http://bisi.pl/2zy
SDM! Na specjalne prośby użytkowników wrzucam ta piosenkę :)
Dla gitarzystów!
Blues o czwartej nad ranem
Czwarta nad ranem, A (E)
Może sen przyjdzie, cis (fis)
Może mnie odwiedzisz D (E) A
Czemu Cię nie ma na odległość ręki, A E
Czemu mówimy do siebie listami, fis cis
Gdy ci to śpiewam - u mnie pełnia lata, D A
Gdy to usłyszysz - będzie środek zimy. D E
Czemu się budzę o czwartej nad ranem,
I włosy Twoje próbuję ugłaskać,
Lecz nigdzie nie ma twoich włosów
Jest tylko blada nocna lampka
Łysa śpiewaczka fis
Śpiewamy bluesa -
Bo czwarta nad ranem,
Tak cicho, żeby nie zbudzić sąsiadów.
Czajnik z gwizdkiem świruje na gazie
Myślałby kto, że rodem z Manhattanu.
Czwarta nad ranem...
Herbata czarna - myśli rozjaśnia,
A list Twój sam się czyta,
Że można go śpiewać.
Za oknem mruczą bluesa
- Topole z Krupniczej.
I jeszcze strażak wszedł na solo,
Ten z mariackiej Wieży,
Jego trąbka - jak księżyc
Biegnie nad topolą,
Nigdzie się jej nie spieszy
Już piąta,
Może sen przyjdzie,
może mnie odwiedzisz.
[ZT]248120[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz