Nieistniejące zamojskie studnie

Zgodnie z zapowiedzią, 25 lipca Zamość stał się centrum kulturalnych emocji. Na podwórku przy ulicy Staszica 19 oraz Żeromskiego odbył się „Wernisaż z pompą”. Roztocze.net było świadkiem tego spotkania i zdaje relację co się tam wydarzyło. Muzeum Fotografii w Zamościu, Komitet Społeczny im. Bogumiły Sawy oraz Fundacja „Obywatelski Wschód” jako organizatorzy przygotowali promocje albumów, prelekcje oraz dwie wystawy fotograficzne.

Podczas spotkania goście otrzymali katalog „Zamojskie studnie. Marzenie Bogumiły Sawy”. Publikacja została wydrukowana dzięki środkom zebranym ze sprzedaży cegiełek na rzecz spełnienia ostatniej woli badaczki dziejów Zamościa Bogumiły Sawy oraz popularyzacji jej dorobku przez Komitet Społeczny oraz Fundację „Obywatelski Wschód”. W katalogu czytelnik może zobaczyć archiwalne zdjęcia oraz obszerny tekst Anny Rudy i Ewy Dąbskiej przedstawiający ich historię.

Bogumiła Sawa poświęciła studniom wiele artykułów. W jednym z nich napisała, że w okresie międzywojennym w obrębie Starego Miasta było ich 13. Dzisiaj nie ma żadnej zauważył Jakub Żygawski – dyrektor Archiwum Państwowego w Zamościu, który mówił o nieistniejących zamojskich studniach i ich miejscu na archiwalnych planach. Więcej na portalu roztocze.net