent też nie wiadomo - a wysypisko rośnie.
=====================================================================
======================================================================= To są śmieci na jednym ze zdjęć widać butelkę po Kubusiu - czy jej już nie da się zrecyklingować, na innym widać nakrętkę do jakiegoś spryskiwacza. NAJDZIWNIEJSZE JEST TO, ZE Z TEGO MOŻNA ZROBIĆ GRANULAT Z PET I WYKORZYSTAĆ TO - A TUTAJ PEŁNOWARTOŚCIOWY ŚMIEĆ KTÓRY MOŻNA ODZYSKAĆ MA BYĆ SPALANY. Czy ktoś z was zauważył, że w wielu miejscach są pojemniki na nakrętki na których nie rzadko jest napis zbieramy pieniądze na tego chłopca czy na jakiś inny charytatywny cel? Wiecie dlaczego zbiera się nakrętki - bo można je od razu wykorzystywać nie zajmują dużo objętości - na samym początku takich nakrętek można więcej załadować na ciężarówkę dużo więcej - co zmniejsza koszty transportu.
======================================================================
Aby zrobić z butelek odpowiedni surowiec wtórny trzeba je odpowiednio przygotować, rozdrobnić a to jest zużycie dużych ilości energii i pracy co odpowiednio kosztuje. Przy butelkach wychodzi problem powietrza objętość plastiku butelki jest kilkakrotnie mniejsza niż powietrza które zawiera. Butelki trzeba trzeba sprasować, trzeba je składować ( na drodze do Warszawy jest taki zakład który zajmuje się utylizacją PET. Ile z tych petów idzie od razu do odzysku na tzw. granulat? ====================================================
Pytanie kto prze do tej inwestycji? Pytanie jest oczywiste, ale dlaczego miasto jedną uchwała nie utnie tej sprawy raz na zawsze?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Powiedziałbym że niestety mało ludzi chce coś wiedzieć. Wolą bajki o czarnej wołdze i cyklistach - i to jest straszne...
A za rok płacz że śmieci podrożeją jeszcze z 2 razy albo i więcej