Zamojska Straż Miejska od grudnia zamiast mandatu może wlepić upomnienie w postaci żółtej kartki.
Strażnicy w taki sportowy sposób potraktują tych, których przewinienie będzie "delikatne" i nie zagrozi bezpieczeństwu. Jeżeli sytuacja się powtórzy i parkowanie kierowcy drugi raz wzbudzi zastrzeżenia to upomnienia już nie będzie. W jego miejsce, tak jak na boisku piłkarskim, pojawi się czerwona kartka czyli mandat. Nauczka może być wartościowa bo "widełki" mandatów to od 50 do 500 złotych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz