W piątek i sobotę 23 - 24 września uczniowie z Liceum Ogólnokształcącego Centrum Szkół Mundurowych Zamość wzięli udział w rajdzie pieszym po Roztoczu pod nazwą "Śladami Powstania Zamojskiego".
Rajd rozpoczął się od zbiórki pod pomnikiem przed wsią Zaboreczno upamiętniającym bitwę partyzancką pomiędzy oddziałami Batalionów Chłopskich i niemiecką żandarmerią skierowaną do wysiedlania okolicznych wsi. W rajdzie uczestniczyli także uczniowie z klas mundurowych zamojskiego ZSP nr 5, Liceum Ogólnokształcącego w Dubience oraz harcerze z hufca w Suścu.
Pierwszego dnia pokonali trasę z Zaboreczna do Niemirówka, a następnie do Krasnobrodu gdzie zwiedzili kapliczkę na wodzie oraz zespół klasztorny i barokowy kościół ufundowany przez królową Marysieńkę - żonę króla polskiego Jana III Sobieskiego jako dar dziękczynny za cudowne ozdrowienie jakiego doznała przebywając w Krasnobrodzie mającego już wówczas opinię miejsca szczególnie przyjaznego zdrowiu. Po obiedzie pożegnanali harcerzy z Suśca i następnie odwiedziliśmy kaplicę św. Rocha oraz obeszli wzgórze wokół niej, gdyż jak głosi legenda, "kto takiego wyczynu dokona to spełni się jego życzenie".
Kolacja odbyła się przy ognisku w bardzo pięknym ośrodku wypoczynkowym w Krasnobrodzie przy ul. Lelewela w którym także spędzili noc.
Następnego dnia po siadaniu uczestnicy rajdu przeszli do miejscowości Hutki, gdzie można było skosztować leczniczej wody ze źródełka o nazwie "Bofon" (skrót od francuskiej nazwy "Bon fontan" - dobre źródło). Następnie udali się do miejscowości Bondyrz. Tu zwiedzali unikalne w Polsce muzeum Armii Krajowej na Zamojszczyźnie. Kustosz muzeum Edward Sitek zorganizował spotkanie z uczestnikiem walk partyzanckich, który odbył także szlak bojowy aż do zdobycia Berlina.
Posileni wojskową grochówką udali się do zaszytej w środku lasów wioski o naturalnie brzmiącej nazwie - Lasowce. Tam pod pomnikiem poległych i zamordowanych przez Niemców w bitwie 4 lutego 1943 r. nastąpiło spotkanie z posłem na sejm RP Sławomirem Zawiślakiem (honorowy patron kursu) oraz dyrekcją Roztoczańskiego Parku Narodowego. Choć każdy odczuwał już zmęczenie, to na koniec udali się szlakiem przez Roztoczański Park Narodowy do miejscowości Obrocz, gdzie czekały na nas autokary. Przez dwa dni pokonali trasę ponad 40 km.
Kontrolę ruchu po traktach utwardzonych sprawnie zapewnili uczniowie klas mundurowych z liceum w Dubience oraz policjanci. Koordynatorem całego przedsięwzięcia był ks. Kamil Taras z parafii w Dubience.
Każdy z uczestników otrzymał certyfikat ukończenia rajdu oraz pamiątkowe wspólne zdjęcie wykonane w Zaborecznie. Rajd był bezpłatny, gdyż sfinansowano go z dotacji przekazanej przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Na trasie nie zabrakło pięknych widoków, wrażeń i nawiązywania koleżeńskich kontaktów. Mimo zmęczenia i przelotnego deszczu, który dokuczał w drugim dniu rajdu, humory dopisywały.
Ponieważ rajd otrzymał oficjalnie nr I, to uczniowie klas pierwszych i drugich już wyrazili chęć spotkania się na szlaku we wrześniu przyszłego roku.
0 0
czy nie chodziło przypadkiem o źródełko w uroczysku Belfont (fr. belle fontaine - piękne źródło)
0 0
Numeracja pomazańców kuleje. Jan II Kazimierz Waza, Jan Iii Sobieski. Dziwne to...
0 0
Dokładnie, to źródełko nazywa się Belfont. Między innymi w tym miejscu spotykała się Królowa Marysieńka z Janem III Sobieskim, o ile się nie mylę Marysieńka nazwała to miejsce właśnie Belfontem. Nazwa pochodzi z j. francuskiego. Belfont - Belle (Piękna), Fontaine (źródło, fontanna).
Ale napewno nie „Bon fontan”
Droga redakcjo. Wstyd !!!!
Jak ta młodzież jest kształcona w duchu patriotyzmu w ten sposób, to na pewno jest to "Dobra zmiana"
0 0
Pomysł świetny. To na pewno lepsza lekcja historii ni ta w ławkach.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu roztocze.net. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz